lomax
192,1 tys.
24:01
Marcin Zieliński - Herezje na Stadionie 2017 Zamieszczam fragment wystąpienia młodej gwiazdy polskich ruchów charyzmatycznych - Marcina Zielińskiego z "warsztatów" - "Jezus na Stadionie 2017" - linki: …Więcej
Marcin Zieliński - Herezje na Stadionie 2017
Zamieszczam fragment wystąpienia młodej gwiazdy polskich ruchów charyzmatycznych - Marcina Zielińskiego z "warsztatów" - "Jezus na Stadionie 2017" - linki: www.youtube.com/watch
Fragment zawiera "nauczanie" tegoż chłopaka, które trwa 23 min. Wklejam też mój komentarz z YT, który na marginesie został skasowany (później znów przywrócony).
Obejrzyjcie, przeczytajcie, "podajcie dalej" zwłaszcza ludziom zafascynowanym charyzmatami:/
Komentarz z YT:
"Pytanie do księży "opiekujących" się tym chłopakiem - w tym do miejscowego biskupa: jakim cudem osoba, która mówi rzeczy niezgodne z nauką Kościoła Katolickiego jest dopuszczona do wystąpień publicznych i to przed tak dużą rzeszą wiernych? Chłopak mówił przez 23 minuty i w tym czasie wygłosił co najmniej 2 totalne herezje i kilka niepokojących sformułowań. Zacznijmy od najważniejszych: 1. (czas 13:48) "w człowieku mieszka Duch Święty, który wskrzesił swoją mocą Chrystusa". Katastrofalna herezja, jak …Więcej
kwasiek
1. Widać, że nie znasz dobrze Pisma Św., skoro zarzucasz herezje, bo Marcin cytuje luźno ten fragment:
"A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha" Rz 8,11
2. Tutaj z kolei nie znasz nauczania Kościoła, np.:
KKK 1591: Cały Kościół jest ludem kapłańskim …Więcej
1. Widać, że nie znasz dobrze Pisma Św., skoro zarzucasz herezje, bo Marcin cytuje luźno ten fragment:

"A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha" Rz 8,11

2. Tutaj z kolei nie znasz nauczania Kościoła, np.:

KKK 1591: Cały Kościół jest ludem kapłańskim. Przez chrzest wszyscy wierni uczestniczą w kapłaństwie Chrystusa. Uczestnictwo to jest nazywane "wspólnym kapłaństwem wiernych". U jego podstaw i dla służenia mu istnieje inne uczestnictwo w posłaniu Chrystusa, przekazywane przez sakrament święceń, którego misją jest pełnienie służby we wspólnocie, w imieniu i w osobie Chrystusa-Głowy.

KKK 1592: Kapłaństwo urzędowe różni się istotowo od wspólnego kapłaństwa wiernych, ponieważ udziela świętej władzy w służbie wiernym. Pełniący urząd święceń wykonują swoją posługę wobec Ludu Bożego przez nauczanie (munus docenti), kult Boży (munus liturgicum) i rządy pasterskie (munus regendi).

3. Marcin stosuje tutaj hiperbole (przesadnie), aby podkreślić to, że możemy mieć w sobie Ducha Św. Nic szczególnego.

Nawet jeśli czasem używa niefortunnych określeń, itp. to nie myli się ten, kto nic nie robi. Mi też wiele razy zdarzyło się coś powiedzieć głupiego lub zostałem niezrozumiany. Natomiast dostrzegam, że robi wiele dobrego, głosi Chrystusa i wielu ludzi nawraca do Chrystusa i do Kościoła.

