Ewelina Anna
212.7K

Migawka z realizacji papieskiego dokumentu Summorum Pontificum w Poznaniu

Można sobie różnie myśleć o takim czy innym sposobie reagowania., Jednakże człowiek który widzi, że jest po uszy w szambie, a jak chce wyjść ktoś go tam ciągle na powrót wpycha i wmawia, że to perfumy …More
Można sobie różnie myśleć o takim czy innym sposobie reagowania., Jednakże człowiek który widzi, że jest po uszy w szambie, a jak chce wyjść ktoś go tam ciągle na powrót wpycha i wmawia, że to perfumy, ma prawo do paru ostrych słów i to mu trzeba wybaczyć.
Zresztą, kiedy jest otoczony ludźmi wciąż bluzgającymi, co wynika z nagrań, czasem z osłuchania może myśleć wulgaryzmami, z psychicznego zmęczenia. A samotność i prześladowania powiększają i kuszenia i napaści szatańskie. W samotności szatan usiłuje człowieka i bardziej pognębić, i bardziej przestraszyć, dlatego kapłanów katolickich nie wolno pozostawiać samych kiedy wracają do prawdziwej wiary.
Sytuacje prześladowań wobec Mszy Wszechczasów, która w teorii może być odprawiana bez pozwolenia biskupa na prośbę wiernych a w praktyce jest prześladowana a jak ludzie o nią pytają są odsyłani z informacją, że jej nie ma - taka sytuacja wzywa o pomstę do nieba, bo jest wstrętnym zakłamaniem hierarchii.
Jeśli chcą szkodzić i zamykać kościoły,…More
Quas Primas
Odpowiedzą za to!!!
ISPEKTOREK PIZOŃ i jego kolesie, to nie żadne syny ks. Jana Bosko, to współcześni Judasze!!!
------------------------------------------------
Na zdjęciu realizacja w Poznaniu papieskiego pozwolenia odprawiania bez pozwoleń, tylko na prośbę wiernych Mszy Wszechczasów. Zabrakło kaplicy, więc został korytarz. Zabrakło ołtarza to się pianino przydało. Nie było choć salki to …More
Odpowiedzą za to!!!
ISPEKTOREK PIZOŃ i jego kolesie, to nie żadne syny ks. Jana Bosko, to współcześni Judasze!!!
------------------------------------------------
Na zdjęciu realizacja w Poznaniu papieskiego pozwolenia odprawiania bez pozwoleń, tylko na prośbę wiernych Mszy Wszechczasów. Zabrakło kaplicy, więc został korytarz. Zabrakło ołtarza to się pianino przydało. Nie było choć salki to korytarzem może do toalety w międzyczasie sobie braciszek przemaszerował i wszystko gra. Tak się realizuje w praktyce gdzieniegdzie papieski dokument Summorum Pontificum. I ktoś śmie mówić wierzącym o posłuszeństwie. Bezczelność.