Sorry, wbijam się nie na swoje miejsce, ale być może domyślam się trochę... Adwarda dość ostro jedzie po Neokat. Jeśli to Cię pocieszy, to przyznam Ci się, że niezupełnie się zgadzam z podziałem złych ról wyżej opisanym. Wszystkie psy wiszą na neo, a reszta ma mizerny udział. Ja bym powiedział, że jest prawie remis. Np: Światło-Życie (my się z niego wywodzimy) jest najbardziej odpowiedzialne za wprowadzenie masowe w Polsce postawy stojącej! Wiem o tym od podszewki. Teraz najprawdopodobniej większość świeckich szafarzy z jego szeregów się organizuje. Mało tego, wyżej opisywana sprawa zmiany doktrynalnej Eucharystii ma swoje zalążki od kilkudziesięciu lat właśnie w ruchu ks. Blachnickiego (on sam jest spoko - miał "Judaszów"). To tu zaczęto mówić o braterskiej uczcie!
Moim zdaniem Neo ma mniejszy udział - przynajmniej w skali globalno-polskiej. Komunia na rękę - tak tu jest problem, ale na szczęście w Polsce nie jest to masowe. U Neo jeszcze jest problem niszczenia - desakralizacji kościołów...
I rozumiem, że trudno to przyjąć, o czym piszemy. Wszystkie ruchy i to już dawno precyzyjnie zinfiltrowała masoneria i przez podstawionych ludzi zrobiła pranie mózgów...