Arcybiskup Gądecki o polskich wytycznych do Amoris laetitia: Kościół oznacza ciągłość

Abp Stanisław Gądecki. FOT.Krystian Maj/FORUM Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z Mateuszem Dzieduszyckim z Salve TV skomentował opublikowane niedawno polskie wytyczne do Amoris …Więcej
Abp Stanisław Gądecki. FOT.Krystian Maj/FORUM
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z Mateuszem Dzieduszyckim z Salve TV skomentował opublikowane niedawno polskie wytyczne do Amoris laetitia.
Obiekcje, które miałem w czasie synodu, potem się potwierdziły. Natomiast wytyczne staraliśmy się przygotować według ducha Amoris laetitia, nie wprowadzając Communio in Sacris, czyli nie wprowadzając słowa Komunia święta, wiedząc doskonale jakie jest w naszym kraju rozumienie cudzołóstwa i jak dalece rozumie się, że są najróżniejsze sytuacje, że co człowiek to inna sytuacja i że ten, który żyje w drugim małżeństwie cywilnym, czy związku cywilnym, mógł mieć różne dane, różne przesłanki, które go do tego skłoniły – powiedział abp Gądecki.
Niemniej jednak to nauczanie Pana Jezusa jest nie tylko czytelne, ale jest ono bardzo twarde. Apostołowie sami określili to jako twardą mowę. To była rzecz niesłychana, żeby w społeczeństwie izraelskim, które jeszcze potykało się z poligamią …Więcej
KoraliKa
To czego się można dowiedzieć, co można zobaczyć na własne oczy, to działanie Ducha Świętego, który dał czas próby sługą Pana. A oni nie chcą mówić; ''tak - tak, nie - nie'' ale wybierają inne słowa, wszystko ''co ponad te dwa słowa ''tak, nie'' a które Pan Jezus jasno określił, że ''od Złego pochodzą''. To jest czas próby, Duch Święty oddzieli złych pasterzy od dobrych.
Weronika..S
Z tego co zrozumiałam Ks. Arcybiskup Gądecki nie nazywa grzesznych związków cudzołożnymi i nie wzywa do nawrócenia, a nienawrócenie z drogi grzechu to droga do piekła, niestety. Inicjatorem takiej postawy, czyli zmiany Bożego paradygmatu grzechu cudzołóstwa jest Franciszek w związku z AL.
tekla
Oby integracja osób ze związków "nieregularnych"nie przerodziła się w coś takiego, co usłyszała jedna kobieta od księdza, kiedy stwierdziła, że nie może przystępować do Komunii świętej, bo żyje w drugim związku. - "Jaki masz problem? Chodzi o to, abyś była szczęśliwa".