Pozdrawiam
Jean Sarthois
@Quas Primas napisala: "Dziś wiem, że prawdziwa droga wiary jest bardzo trudna."
Tez cos niecoś o tym wiem. I powiem cos co nie jest zadnym odkryciem - Wiara jest darem od Boga. Wiem ile stracilem przez te 40 lat "spozywania" posoborowej, modernistycznej trucizny.
W mlodym wieku... wiadomo, czesto "Bog przeszkadza"... przymyka sie oczy i uszy na glos badz to aniola stroza , czy na glos od Ducha …Więcej
@Quas Primas napisala: "Dziś wiem, że prawdziwa droga wiary jest bardzo trudna."
Tez cos niecoś o tym wiem. I powiem cos co nie jest zadnym odkryciem - Wiara jest darem od Boga. Wiem ile stracilem przez te 40 lat "spozywania" posoborowej, modernistycznej trucizny.
W mlodym wieku... wiadomo, czesto "Bog przeszkadza"... przymyka sie oczy i uszy na glos badz to aniola stroza , czy na glos od Ducha swietego... ale bogobojnosc, to bylo cos co trzymalo czlowieka w ryzach... bo wiadomo ze "cos jest na rzeczy" i jest do czego powracac. Jako maly chlopak ale i pozniej przechodzenie z nawy do nawy przed oltarzem robilo wrazenie i kolana zginaly sie same. Modernisci podchwycili ten wlasnie aspekt przezywania Wiary wyrzucajac i kpiac sobie ze to Jansenizm!!! - strach przed Bogiem!!! - jaki ten Bog dla nich straszny, za zle karze!!! - za dobre wynagradza...????
Prawda jest, pamietam doskonale - tak sie mowilo - Bog za dobre wynagradza - ale... dasz prawa reka a odbierzesz lewa czesto z nawiazka. Bog daje znaki, Bog ostrzega. Szatan posluguje sie czlowiekiem i wnosi zlo w jego zycie... Widac to w naszych czasach - widac slychac i czuc!!!!!
Jednakze bogobojnosc to nie jest strach przed Panem Bogiem, to jest najwyzszy respekt jaki czlowiek powinien czuc i wyrazac przed Bogiem, a nie strach. Ten sie boi kto broi - mowi przyslowie. Strach przed Bogiem niczego nie zmieni... bo Bog to ten ktory JEST... poprostu JEST.

Kiedys nastal modernizm - pierwsza skazana na smierc byla wlasnie bogobojnosc. Poszly w ruch gitary mszalne... bo dla "Jezusa trzeba grac z czadem" ( kiedys to wyczytalem) - nastal antropocentryzm - pierwsza dawka trucizny. A przeciez Wiara... co to jest wiara? - to oczywiscie w klasycznym ujeciu pelna adhezja z nauka objawiona. Dzis powiem wiecej: jest to pelne przyjecie Milosierdzia Bozego - oczywiscie nie ma to zwiazku z centrum modernizmu - Lagiewnikami... gdzie nie mowi sie o transcendencji, ale wiele o milosci. Wertykalna wizja Kosciola jakos zbladla..... Zdazaja sie juz krzyze na scianach tylko z pozioma belka i namiastki krucifiksu...
Jean Sarthois
@Quas Primas napisala: "Zobaczcie ILU jest ZWIEDZIONYCH..."
Ilekroc o tym pomysle...., ale i zobacze... na Placu sw Piotra, czy w Polsce - a to tym bardziej boli - zgromadzonych wokol RM, czy Na Jasnej Gorze, to jest mi smutno i gorzko, przykro - poprostu nie miesci sie w glowie - jak do tego doszlo?
Tutaj tez czesto slysze: ten wasz narod taki pobozny.... Dopiero jak wytlumacze jak znikoma jest …Więcej
@Quas Primas napisala: "Zobaczcie ILU jest ZWIEDZIONYCH..."
Ilekroc o tym pomysle...., ale i zobacze... na Placu sw Piotra, czy w Polsce - a to tym bardziej boli - zgromadzonych wokol RM, czy Na Jasnej Gorze, to jest mi smutno i gorzko, przykro - poprostu nie miesci sie w glowie - jak do tego doszlo?
Tutaj tez czesto slysze: ten wasz narod taki pobozny.... Dopiero jak wytlumacze jak znikoma jest ilosc miejsc kultu w starym rycie sluchaja z niedowierzaniem. Jak beznadziejnie slaba jest znajomosc i wiedza o tym na czym polegaja soborowe zmiany w Kosciele - oczywiscie naocznie ludzie widza... ale co oznacza to i owo nawet w nowym obrzadku ...? - cisza. To przeciez widac golym okiem tutaj na Gloria rowniez...

