I popatrz teraz obiektywnie na tą sytuację. Chciałaś uczestniczyć we Mszy św. w Bractwie św. Piusa X, Kapłan nie chciał Cię wpuścić ze względu nie tyle na płaszcz z wizerunkiem Chrystusa Króla a ze względu na znak przynależności do wspólnoty Księdza Natanka. I o samego Księdza Natanka tu zapewne nie chodzi lecz o te niesprawdzone objawienia od tej kobiety, których Ks. Natanek słucha. Ja też jestem do nich bardzo sceptycznie nastawiony, choć nie przesądzam, po prostu to bardzo niebezpieczne. Osobiście na miejscu tego Księdza bym Cię wpuścił, gdyż widać, że masz wiarę i nie godzi się nie wpuszczać na Mszę Świętą ludzi, którzy szczerze Kochają Pana Jezusa. Ale ja nie jestem Kapłanem i to sprawa pomiędzy Tobą a tym Księdzem. Tu chodzi o te orędzia Agnieszki Jezierskiej, nigdy w historii Kościoła żaden Kapłan nie miałby pozwolenia żeby z niesprawdzonych teraźniejszych orędzi korzystać jako z pewnika od Pana Boga i się nimi kierować. Po tym wszystkim określiłaś Bractwo św. Piusa X jako sektę.. to jest smutne bo gdybyś została wpuszczona to pewnie byś tak nie twierdziła. Rozumiesz tu sedno i istotę? Obraziłaś się na Bractwo i poprzez niestety ale swoją pychę szkalujesz całą Wspólnotę. Smutne ale czy jesteś zdolna aby zrozumieć moją wiadomość..?

seku26

Przedstawiłam dowody. Doświadczyłam sama na sobie prześladowania ze strony bractwa. To nie są moje bezpodstawne osądy, ani tym bardziej pycha. Pychy boje się najbardziej... i zdecydowanie wolę być atakowana niż chwalona.

Beze Mnie nie ma Życia, nie ma Miłości, tylko śmierć i nędzna nicość. Moje dziecko, przyjdź do Mojego Serca. Co widzisz? Co przeżywasz?

(Widzę i czuję płomienie Ognia Miłości. Niekończący się ocean ognia Miłości. Nieopisaną jasność. Nieopisany spokój. Nieopisaną radość, nieopisaną ciszę. Nieopisaną miłość. Nieopisane zjednoczenie. Nieopisaną zgodność. Doskonałe zjednoczenie serc, istnienia, ludzi, doskonałe spełnienie wszystkich naszych gorących pragnień.)

Orędzie o modlitwie do Dwóch Serc Miłości - Dwa Serca Miłości

Marcin Kozera
Marcinku orędzie Jezusa do Ciebie:

,,Mój synu, twoje miejsce jest w Moim Sercu. Ja dałem tobie Moje Serce, należy do ciebie i ty należysz do niego: Umiłowany, Ty jesteś Moją miłością. Nieważne, jak cię będą atakować, nieważne, jak cię będą obrażać, nieważne, jak cię potępią, nieważne, jak będą tobą pogardzać, nieważne, co o tobie myślą, nieważne, co o tobie mówią, nieważne, co ci uczynią. Osłoniłem cię Swoją Miłością. Jesteś całkowicie bezpieczny w Mojej Miłości. Nic i nikt nie może cię odłączyć od Mojej Miłości. Nic i nikt nie może odłączyć Mojej Miłości od ciebie, Ty jesteś Moją Miłością''

Psalmista ostrzega przed odejściem, które prowadzi od zwykłej znajomości ze złymi ludźmi do zasiadania "w gronie szyderców" (Psalm 1.1), przyjmując ich poglądy- i dzieląc ich przeznaczenie.
Jesli widzimy czujemy słyszymy szyderców z Bożego Prawa ,szyderców z prawdziwych wartości ,szyderców z przyzwoitości to nie możemy z nimi zasiadać ,czyli słuchać ich ,popierać ,rozmawiać z nimi ."NIE ZASIADAJ W GRONIE SZYDERCÓW "

