@SJM: ogladnalem i przeczytalem. Nie zaprzeczam ze Kult NSPJ jest bardzo wazny ale dalej mam uczucie ze tu sie miesza dwie sprawy. W pierwszej czesci listu (rozumiem ze jest to jedyny glebszy dokument do sprawy) wychodzi, ze Inicjatywa Intronizacj Serca wychodzi od o. Matheo z Chile, wczesniej okreslenie pada tez pare razy ale zawsze jako Interpretacja (dowolna) bo jednak przed o.Matheo nikt tego wyrazu nie wypowiadal. Rozumiem ze chodzi o. Matheo o umeiszczenie obrazu NSPJ w eksponowanym miejscu mieszkania zeby jako rodzina miec mozliwosc ucentrowania sie na ten obraz w ramach modlitwy i tak ustanowic Kult NSPJ jako centrum katolickiej poboznosci oto tej rodziny ktora "intronizuje". Interesujace jest ze w innach jezakach slowo Intronizacja ma czesto zupelnie inne znaczenie. Tak na przyklad w niemieckim jest so znaczenie "Thronerhebung". W pierwszej czesci wyrazu jest to naprawde "tron" ale w drugim "wywyzszenie" i druga czesc tego slowa dominuje, tzn. nie rozumie sie tego slowa w charakterystyce intronizowania Krola ale o wywyzszeniu "czegos" na tron, w czym slowo "tron" tak zanika ze dominuje "wywyzszenie". Ale tak naprawde nie o to chodzi.
Akcja intronizacyjna jest tak naprawde uznawanie Krola i tylko Krola w pelnym tym rozumieniu. Wprowadzanie go na tron, wreczenie znakow wladzy jak korona i berlo, namaszczenie. Bylo to tez zadanie dla sw. Joanny d'Arc - dokonac Intronizacji Krola Francji. I jest to tez widoczny znak dla kosciola katolickiego ze Bog jak najbardziej ingeruje w zycie polityczne i widac to doladnie na zyciu wielkiej Swietej z Lotaringii.
Co o ks. prof. Bartnika: akurat ten artykul ktory linkowalem jest jaknajbardziej nie-modernistyczny ale w tradycji wiary katolickiej. Nie widzialem w necie pracy ks. prof. ktora by chwalila dzielo modernizmu. Moze tak jest, moze tak bylo. Nie wiem. Fakt jest ze linkowane zrodlo jest jak najbardziej anty-modernistyczne i jest to dziwna strategia zeby dysktedytowac tworce posadzajac go popierania modernizmu. De Chardin jest po tym co slyszalem jak najbardziej heretyczny ale nie ma to nic do sprawy Intronizacji. Dziwne dla mnie ze te spory sie tocza na ramach zakonu o. Jezuitow ale w to juz nie wnikam.

@Tom Luka
co do prof Bartnika raczej w drugiej połowie wykładu
www.youtube.com/watch

a o królowaniu Pan nie doczytał się tutaj?

nspj.jezuici.pl/o-intronizacji-…

Postingi internautow na temat listu biskupow o Intronizacji:

"Myślenie jednak, że wystarczy obwołać Chrystusa Królem Polski, a wszystko się zmieni na lepsze, trzeba uznać za iluzoryczne"
Analogicznie myślenie, że się obwoła Maryję na Królową Polski i wszystkie problemy znikną, jest iluzoryczne? A któż kiedykolwiek wyrażał taką nadzieję, że wszystkie problemy wraz z aktem intronizacji miałyby zniknąć? Nie spotkałem jeszcze takiego niedorozwoju duchowego.... Czy biskupi spotkali się z taką argumentacją, czy może to taki zabieg, żeby postawić oponenta w roli duchowego głupka?

Ale rodzi się poważny problem, co z rolą Maryi jako Królowej Polski, co z tradycją przyjmowania Jej opieki nad naszym narodem jako królowej, co z inwokacją w litanii loretańskiej (Królowo Polski) i Uroczystością NMP Królowej Polski... czy to wszystko też myślenie iluzoryczne.... czyli znaczna część naszej tożsamości narodowej, naszej tradycji religijnej opiera się na iluzji....
To prawdziwie przełomowy wniosek jaki się nasuwa po lekturze tego listu... taka bomba podłożona pod polską tradycję religijną.