Do jakiegos czasu... moze gdzies do 2000 roku uczeszczalem na msze tzw polskie - bo przyjezdzal ksiadz z ... - "polski ksiadz" raz w miesiacu do nas. Po mszy zawsze spotykalismy sie przy kawie, "polskim serniku" w refektarzu u siostr, ktore udostepnialy swoj kosciolek. Wiele rozmawialem z ksiezmi, ktorzy tu sukcesywnie dojezdzali.
Poczatkowo - a to aby poglebic wiedze o naszej religii a z czasem aby cos wiecej o liturgii. A byl to juz okres kiedy wyraznie zaczelismy podejrzewac z kosciolem dzieja sie niedobre rzeczy. Byl to niesmialy poczatek naszego powrotu do Kosciola z mlodych lat. W niedziele "polskich mszy", poczatkowo rzadko , pozniej coraz czesciej rano na msze sw wszechczasow a po poludniu na polska.
Jeden z ksiezy - nie zyjacy juz jakos ok 2000roku powiedzial na moje pytanie co sadzi o naszym zamiarze zaprzestania chodzenia na eucharystie NOM. Powiedzial wiec: "trzymajcie sie waszej duchowosci uformowanej w was przez rodzicow i opiekunow....Ja konczylem seminarium studiujac nauczanie bpa Lefebvre - to byl poczatek pontyfikatu JPII - i dodal: ten czlowiek bedzie kiedys ogloszony swietym - powiadam Panu.
Pozniej w rozmowie z innym ksiedzem tez z .... rozmawialismy o liturgii - dzielilem sie z nim wiedza zdobyta na kursach tzw Katechizmu dla doroslych prowadzonych prze ksiezy z FSSP.
Siedzialo nas przy ogromnym stole moze 30 - moze 40 osob doroslych. Powiedzial mi do ucha - jestem absolutnie przekonany o tym ze ci wszyscy, ktorzy tutaj siedza nie maja pojecia w czym przed godzina uczestniczyli. Jak to? - zapytalem - przeciez ksiadz jest z ..., jest duszpasterzem i czy nie nalezy do ksiedza ludziom tlumaczyc?? - nikt tego ode mnie nie wymaga odpowiedzial.
Wyslalem kiedys komus bliskiemu mszalik polsko-lacinski, bo podobno nie daleko mialy rozpoczac sie msze sw z inicjatywy FSSP Polska. Osoba obdarowana chciala podzielic sie radoscia ze sasiadka. Niech pani zobaczy - kiedys ludzie nie mieli takich mszalikow - odmawiali rozaniec w czasie mszy. Sasiadka gwaltownie zirytowana podobno wrecz wykrzyknela: wez mi pani toto sprzed moich oczu - ja tego nie dotkne, ani nie ce widziec.