Dwa Serca Maryja Jezus
Dziękuję za obronę, poparcie i miłe słowa.
Jestem Rycerzem Chrystusa Króla i za to też mnie, niektórzy gloriowicze prześladują. Ale ja nie jestem ani strachliwa, ani bojaźliwa i nawet gdyby cały świat był przeciwko mnie, niczego się nie ulęknę, bo ze mną jest Jezus Chrystus Król. Szokowanie ludzi swoją Wiarą sprawia mi ogromną, radość. Ja nie rozumiem jak można wstydzić się swojej wiary, pokazywania się z różańcem w reku, żegnania się, przyklękania przed Kościołem lub Figurą. Żadne śmiechy, szyderstwa, groźby czy inne szykany, nie są wstanie mnie przed tym powstrzymać. Mam bardzo dużo świadectw.

Nie trzeba dużej inteligencji, żeby zauważyć nienawistne komentarze sygnowane podpisem Elkam, Roman Urban, Piotr Piotr i chyba jeszcze Tommy. Nie wykluczam, że jest to ta sama osoba albo "koledzy".
Pod zamieszczanymi przez nich artykułami są blokady do komentarzy, a prawdziwa cnota krytyk sie nie boi. Widać nie są cnotliwi i się boją.
Tacy szczekają w ciemności, a od Światła uciekają. Dostają spazmów na widok krzyża Św Benedykta.
Dlatego też kąsają Medalik Św Benedykta.

Lilianna w ogrodzie
Każdy ma inne zdanie...nie sposób wszystkich słuchać. Zresztą cobyśmy nie zrobili zawsze znajdzie się ktoś, kto nas skrytykuje.
***********
Ja dwa razy w tygodniu jestem w lesie, niezależnie od pogody. Mam grupę przyjaciół, z którymi spaceruję, a później jest wspólne biwakowanie i śpiewy. Mamy nawet grajka, który nam przygrywa na organkach. Przyjemne z pożytecznym. Nie chce się wychodzić z lasu.

Już dawno pisałem, że za mało jest tu na portalu szacunku i miłości, są bluźnierstwa, bluzgi, poniżanie, blokowanie, a to wszystko jest wbrew miłości Pana Boga i bliźniego. Stąd odezwa do wszystkich szanujmy się, Pan Jezus nie gardził, nie poniżał nikogo, a kto jest naszym wzorem jak nie On, jeżeli mamy inne zdanie, polemizujmy, szukajmy Prawdy, ale z szacunkiem. Sam osobiście czasami też napiszę wpierw, a potem dopiero pomyślę, czasami obrażając innych. Pilnujmy języka, to powód grzechu, ale i zwykłych nieporozumień.

nihil quicquam

Co innego jeśli ktoś za ostro napisze w obronie wiary, lub jako reakcja na zamieszczenie satanistyczno pornograficznego klipu...
Ale jeśli ten atak dotyczy wieku lub jakiejś innej ułomności, i nie związany jest z obroną wartości religijnych tylko atak na osobę z dodaniem siarczystych wulgaryzmów... Wtedy jest cicho sza, nikt nie reaguj, nie słyszy...

Ale jeśli ktoś w nerwach napisze dosadnie to co myśli, broniąc wiary, Kapłanów lub Matki Bożej, wtedy podnoszą się głosy oburzenia i lament i rozrywanie szat. Jak tak można...

,,Przepraszaj za grzechy świata! Ileż grzechów!... Ile dusz ginie na wieki!... Dusz, które Mnie znały i miłowały Mnie niegdyś!... a które dzisiaj wolą swe rozkosze i przyjemności, aniżeli moje Serce... Dlaczego one tak się ze Mną obchodzą?... Ileż razy dałem im dowody mej miłości... i one nie odpowiadały... lecz dzisiaj depczą Mnie i wystawiają na pośmiewisko. Moje zamiary wobec nich są udaremnione... Gdzież znajdę pociechę?...

Gdybyś poznała obrazę, której doznaję, nie odrzucałabyś mego krzyża... A jeśli Ja jestem z tobą, to cóż znaczy, że świat cały mógłby być przeciw tobie!...''
Fragmenty orędzia Boskiego Serca Jezusowego do świata przekazane siostrze Józefie Menendez.