Absurd nadużyć: ukarać zdjęcia

Łowcy czarownic z archidiecezji lyońskiej we Francji, po ponad 40 (!) latach, rozgrzebują starą sprawę nadużyć, dotyczącą ojca Louisa Ribesa (+1994).

28 lat po jego śmierci, jego korpus – który nie może się bronić – jest oskarżany o dotykanie "pięćdziesięciu" chłopców i dziewcząt – chociaż diecezja miała kontakt tylko z kilkoma skarżącymi.

Mimo to diecezje Lyonu, Grenoble i Saint-Etienne postanowiły "ukarać" obiekty sztuki i usunąć dzieła Ribesa z kościołów. Realizacja tego szaleństwa w praktyce jest trudna w przypadku witraży Ribesa, które są częścią budynków, które we Francji należą do gmin, a nie do Kościoła.

Po wysłaniu przez biskupów listów do burmistrzów z wyjaśnieniem ich ikonoklazmu, burmistrzowie odpowiedzieli, że są "wstrząśnięci", ale pytają "czym zastąpić witraże i za jakie pieniądze", tym bardziej że niektóre kościoły są wpisane na listę zabytków narodowych i burmistrzowie nie mogą decydować sami.

Ribes znany był jako "Picasso kościołów" z – w porównaniu z innymi dziełami sztuki "sakralnej" tamtych czasów – zaskakująco pięknym dorobkiem. Stworzył witraże, stacje drogi krzyżowej, ilustrowane książki i setki obrazów, rozpoznawalnych dzięki kolorowemu stylowi.

Ribes, sierota, wychowywał się u ciotki i ojca chrzestnego, który również był księdzem.

#newsHixfjjwtil