Jak tutaj czytam wypociny roznych Quelow, czy innych rebeliantow przypomina mi sie ta scena. Dlaczego Polski Narod rzekomo tak pobozny, dal sie wyprowadzic z Kosciola katolickiego i przystal do tej ogromnej sekty?????
Bo co???? - bo Jan Pawel II....??? . To tez bylo kolejne szalenstwo i jest nadal.
Kiedy zmarl wielokrotnie ludzie z Polski w rozmowach zapytywali - a Jak Francja to przezywa... Mowilem tak jak to widzialem: dla Rodakow byl to Polak ktory zostal papiezem a dla Francuzow byl to papiez, ktory byl Polakiem. Nie wazne kim dla kogo byl ale co po sobie pozostawil? sam powiedzial w swojej adhortacji "...milczaca apostazja" a kard Ratzinger przyblizyl ten obraz w Koloseum "...panie twoj kosciol jest jak tonaca barka, ktora zewszad nabiera wody"
Quas Primas
Zobaczcie ILU jest ZWIEDZIONYCH posoborowym nauczaniem i wprowadzeniem protestanckich ruchów do Kościoła. Większość z tych ludzi niby pragnie Boga, ale ile można w tym radosnym stanie TRWAĆ!!! Pan Bóg na początku daje radość, ale potem wymaga! Podnosi poprzeczkę, ale ten tłum nie chce tej poprzeczki przyjąć. Ba, nawet nie chce spróbować!
Ha... przyszło mi na myśl, że wzięli sobie do serca słowa …Więcej
Zobaczcie ILU jest ZWIEDZIONYCH posoborowym nauczaniem i wprowadzeniem protestanckich ruchów do Kościoła. Większość z tych ludzi niby pragnie Boga, ale ile można w tym radosnym stanie TRWAĆ!!! Pan Bóg na początku daje radość, ale potem wymaga! Podnosi poprzeczkę, ale ten tłum nie chce tej poprzeczki przyjąć. Ba, nawet nie chce spróbować!
Ha... przyszło mi na myśl, że wzięli sobie do serca słowa Pana Jezusa - bądźcie jak dzieci.... No i są dziećmi. Mimo upływu lat, ich poziom wiary jest wciąż na etapie 1-szej Komunii św. A co jest tego powodem? Ano to, że nie proszą Boga o prawdę i o przymnożenie Wiary! Niewiedza wcale NIE jest cnotą.
ps. Ja byłam w neo kilka lat, ale wciąż się modliłam o prawdę i o przymnożenie wiary. Otrzymałam tę łaskę i ją przyjęłam. Dziś wiem, że prawdziwa droga wiary jest bardzo trudna.
Jean Sarthois
@22Cecylia napisala: "Też mi argument. Na..."
Obserwuje tych ludzi ktorzy tak jak ja swojego czasu - dali sie wpuścić w maliny i zaglebili sie w religii posoborowia. Oni rzeczywiście wierza w jakiegoś boga ktory jest radoscia - zatem bogiem jest radosc, bogiem jest milosc, ten bog jest na wskros milosierny - ale drążąc nieco te właśnie właściwość okazuje sie ze dla nich miłosierdzie Boze to Boza …Więcej
@22Cecylia napisala: "Też mi argument. Na..."
Obserwuje tych ludzi ktorzy tak jak ja swojego czasu - dali sie wpuścić w maliny i zaglebili sie w religii posoborowia. Oni rzeczywiście wierza w jakiegoś boga ktory jest radoscia - zatem bogiem jest radosc, bogiem jest milosc, ten bog jest na wskros milosierny - ale drążąc nieco te właśnie właściwość okazuje sie ze dla nich miłosierdzie Boze to Boza pobłażliwość wynikajaca z milosci ktora jest Bogiem. Dlatego eucharystie to nabozenstwa radosne... widzielismy na sieci celebransow klaunow, roztanczone siostry, tanczacy biskup Antos z Częstochowy... eucharystie na kupie gałęzi, na skrzynce z narzędziami....
Krótkie opowiadanie:
