Chcący - otóż właśnie nie jestem tego taki pewien czy "mamy obowiązek", a nawet jeśli tak jest to za jaką cenę?- czy sama tylko rysująca się możliwość utraty wiary we własnym narodzie ( a chyba już jakąś cenę Polacy zapłacili - prawie 3 miliony wyemigrowało a tam wielu naszym rodakom z kościołem to już nie po drodze) oraz dodatkowo ustawy unijne ograniczające coraz bardziej wolność religijna w Polsce (ostatnio czytałem że jakaś biegła sądowa z Jasła bodaj, wydała opinię dla sądu - aby odebrać dziecko rodzicom, bo wg niej dziecku grozi wychowanie w fundamentalizmie i ekstremizmie katolickim !!!Na szczęście prawnikom z Ordo Iuris udało się uratować dziecko przed lewackim (europejskim) sądem...itd..itd. N..b w Polsce każdego dnia odbiera się troje dzieci ich rodzicom!!!to jest cena jaką płacimy za wejście do Uni ,bo komuś się wyobraziło że Polska to będzie ewangelizować Europe!!!Nie zgadzam się z tym, fakty mówią same za siebie----z Unią jako Katolicy toniemy i w końcu utoniemy jak Irlandia!"......-tak, chyba już czas wyjść i strząsnąć sandały na znak tego że to nie my odmówiliśmy ewangelizacji., bo to oni nas już dawno nie chcą i chyba nigdy nas nie chcieli takimi ...jakimi jesteśmy..katolikami, więc po co te zabiegi!

@peccatoribus Ależ ja zawsze byłem przeciwnikiem UE. Od podstawówki, jak nam kity wciskali w szkołach, że unia jest fajna. Miałem przez to problemy, z nauczycielami polemizowałem(starałem się grezcznie, ale dla niektórych "grzecznie" oznacza nie "bez epitetów i obelg", ale "po naszej myśli") I zdania nie zmieniłem. To ewangelizowanie ma polegać na wyjściu z Unii, rozwaleniu jej i dawaniu dobrego przykładu;)