O modlitwie

Modlitwa przede wszystkim służy nam samym. Otóż Bóg kocha nas i ciągle pragnie nam pomagać (poza oczywiście przypadkami świadomego wyboru grzechu i trwania w nim). tej pomocy nie warunkuje tym czy …Więcej
Modlitwa przede wszystkim służy nam samym. Otóż Bóg kocha nas i ciągle pragnie nam pomagać (poza oczywiście przypadkami świadomego wyboru grzechu i trwania w nim). tej pomocy nie warunkuje tym czy się modlimy. Nie handluje Swoją łaska dając ją proporcjonalnie do modlitw. Tyle że bez modlitw my nie potrafimy uwierzyć w Jego pomoc. Nie wierząc natomiast nie prosimy o nią i tak niejako wiążemy Mu ręce. Im więcej się modlimy tym bardziej wierzymy w Jego pomoc, częściej o nią prosimy i częściej jej doświadczamy. Powiecie może że nie lubicie modlitwy bo nie umiecie się modlić. Nie lubicie bo szatan zaprzęga wszystkich swoich pomocników by modlitwę wam zohydzić (rozproszenia). Już samo to stanowi dowód skuteczności. A że nie umiecie...A kto to ocenia? Komu ma się ta modlitwa podobać? Wam czy Bogu? Nie ma takiej modlitwy, której by Bóg nie wysłuchał. Wysłuchał a nie spełnił. Spełnia jeśli to dla nas dobre. A więc spróbujmy. Nie da się pokochać Boga jeśli się Go nie pozna. Nie można poznać Boga …Więcej
CUDOWNY MEDALIK udostępnia to
18382
Nie ma takiej modlitwy, której by Bóg nie wysłuchał.
Sławomir Sokołowski
Jakby dobrze "pogrzegać" 😊 to by się znalazło jakąś...
Na pewno Pan Bóg nie wysłuchuje modlitw, nie zgodnych z jego wolą! (1 J14).
Na pewno nie wysłuchuje modlitw ludzi, którzy sercem są daleko od niego, np. osoby bezwstydne, które profanują swoje ciała, chcą się przypodobać światu, ich wszelkie czyny są pozbawione miłości (1Kor 7), a więc i modlitwy - oni (niemal wszyscy z nas) się źle modlą! …Więcej
Jakby dobrze "pogrzegać" 😊 to by się znalazło jakąś...
Na pewno Pan Bóg nie wysłuchuje modlitw, nie zgodnych z jego wolą! (1 J14).
Na pewno nie wysłuchuje modlitw ludzi, którzy sercem są daleko od niego, np. osoby bezwstydne, które profanują swoje ciała, chcą się przypodobać światu, ich wszelkie czyny są pozbawione miłości (1Kor 7), a więc i modlitwy - oni (niemal wszyscy z nas) się źle modlą!

Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. Cudzołożnicy, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. (Jk 4)

Może jeszcze ktoś coś "wygrzebie"?
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Sławomir Sokołowski
Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia. Bóg patrzy pod kątem zbawienia naszej duszy. Nie zawsze to o co się modlimy, jest korzystne dla naszego zbawienia. Ale jeśli się modlimy i nawet nie otrzymamy tego o co prosimy, to możemy nawet otrzymać 100 - kroć więcej i korzystniejszych dla naszej duszy łask. Każda modlitwa jest cenna w oczach Boga, nawet jeśli się …Więcej
Sławomir Sokołowski

Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia. Bóg patrzy pod kątem zbawienia naszej duszy. Nie zawsze to o co się modlimy, jest korzystne dla naszego zbawienia. Ale jeśli się modlimy i nawet nie otrzymamy tego o co prosimy, to możemy nawet otrzymać 100 - kroć więcej i korzystniejszych dla naszej duszy łask. Każda modlitwa jest cenna w oczach Boga, nawet jeśli się modli najgorszy grzesznik Bóg się raduje i zsyła na niego Swoje Błogosławieństwo. Modlitwa to jest tak naprawdę rozmowa z Bogiem, to poświęcony czas Bogu, to myślenie o Bogu. Nawet najbardziej nieudolna i nędzna modlitwa jest lepsza niż jej brak.
Lilianna w ogrodzie
Panie Sławku , a Jezus i św. Maria Magdalena...wtedy bardzo nieświęta?Jeszcze nieświęta.
Sławomir Sokołowski
Do Medalik
Drogi Medaliku, byłbym zobowiązany, gdybyś czytał w całości. Napisałem m.in.
Na pewno Pan Bóg nie wysłuchuje modlitw, nie zgodnych z jego wolą! (1 J14), miało być 1J 5,14, które brzmi:
Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą.
Sławomir Sokołowski
Do Lilianna,
a może Pani nieco "większymi literami"?, bo ja z natury CKM jestem...
Lilianna w ogrodzie
Sarkazm?
CUDOWNY MEDALIK
Modlitwa, która jest na 100% wysłuchana i spełniona, to prośba o nawrócenie grzeszników. Jeśli chcecie się o tym przekonać, to zacznijcie modlić się za kogoś, kto jest daleko od Boga i zobaczycie po jakimś czasie duże zmiany. Tylko nie można się zniechęcać ale wytrwale się modlić, bo żeby grzesznik całkowicie się nawrócił, potrzeba napełnić naczynie i dla jednego jest nim naparstek, dla innego …Więcej
Modlitwa, która jest na 100% wysłuchana i spełniona, to prośba o nawrócenie grzeszników. Jeśli chcecie się o tym przekonać, to zacznijcie modlić się za kogoś, kto jest daleko od Boga i zobaczycie po jakimś czasie duże zmiany. Tylko nie można się zniechęcać ale wytrwale się modlić, bo żeby grzesznik całkowicie się nawrócił, potrzeba napełnić naczynie i dla jednego jest nim naparstek, dla innego wiadro, dla jeszcze innego balia albo cysterna.
Ja od ok. roku modlę za pewną osobę, która jest za granicą, z którą nie mam kontaktu i która nie wie o tym, że się za nią modlę. Jednakże wyczuwa moje modlitwy. Żaliła się pewnej osobie, wspólnej znajomej, która mi to przekazała. ,,Te babsko się za mnie modli , ja to czuję, nie mogę przez nią spać, ona mnie zadręcza tymi swoimi modlitwami. '' Jest już widoczna duża poprawa. Bogu niech będą dzięki!
Sławomir Sokołowski
Do Lilianna,
Sarkazm? Achaaa, to już rozumiem, dlaczego nie rozumiem 😊
Sławomir Sokołowski
Do Cudowny Medalik
Obyśmy nie ulegli pokusie traktowania Pana Boga jako służącego, który spełnia nasze polecenia, prośby...
Na pewno żarliwa modlitwa o nawrócenie kogoś, ma większą moc upraszającą niż "letnia" modlitwa lub jej brak. Jednak nie wszystko zależy od naszej modlitwy, nawet nie wszystko zależy od Pana Boga, ponieważ drugi człowiek ma taką władzę, zwaną wolnością, że może nie skorzystać …Więcej
Do Cudowny Medalik
Obyśmy nie ulegli pokusie traktowania Pana Boga jako służącego, który spełnia nasze polecenia, prośby...
Na pewno żarliwa modlitwa o nawrócenie kogoś, ma większą moc upraszającą niż "letnia" modlitwa lub jej brak. Jednak nie wszystko zależy od naszej modlitwy, nawet nie wszystko zależy od Pana Boga, ponieważ drugi człowiek ma taką władzę, zwaną wolnością, że może nie skorzystać z łask na niego zsyłanych, może nawet zaprzeczyć (odrzucić) oczywistej interwencji Bożej, i Pan Bóg, chociaż z bólem serca, to uszanuje. Gdyby wszystko zależało od naszej modlitwy, to odpowiadalibyśmy przed Panem Bogiem za to, że tak wielu ludzi jest potępionych, ponieważ wyszłoby na to, że to z powodu naszej małej gorliwości w modlitwie, ci ludzie nie nawrócili się.
Jeszcze jeden komentarz od Sławomir Sokołowski
Sławomir Sokołowski
Do Medalik Świętego Benedykta
Piękny wpis na temat wysłuchiwania modlitw przez Pana Boga. Ja bym tylko skorygował jedno słowo w zdaniu:
Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia
Wysłuchać, to znaczy - spełnić, więc ja skłaniałbym się bardziej do "wersji":
Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia (wysłuchuje).
Proszę wybaczyć za tę aptekarską dociekliwość.Więcej
Do Medalik Świętego Benedykta
Piękny wpis na temat wysłuchiwania modlitw przez Pana Boga. Ja bym tylko skorygował jedno słowo w zdaniu:
Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia
Wysłuchać, to znaczy - spełnić, więc ja skłaniałbym się bardziej do "wersji":
Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia (wysłuchuje).

