Cud to będzie gdy ciemny lud poliński dojdzie do rozumu.
A ty go wcale nie masz,pracujesz nie zle, na swoje zbawienie,wyrozniasz sie z tej strony zlosliwej...ot i katolik....jak judasz iskariota
@Czas scisku
Zwracanie uwagi na patologie nie jest złośliwością tylko zwracaniem uwagi na patologie. Ot choćby na dawanie polubień samemu sobie czyli osobliwą postać albo głupoty albo narcyzmu.
V.R.S - może uleczy pana to słońce z "cudu" w Łomży.
-------------------------------------
@Czas ucisku
Lecz sie.....
Halo słoneczne jakkolwiek piękne jest zjawiskiem wcale nierzadkim. W Nepalu.
Pamiętam halo słoneczne w trakcie beatyfikacji Księdza Jerzego w Warszawie 6 czerwca 2010 - nie mam zdjęć, ale było poszarpane jak korona cierniowa.
W Zachodniej Wirginii - z przytoczonego artykułu.
Krzyż na fotografii to także kwestia optyki aparatu.
Znak na niebie w Łomży należy teraz odczytać - kiedy zrobiono zdjęcie?
Widzący w sercu NIE używa rozumu, czyli jest ślepy w każdej dziedzinie życia.
----------------------------------------------
@Czas ucisku
Kwestia wiary...slepy na sercu nic nie widzi tylko samo zlo...
Czy OCZAMI można słyszeć?
------------------------------
@Maria Joanna od ANIOŁÓW
Nie każdemu jest dane widzieć tajemnice królestwa, mają oczy a nie widzą , mają oczy a nie słyszą..
Mamy taki okres w dziejach Kościoła, że znaczna ilość katolików szuka sensacji, zamiast tradycyjnej katolickiej wiary.
To Pan Bóg wybiera miejsce i czas cudu i nie robi tego dla sensacji, tylko by umocnić nas w wierze w tych strasznych czasach. Zdaje się, że będzie coraz więcej znaków, bo i zło atakuje z każdej strony.
Byłem tam, samego cudu słońca nie widziałem, za to moc różańca, gdy szliśmy ulicami Łomży, mówionego przez setki mężczyzn była wielka. Łomża na "na chwilę" była Maryi.
Nie każdemu jest dane widzieć tajemnice królestwa, mają oczy a nie widzą , mają oczy a nie słyszą...
Nie napisałem, że tego cudu nie było..., tylko, że ja go nie widziałem, bo byłem z przodu marszu różańcowego i prawdopodobnie jak ten cud miał miejsce ja już byłem w Kościele. A pani już mnie rozgryzła i zaliczyła do...
Nie mam zamiaru nikogo osądzać, jest to domeną Pana Boga, kto miał zobaczyć to zobaczył, a tak naprawdę jest to coś pięknego widzieć tylu mężczyzn modlących się na Różańcu, bo zawsze mówi się ze stare babcie tylko szepczą, klepią paciorki i niewiasty...
Pełna zgoda, byłem pierwszy raz na spotkaniu Wojowników Maryi i naprawdę duże wrażenie, podczas Mszy św. Kościół drżał w posadach, dobrze, że się nie rozleciał gdy wszyscy razem śpiewali czy modlili się. Oczywiście to nie jest najważniejsze, ale coraz częściej w Kościołach słychać tylko organistę, ludzie siedzą cicho i ma się wrażenie, że traktują Mszę św. jak spektakl.
Szkoda , że od rana nie patrzył Pan w niebo .
Do Czas ucisku , liczyłem na trochę rozsądku , a nie taniej sensacji . To zjawisko jest wynikiem zapylenia nieba przez opryski samolotów .
Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Łomży, procesja różańcowa, zdjęcie zrobione podczas wejścia do Świątyni Miłosierdzia Bożego w Łomży
Ksiądz Egzorcysta mówił że jest to cud słońca nad Łomżą
Najlepiej to sie krytykuje innych,a na sobie to nawet gowna smierdzacego sie nie widzi ani czuje,ateisto...Boj sie Pana Boga.
To halo słoneczne pojawiło się na niebie w Bali 14 listopada 2015 roku. Czy hinduizm też doświadczył cudu? Ludzie byli naiwni i są naiwni do dnia dzisiejszego.