+

"Ciekawy ten film. O intronizacji dowiedziałem się parę miesięcy temu i nie spodziewałem się takiego oporu ze strony jej przeciwników.Bardzo ciekawa ta wrzawa wokół intronizacji, ciekawe jakie są motywacje obu stron. Bo jeśli przeciwnicy się oburzają z miłości do Jezusa to warto ich słuchać. Ja z miłości do Jezusa Chrystusa uznałem go od razu za króla wszystkiego co mam i całego mojego życia i w tym też mojej ojczyzny, wydało mi się to naturalne. CAły czas się cieszę z tego że moim PAnem jest Król NIeba i ziemi a ja jestem jego poddanym. Naprawdę jestem zdziwiony tymi dywagacjami, czy był z nadania, czy faryzeusze to czy tamto, czy moze byc intronizowany skoro jest królem etc. tak jakby sedno sprawy gdzieś umknęło. Być może dlatego że bardzo łatwo jest mówić o Jezusie, szczególnie teraz, kiedy nie trzeba nawet za dużo czytać ani wiedzieć, a wystarczy posluchac kogos na internecie. Bardzo trudno jest jednak pełnić jego wolę i oddać mu władzę nad swoim życiem. Jedno jest pewne, jak ktoś kocha Jezusa tak naprawdę z całego serca, a jego dzień to ciągła modlitwa to Duch Święty go prowadzi i nie ma mowy o zbłądzeniu. Być może opór biskupów to tylko próba pokory ? Wielu świętych przez to przechodziło. Jezus jest ponad tym i jak powiedział siostrze FAustynie, Jego wola się stanie nawet rękami jego przeciwników. Pozdrawiam zwolenników Intronizacji i zapewniam WAs że tam gdzie ja postawię moją stopę JEZUS JEST KRÓLEM !!!!!!!!!!!!! "

@ SJM: ogladalem linka ale nie widze tam nic o Intronizacji ale o Poswieceniu sie NSPJ ... co moim zdaniem jest zupelnie cos innego. Tez mi ta strona zupelnie nic nie wyjasnia. Nie ma tam zadnych twardych argumentow.

Co o ks. prof. Bartnika szukalem jego wielkie propagowanie "niejakiego de Charadina". Wielkiego propagowania nie znalazlem. Za to znalazlem oto strone pod haslem "perzonalizmu uniwersalistycznego":
pis24.blogspot.de/…/personalizm-uni…

Musze powiedziec ze ks. prof. budzi moja sympatie jak bedzie atakowany przez taki oto portal.

Dalej prosze o podanie wartosciowego zrodla!

@Tom Luka
proszę skorzystać z zakładek bocznych tutaj
nspj.jezuici.pl

a nawiasem ks prof Bartnik jest wielkim propagatorem niejakiego de Chardina Jezuity z kręgu New Age. A to jest nie do przyjęcia.

Zwracam uwage: Ks. prof. Bartnik o Intronizacji

O intronizacji Chrystusa na Króla Polski i błędach KEP - Ks. Czesław S. Bartnik

W tym roku mijają dwa lata od poświęcenia stojącej na świebodzińskim wzgórzu figury Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, a także cztery lata od ustanowienia Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. "W zaproszeniu bp Regmunt przypomina, że figura została wzniesiona w celu oddania czci Jezusowi Chrystusowi. – Ustawienie jej w miejscu skrzyżowania głównych szlaków komunikacyjnych wiodących z zachodu na wschód i z północy na południe naszego kraju przyczyniło się do ożywienia kultu Chrystusa Króla Wszechświata. Nie tylko mieszkańcy Świebodzina, ale także całej Polski, a nawet Europy, z wielkim zainteresowaniem przybywają na to miejsce. Docierają do Świebodzina nie tylko powodowani pragnieniem zobaczenia wielkiego monumentu, ale także z pobudek religijnych, aby modlić się na tym miejscu – dodaje."
My tu drzemy koty,spierając się czy Intronizować Serce czy Osobę,a PAN BÓG swoje konsekwentnie robi. Króluj nam CHRYSTE!

@SJM:

To prosze o podanie zrodla jesli triada wiedza-wiara-rozum ma byc rozwinieta - przeczytam, bez obaw. A co o chlopski rozum - szanuje chlopski rozum bo jego przeciwstawieniem jest rozum wyksztalconych z wielkich miast. A nad wiedza panuje partia-oligarchia. Tym czasem!

@TomLuka

Wiara i rozum -to oczywiste. A jeśli rozum to i wiedza religijna. Jeśli Pan zgłebi temat kultu Serca Bożego to wszystko się wyjaśni. Rozum tak ale nie "na chłopski rozum".

@ SJM:

Dalej nie rozumiem, jak sie ma sprawa 1. kwietnia 1656 roku do tego? Sprawa 1. kwietnia 1656 roku jest jasna i wyrazista i swieci po dzien dzisiejszy. W toku tej argumentacji ponizej miala Intronizacja wygladac zupelnie inaczej. A trwa po dzien dzisiejszy i ma glebokie ugruntowanie. W tym sensie slowo "Intronizacja" do mnie przemawia i nie przekona mnie Pan. Twarde argumenty to tak, ale nie w ten sposob. Tak jak juz Ojcjec Swiety Benedykt XVI w Regensburgu 12.9.2006 roku powiedzial: Wiara i rozum. Nie wolno odlaczyc rozumu w tej oto sprawie.

