Czy praca dożywotnia w kopalniach bez możliwości wcześniejszego zwolnienia pna poczet strat państwa a tym samym zubożenia społeczeństwa nie będzie dostateczną zapłatą i rodzajem łaski dla kogoś kto na nią nie zasługuje??? Przy szubienicach i stosach byłyby przecież dodatkowe koszta nieprawdaż??? Potomkowie zdrajców/złodzieji i ich następcy muszą dobrze zapamiętać co im grozi za podobny występek!!! Byłby to reality show wyścigu naszych byłych szczurów rządowych w walce o przetrwanie. I jeszcze jeden pozytywny aspekt tej pracy, ekologia w Polsce by odżyła, gazy cieplarniane zostałyby pod ziemią a drzewa rosłyby dwa razy szybciej. I co dalej myślicie o szubienicach??? szkoda środków dezynfekujacych