Jakis czas temu wychodzę z domu, na schodach widzę sprzątaczkę - tym razem inna - czarna jak noc... ale rzekłem bonjour madame... odpowiedziała unosząc sie nieco, bo byla pochylona co pozwolilo mi zauważyć (na czarnym tle) zwisajacy zloty łańcuszek z krzyżykiem... Zagadałem... powiedziała ze jest z Madagaskaru... i pytam wprost czy jest katoliczka, bo ja jestem z pochodzenia Polakiem a wiem, ze na Madagaskarze jest wielu polskich misjonarzy. O! tak! polscy księżą sa i ciesza sie dobra opinia... A czy tutaj chodzi pani do kosciola? - tak, a czy na msze tradycyjne czy nowoczesne??? Tradycyjne to znaczy jakie? - zapytala. No, takie jak byly zawsze do soboru odpowiadam... A nie... te na ktore chodze i tak sa smutne tu we Francji. A czy msze powinny byc radosne? - przeciez to uobecnienie ofiary Chrystusa. To Ofiara na pamiatkie meki Panskiej. No ale zmartwychwstania tez... dodala. No a jak mozna swietowac radosc i smutek na raz? Nie wiem nie zastanawialam sie. U nas to jest wesolo, ludzie spiewaja, tancza manifestuja radosc. Dobrze, ok, mowie - manifestuja radosc - radosc cielesna, zewnetrzna, tymczasem to nie jest dom rozrywki ale przezycia duchowego. Istnieje radosc wewnetrzna i zewnetrzna... Odlozyla mopa i pyta: jak to radosc duchowa?..; Tu nie bede przytaczal calej rozmowy by nie przedluzac...
Ale rzeczywiscie,- powiedziala-, ma pan racje, jest taki powod - mozna sie cieszyc ze sie jest ochrzczonym ze nalezy sie do Kosciola od ktorego wiemy i wierzymy w zbawienie...itd. Sluchalem z zainteresowaniem....
Ale wie Pan? - na koncu wyznala..., - ja nigdy nie rozdzielalam tych radosci. Na kazaniach mowia przeciez ze Bog jest radoscia a wiec kiedy radujemy sie to jestesmy bliscy Bogu, Bog jest w nas a przeciez o to chodzi no nie????
22Cecylia
Też mi argument. Na tego typu imprezach images.google.pl/imgres także nie widać nikogo smutnego.
Jean Sarthois
Po takich samych harcach w ubieglym roku napisalem do znajomego, ktory jak wiedzialem lubi nowinki, wyrazilem oburzenie na te tance z monstrancja i tp w obecnosci biskupow.... Odpowiedzial mi: sluchaj.. a czy widziales tam kogos smutnego?... Bog jest radoscia...!!!.
Matricaria
Są uzdrowienia a dla ludzi to najważniejsze,prawdziwa gwiazda wzeszła na polskim charyzmatycznym podwórku,cieszmy się.
tomasz1
A może tak na spokojnie.
1. zgoda , jest istotna różnica miedzy wskrzeszeniem a zmartwychwstaniem, podejrzewam, że jest to przejęzyczenie lub niezrozumienie. Sam przyznam się musiałem sprawdzić na czym semantycznie polega różnica. Teologicznie jest duża.
2 Tez zgoda ale. nie zmienia to faktu 1P2,4 "Zbliżając się do Tego , który jest żywym kamieniem , odrzuconym wprawdzie przez ludzi , ale u Boga …Więcej
A może tak na spokojnie.
1. zgoda , jest istotna różnica miedzy wskrzeszeniem a zmartwychwstaniem, podejrzewam, że jest to przejęzyczenie lub niezrozumienie. Sam przyznam się musiałem sprawdzić na czym semantycznie polega różnica. Teologicznie jest duża.
2 Tez zgoda ale. nie zmienia to faktu 1P2,4 "Zbliżając się do Tego , który jest żywym kamieniem , odrzuconym wprawdzie przez ludzi , ale u Boga wybranym i drogocennym , wy również , niby żywe kamienie , jesteście budowani jako duchowa świątynia , by stanowić święte kapłaństwo , dla składania duchowych ofiar , przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa " i 1P2,9 "Wy zaś jesteście wybranym plemieniem , królewskim kapłaństwem , narodem świętym , ludem [ Bogu ] na własność przeznaczonym , abyście ogłaszali dzieła "
3. Raczej kwestia estetyczna ale, może być jako naruszenie sacrum.
Zapewniam Cię, że ten chłopak wcale nie bardziej używa słów znaczeniowo spornych niż niejeden ksiądz, który jakoby ma warsztat teologiczny opanowany
Jestem pełen uznania dla Ciebie, bo rzadko Zielińskiemu można udowodnić nauczanie błędne, no a duchem protestantyzmu jest naznaczony jak każdy w Ruchu Odnowy.
Dario2017dario udostępnia to
8
moje filmy.
filmWięcej
moje filmy.

film