@TomLuka

Pisze Pan: "Intronizacja przyjdzie, bo Intronizacja idzie od ludzkiego serca. Serce ktore szuka bo kocha. I tak wlasnie sie Intronizacja dokona oddolnie. Od serca Narodu. Bo Narod kocha swoja Krolowa i swojego Krola". Czy Pan nie zauważa, że pisze Pan o sercu ludzkim i sercu narodu, a jeśli tak to naród kocha swoja Królową i swego Króla sercem, ktorzy też sercem kochaja naród i każdego czlowieka. Zatem jak można zapomniec o ich Sercu, Sercu Jezusa i Sercu Maryi, gdy mowa o Intronizacji. Jezeli ktos oddziela Intronizację Chrystusa Krola od Intronizacji Jego serca, to tak jakby chciał pozbawic Maryję i Jezusa ich Serc. Proszę zwrocić uwage na logikę. Serca nie można oddzielić od osoby. Kto tak czyni to tak jakby pozbawial osobe jej Serca. Zatem, gdzie jest u niej zrodlo i symbol milosci? Jesli w Sercu, to Intronizacja Serca logicznie laczy sie z Intronizacja Jej osoby. Ok 200 lat temu toczyły sie w Kościele debaty teologów czy mówiac o Sercu Chrystusa mówimy o Jego osobie.Debaty trwały przez kilkadziesiat lat.Kościół uznał wtedy że mówiąc o Sercu Jezusa mówimy o Jego osobie.Papieze to wielokrotnie potwierdzali.Więc dlaczego tak zajadle zwalczaja intronizację NSJ? Jest wtym drugie dno. Jak wgłębi sie pan w temat to niechybnie go pan odkryje.Polecam Panu książeczkę Sercanów Białych w tym temacie.Fragmenty w linku poniżej
www.traditia.fora.pl/…/dzielo-introniz…

@ SJM: Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym czlowiekiem. Nie rozumiem co ma sedno do Intronizacji. Jak mi ktos kiedykolwiek przedstawi zrozumialy argument przeciwko, szukam do dzis i nie moge znalesc. Do dzis spotykam na temat tylko albo dziwne milczenie, albo jakies traktaty na strony gdzie sie myli jedno z drugim i drogi nie widac. I dziwne ze Ci ktorzy agrumentuja przeciwko Intronizacji sami siebie zawsze stawjaja o prog wyzej i pisza do nas "z gory" jak tacy samozakochani medrcy. To widac, to czuc i to przez skure. Dlatego ten tok argumentacji nie jest przejzysty i dla mnie podejszany. Jak Ojciec Swiety do nas przemawia, nawet o tematach gleboko teologicznych, jest to zawsze jasne, widoczne, oczywiste. I tez moj chlopski rozum sie cieszy. Ale tu zawsze takie nieczyste zachowanie. Intronizacja przyjdzie, bo Intronizacja idzie od ludzkiego serca. Serce ktore szuka bo kocha. I tak wlasnie sie Intronizacja dokona oddolnie. Od serca Narodu. Bo Narod kocha swoja Krolowa i swojego Krola.

@ SJM:

Maryja tez jest Krolowa nie z naszej laski lub woli bo zostala ukoronowana w Niebie. Dlaczego zostala przez Krola Jana Kazimierza koronowana na Krolowa Polski i zaden Polak nie zaprzeczy ze tak wlasnie jest (!!!) Jak koronacja NMP byla mozliwa to rowniez koronacja Jezusa jest mozliwa. I nie trzeba mi na czerwono tlumaczyc czy moje rozumienie jest bledne czy nie. Na chlopski rozum, moje myslenie jest logiczne!

@TomLuka

wielokrotnie z powtarzane stwierdzenie rozpowszechniane przez śp
ks Kiersztyna ,że „skoro Matka Boska została Królową Polski to dlaczego nie można intronizować Jej Syna na Króla Polski”. Rozumowanie to w rzeczywistości całkowicie błędne.Kard. L. Billot w liście z 26 kwietnia 1915 roku adresowanym do Ojca Mateo w swym liście pisał:
"Jeżeli nie jest naszą rzeczą koronować Jezusa Chrystusa, który jest Królem nie z naszej łaski lub woli, lecz z urodzenia, na mocy synostwa Bożego, (...) to przynajmniej, jak sądzę, do nas należy panowanie Jego uznać, obwieszczać je głośno przed ludźmi, bronić go przed tymi, którzy mu przeczą".