m.rekinek
101.5K

DZISIAJ „MOWA NIENAWIŚCI” DOTYCZY WSZYSTKICH NIEGODZĄCYCH SIĘ NA WYWRÓCENIE WARTOŚCI, NA KTÓRYCH …

Prof. Jaroszyński : Widzimy dzisiaj właśnie, że „mowa nienawiści” dotyczy wszystkich, którzy nie zgadzają się na wywrócenie wartości, na których opiera się nasza tożsamość, kultura i cywilizacja. …More
Prof. Jaroszyński :
Widzimy dzisiaj właśnie, że „mowa nienawiści” dotyczy wszystkich, którzy nie zgadzają się na wywrócenie wartości, na których opiera się nasza tożsamość, kultura i cywilizacja. Jest to ukryty zamach, który ma podkopać fundamenty naszej cywilizacji – powiedział w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja prof. Piotr Jaroszyński, kierownik Katedry Filozofii Kultury KUL oraz wykładowca WSKSiM w Toruniu.

Pojęcie „mowa nienawiści” wymyślił angielski pisarz George Orwell, który użył je w powieści „Rok 1984”, powieści, która jest tzw. antyutopią – przypomniał prof. Piotr Jaroszyński.

– Chodziło o to, żeby ostrzec ludzkość przed groźbą zapanowania socjalizmu jako systemu totalitarnego, ale w nowej wersji – już nie w tej wersji sowieckiej, takiej prymitywnej, ciężkiej, opartej wyłącznie na przemocy, ale niezwykle wyrafinowanej, przewrotnej, takiej, która potrafi ludzi rzeczywiście oszukać i zmanipulować. Tutaj to wyrażenie „mowa nienawiści” zostało ukute …More
turysta569
Weronika....S----prosze poczytaj Strona główna > Polska > Ani kropli polskiej krwi na chazarską macę! Henryk Jezierski
Ani kropli polskiej krwi na chazarską macę! Henryk Jezierski
wolna-polska.plStyczeń 20, 2019 Polska
Serdeczne podziękowania dla Pana Henryka Jezierskiego, prowadzącego witrynę moto.media.pl/ani-kropli-pols…, za działalność i współpracę. Red. W-P.
**********************
Obserwując …
More
Weronika....S----prosze poczytaj Strona główna > Polska > Ani kropli polskiej krwi na chazarską macę! Henryk Jezierski

Ani kropli polskiej krwi na chazarską macę! Henryk Jezierski

wolna-polska.plStyczeń 20, 2019 Polska

Serdeczne podziękowania dla Pana Henryka Jezierskiego, prowadzącego witrynę moto.media.pl/ani-kropli-pols…, za działalność i współpracę. Red. W-P.

**********************

Obserwując dzisiejsze uroczystości pogrzebowe eks-prezydenta Gdańska w Bazylice Mariackiej miałem zamiar skoncentrować się na ekumenicznym, czyli żydowskim obrządku tego spektaklu i poddać gruntownej weryfikacji swoje dotychczasowe przekonanie na temat rodowodu zamordowanego.


Od dziesięcioleci uważałem bowiem Pawła Adamowicza za potomka tej części Litwinów, którzy nienawiść do Polaków z jednoczesnym kundlizmem wobec swołoczy sowieckiej – zarówno stalinowskiej, jak i hitlerowskiej – wyssali z mlekiem matki. Ta cecha dawała im zresztą przepustkę do wyjazdu z Litwy na odzyskane, historyczne ziemie polskie. Dokonali tego w ramach tzw. repatriacji, która w swoim głównym założeniu nie była niczym innym, jak starannie zaplanowanym i zrealizowanym przez NKWD (Narodnyj Komissariat Wnutriennich Dieł) desantem co najmniej kilkusettysięcznej stalinowskiej agentury, mającej utrzymać w ryzach krnąbrnych „Paliaków”.

Tymczasem liturgia oraz uczestnicy sobotniej „mszy” (zarówno ci w prezbiterium, jak i w kościelnych ławach) stworzyły podstawy do zyskania przekonania, że P. Adamowicz to jednak nie Litwin, a po prostu litwak, czyli potomek żydów chazarskich z terenów Litwy, przechrzczony na dyżurnego Polaka i katolika.

Zostawiam jednak ten temat na inną okazję, z obietnicą starannego przedstawienia argumentów za i przeciw. Teraz, konkretnie po wystąpieniu niejakiego Ludwika Wiśniewskiego, za swój absolutnie priorytetowy obowiązek uważam tytułowe ostrzeżenie moich rodaków przed rozlewem krwi swojej i swoich bliskich w imię kolejnych żydowskich celów.

Któż zacz ów Ludwik Wiśniewski? To – mówiąc najkrócej – dominikanin, czyli przedstawiciel zakonu, który konsekwentnie walczy z zakonem jezuitów o miano najbardziej zażydzonego w Kościele katolickim. Nie zamierzam w tej chwili tracić czasu na sprawdzanie, czy Wiśniewski to też żydowski przechrzta, czy „tylko” użyteczny szabas-goj służący wiernie żydowskiej sprawie. Jednego jestem pewien – jego wystąpienia w Bazylice Mariackiej nie powstydziliby się czołowi propagandyści żydokomuny; ani żyd Joseph Goebbels służący Hitlerowi, ani żyd Siergiej Eisenstein służący Leninowi.

To było jednoznaczne wezwanie do wojny domowej ze wskazaniem jako nienawistnego przeciwnika kaczego skrzydła POPiS-u. Powiem krótko; jestem za, ale z istotną korektą tego wezwania. Niech PO-wcy z kibucu prusko-ruskiego tłuką się z PiS-owcami, reprezentującymi kibuc USrAelski do ostatniego albo do wskazania przez żydomasoński, internacjonalistyczny kahał zwycięzcy i beneficjenta tej wojny.

My, Polacy patrzmy na tę wojnę ss-owców (skrót od swołoczy sowieckiej) z boku, bez jakichkolwiek emocji i bez jakiejkolwiek interwencji. Na tę drugą decydujmy się tylko wtedy, gdy zagrożone zostanie życie nasze i naszych najbliższych. Lecz w takim wypadku bądźmy bezwzględni; żadnych skrupułów i przekonania, że atakujący doceni nasze miłosierdzie. To nie jest ani ta wiara, ani – tym bardziej – ten genotyp. Jeśli zabijesz w obronie własnej lub swojej rodziny, będziesz co najwyżej skazanym i uwięzionym bohaterem. Jeśli dasz się zabić – nikt po Tobie nie zapłacze, a jeszcze splugawi Twoich najbliższych i pozbawi wszystkiego, co im dotychczas zapewniłeś. Niech ani jedna kropla polskiej krwi nie zostanie przelana w imię żydowskich geszeftów!

Z Panem Bogiem –