TO JUZ BIEG KU PRZEPASCI. MSA SW. POWINNA BYC PRZEZYWANA Z RADOSCIA ALE PRZEDE WSZYSTKIM Z POWAGA. TO YRZECZYWISTNIENIE DOKNYWUJACEJ SIE OFIARY I MEKI PANA JEZUSA. JEGO ZAKRAWIONE UMECZONE NAJSWIETSZE OCZY USILUJA ZOBZCZYC KAZDEGO Z NAS WPATRZONEGO Z MILOSCIA W NIEGO A NIE RADOSNIE SKACZACEGO PO STOLACH. KOMUNIA NA REKE TO DRAMAT. ROZMNAZAJAC CUDOWNIE CHLEB I RYBY DLA TYSIECY ZEBRANYCH - PAN JEZUS NAKAZAL ZEBRANIE OKRUSZYN. W TAKIM RAZIE JAK DEPTANE JEST CIALO PANA JEZUSA UPADAJACE W DROBINKACH NA POSADZKE , NA DLONIACH CHOWANYCH DO KIESZENI , PRZY PRZYWITANIACH LUB POZEGNANIACH PO MSZY, LUB.... W CZYNNOSCIACH W TOALECIE. JESTEM W TAKIM KRAJU GDZIE TAK SIE DZIEJE. LUDZIE NIE ZDAJA SOBIE Z TEGO SPRAWY. DO KOMUNII PRZYSTEPUJA TYLKO PO SPOWIEDZI OGOLNEJ - A WIEC WSZYSCY..... KOSZMZR. NIKT NIE KLEKA A PRZY OLTARZU W NAWIAZANIU NIBY DO EWANGELII IDRYWANE SA SCENKI RODZAJOWE.NIE WSPOMNE JUZ O SZFARZACH.... DUZO PRZERAZAJACYCH SCEN.POWINNISMY USILNIE BRONIC SZACUNKU DO EUCHARYSTII I UROCZYSTOSCI I POWAGI MSZY SWIETEJ INACZEJ STANIEMY SIE BLAZNAMI LECZ NIE BEDZIEMY BAWIC K R O L A A ZASLUZYMY NA KARE.