Proszę wybaczyć za tę aptekarską dociekliwość.
CUDOWNY MEDALIK
Matka Boża powiedziała w Fatimie, że wielu ludzi potępia się, ponieważ nikt się za nich nie modli ani nie ofiarowuje cierpień, prosząc o potrzebne do zbawienia łaski. Dzieci fatimskie miały to robić i w ten sposób wyrywać dusze piekłu.
Podobne wezwanie skierował Pan Jezus do św. Faustyny. Najpierw mówi:
„Chcę cię pouczyć, jak masz ratować dusze ofiarą i modlitwą. Modlitwą i cierpieniem więcej …Więcej
Matka Boża powiedziała w Fatimie, że wielu ludzi potępia się, ponieważ nikt się za nich nie modli ani nie ofiarowuje cierpień, prosząc o potrzebne do zbawienia łaski. Dzieci fatimskie miały to robić i w ten sposób wyrywać dusze piekłu.
Podobne wezwanie skierował Pan Jezus do św. Faustyny. Najpierw mówi:
„Chcę cię pouczyć, jak masz ratować dusze ofiarą i modlitwą. Modlitwą i cierpieniem więcej zbawisz dusz, aniżeli misjonarz przez same tylko nauki i kazania” (Dz. 1767), a następnie: „Módl się ile możesz za konających. […] Wiedz o tym, że łaska wiecznego zbawienia niektórych dusz w ostatniej chwili zawisła od twojej modlitwy” (Dz. 1777).
Te wezwania Matki Bożej i Pana Jezusa skierowane są również do każdego z nas… Wieczny los niektórych ludzi zależy od naszych działań. Stajemy wobec wielkiego zadania.


Modlitwa zawsze wysłuchana
Siostra Faustyna pisze: „Dziś wszedł do mnie Pan i rzekł:
»Córko moja, dopomóż Mi zbawiać dusze. Pójdziesz do konającego grzesznika i będziesz odmawiać tę koronkę«. Nagle znalazłam się w nieznanej chacie, gdzie konał starszy człowiek w strasznych mękach. Wkoło łoża było mnóstwo szatanów i płacząca rodzina. Gdym zaczęła się modlić, rozpierzchły się duchy ciemności z sykiem i odgrażaniem mi; dusza ta uspokoiła się i pełna ufności spoczęła w Panu” (Dz. 1798).

„Utrata każdej duszy pogrąża Mnie w śmiertelnym smutku”
– powiedział do św. Faustyny. I dodał:
„Zawsze Mnie pocieszasz, kiedy modlisz się za grzeszników. Najmilsza Mi jest modlitwa – to modlitwa o nawrócenie dusz grzeszników. Wiedz, córko moja, że ta modlitwa zawsze jest wysłuchana” (Dz. 1397).
Siostra Faustyna daje nam jednak zachętę, by nigdy nie tracić nadziei i do końca prosić usilnie Ojca o pomoc. Pisze:
„Miłosierdzie Boże dosięga nieraz grzesznika w ostatniej chwili w sposób dziwny i tajemniczy. Na zewnątrz wszystko jakoby było stracone, lecz tak nie jest” (Dz. 1698).

