Urszula Rok

@Izabela Sylwia - IS 2021 Twoja krytyka Papieża Franciszka nie ma nic wspólnego z upominaniem brata jak naucza Jezus Chrystus:
Mt 18,15-17
Upomnienie braterskie
18
15 Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, 9 i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa*. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!
Krytykujesz Papieża Franciszka publicznie tu na glorii a on pewnie nawet nie wie o twoim istnieniu. Nawet w sądach świeckich są od ciebie bardziej ludzcy i zapewniają oskarżonemu obronę.
Tobie nie zależy tak na przemianie Papieża Franciszka jak na jego zdyskredytowaniu w oczach tych, którzy uznają Jego za następcę Św Piotra. Odpowiesz przed Bogiem i za siebie i za tych wszystkich, których zwiedziesz swoim gadaniem. Rozwalasz Kościół w ten sposób. Zdajesz sobie z tego sprawę ? Masz prawo nie zgadzać się z postępowaniem Papieża Franciszka ale to ty masz iść i upomnieć go w cztery oczy itd. Profesora Oko, którego zamieściłaś to radzę dobrze posłuchać. On mówi przede wszystkim do ciebie.

Urszula Rok

@Izabela Sylwia - IS 2201. Masz obsesję na punkcie Papieża Franciszka.
To się leczy.....w konfesjonale.

Myślę, że sprawą najpilniejszą - jeżeli mamy na uwadze papieża Franciszka i rządzących - jest modlić się o nawrócenie Franciszka, gdyż papież zajmuje się sprawami Kościoła, więc ważniejszymi, a rządzący sprawami świeckimi.

Urszula Rok

@Izabela Sylwia - IS 2201.
Zostaw te egoistyczne porady dla siebie. Modlić się trzeba za tych, którzy jej teraz właśnie potrzebują.
Kieruj się w życiu słowami Jezusa:
Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują (Ewangelia Mt 5:44).
Doprawdy jesteś niekiedy daleka od nauczania Pana Jezusa. Przyglnelaś do ks. Woźnickiego, który aż kipi z nienawiści do ludzi. Pamiętaj o mądrości ludowej cyt. z jakim przystajesz, takim się stajesz

Żeby rządzący byli nam chociaż wdzięczni za to. A ważne, żeby i oni chcieli tej modlitwy. Ale jak napisałam na tej stronie, należy myśleć przede wszystkim o naszych najbliższych.

Urszula Rok

Nie wszystkich stać na to żeby modlić się ot chociażby za rządzących. Tylko za swoich. Dla innych, obcych szkoda czasu i wysiłku. W myśl zasady a co ja z tego będę miał? I gdzie tu mówić o miłości do bliźniego?

Przede wszystkim mamy się modlić za swoich bliskich.

Niech rządzący się ukorzą.