Nie ma żadnego powodu, żeby strażacy ryzykowali życie dla pojedynczego psa. Tymczasem coraz więcej osób wyżej stawia zwierzęta niż ludzi. Przyczyniają się do tego osoby publiczne
,,...gdy krytykowałem wyrok, który w 2021 r. sąd wymierzył 35-latkowi, który wyrzucił z ósmego piętra swojego psa." ------------------------------------------------------------ Bardzo mi się to nie podoba, by krytykować to, że słusznie ukarano człowieka a znęcanie się nad zwierzęciem. I taki 35 latek kto wie - najpierw wyrzucił psa, a potem będzie zdolny wyrzucić człowieka. Kto potrafi znęcać się z okrucieństwem nad zwierzętami, nad Bożymi stworzeniami raczej nie będzie dobry dla innych ludzi i nie zasługuje na miano człowieka. Święty Franciszek z Asyżu na kogoś takiego spoglądałby z wielkim smutkiem i niesmakiem.
W dziwnych i smutnych czasach, przyszło nam żyć. W czasach w których życie człowieka nic nie znaczy. Zycie człowieka jest mniej warte niż zwierzęcia. Nawet coraz częściej zwierzęta są stawiane wyżej niż człowiek. I oczywiście każdy kto znęca się nad zwierzętami powinien ponieść karę. Bo to, że człowiek stoi ponad zwierzętami nie oznacza, że ma prawo się nad nimi znęcać. Ale to co się teraz dzieje zdrowym i normalnym nie jest. Rozpoczyna się nowe średniowiecze. Gdzie ludziom będą odcinać ręce. za to, że nie zejdą na czas przed koniem możnowładcy albo obrażą jego psa. jeszcze będzie tak, że wilki z pańskiego lasu będą chodzić pomiędzy domami i zagryzać ludziom dzieci i to będzie wina tych ludzi.