„Nigdy cię już nie zobaczę. Ani mojej matki, ani mojego rodzeństwa, ani mojego ojca, nigdy już nikogo nie zobaczę. A potem umrę samiutka. Pozwól mi myśleć, bo im więcej myślę, tym więcej cierpię, a ja chcę cierpieć z miłości do Pana Jezusa i za grzeszników. Już się nie przejmuję boleściami. Matka Boża przyjdzie po mnie, żeby mnie zabrać do nieba”.
Św. Hiacynta Marto do s. Łucji

1,3 tys.