Zazdrośnicy, że Mszy Wszechczasów nie mogą mieć w swoich kosciołach, więc będą oczerniać Bractwo.
Oszczerstwo jest ciężkim grzechem i ci dranie oczerniając bez żadnego wyrzutu sumienia przystepują do Komunii Świętej.
Indultowcy z Koziej Wólki.
Ks. Bańka wyjaśniał już ten problem.
Jest niemożliwe, by w Bractwie działy się takie rzeczy bez ponoszenia konsekwencji, czyli zamiatanie spraw pod dywan...
Tak samo, jak ten oszczerca Kaktus pisał że Bractwo dostaje kasę od masonerii. Gdyby tak było, to mieliby piękne kościoły a nie Kaplice budowane lub wynajmowane kosztem wiernych.
Ot.... NISZCZENIE tych, którzy URATOWALI Katolicką Wiarę.
Masz rację "Krucjata"..., y nie wchodzić na ich diabelskie media.
Od syczących wężów jak najdalej...
Najgorsze jest to, że ks. Woźnicki również powtarza te oszczerstwa.