Pan Jezus podkreślał, że szczególną skuteczność w ratowaniu konających grzeszników ma Koronka do Miłosierdzia Bożego.
„Każdą duszę bronię w godzinie śmierci jako Swej Chwały, która odmawiać będzie tę koronkę, albo przy konającym inni odmówią” (Dz. 811).
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Do
Sławomira Sokołowskiego
,,Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia
Wysłuchać, to znaczy - spełnić, więc ja skłaniałbym się bardziej do "wersji":
Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia (wysłuchuje).
Proszę wybaczyć za tę aptekarską dociekliwość.''
------
Tak zgadzam się. Powinno być: Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia (wysłuchuje).Więcej
Do

Sławomira Sokołowskiego
,,Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia
Wysłuchać, to znaczy - spełnić, więc ja skłaniałbym się bardziej do "wersji":
Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia (wysłuchuje).

Proszę wybaczyć za tę aptekarską dociekliwość.''
------
Tak zgadzam się. Powinno być: Bóg słucha wszystkich modlitw, ale nie wszystkie spełnia (wysłuchuje).
Sławomir Sokołowski
Do Cudowny Medalik
No cóż, gdyby w Dzienniczku była sama prawda i Dzienniczek byłby bezdyskusyjną, jedyną wyrocznią, wówczas zacytowane przez Cudowny Medalik i zaznaczone na czerwono słowa byłyby nokautem... 🥺
Wszyscy zobaczyli by rozmiar mojego buta 😊
Jednak, w samym Dzienniczku (1656), siostra Faustyna nadmienia, że Pan Jezus nie zawsze jej modlitw wysłuchuje.
Jednak, kiedy spostrzegę te …Więcej
Do Cudowny Medalik
No cóż, gdyby w Dzienniczku była sama prawda i Dzienniczek byłby bezdyskusyjną, jedyną wyrocznią, wówczas zacytowane przez Cudowny Medalik i zaznaczone na czerwono słowa byłyby nokautem... 🥺
Wszyscy zobaczyli by rozmiar mojego buta 😊

Jednak, w samym Dzienniczku (1656), siostra Faustyna nadmienia, że Pan Jezus nie zawsze jej modlitw wysłuchuje.
Jednak, kiedy spostrzegę te Jego upomnienia większe, które się objawiają w karze, wtenczas gorąco błagam Go o miłosierdzie i przebaczenie. Lecz nie zawsze jestem wysłuchana, dziwnie Pan ze mną postępuje.

Na obronę „tezy” podanej przez Cudowny Medalik, mogę pomyśleć, że być może Pan Jezus zawsze wysłuchuje tylko modlitw: o nawrócenie dusz grzeszników, a modlitwy w pozostałych intencjach wysłuchuje, ale nie zawsze... Może i tak być.
Trudne jednak byłoby to do pogodzenia z faktem, iż żadna modlitwa, nawet najbardziej gorąca modlitwa największego świętego, nie jest w stanie, wbrew woli człowieka, przemienić zatwardziałego grzesznika. Wybór Boga lub diabła (zbawienia lub potępienia) jest aktem wolności. Pan Bóg, nawracając człowieka wbrew jego woli, negowałby wolność ludzką; niejako zbawiałby człowieka, bez człowieka. Wolna wola i rozum, co nas wyróżnia od zwierząt (pozbawionych tych przymiotów), byłaby fikcją!

Dlaczego Pan Jezus nie nawrócił złego łotra, Judasza, faryzeuszy, Hitlera... i milionów innych ludzi? Być może mało się modliliśmy, ale czy to jest jedyne wyjaśnienie faktu wielu potępionych osób?

Dlaczego Św. Jan, w pierwszym liście, nie poleca, aby się modlono za tych, których grzech sprowadza śmierć?

Te pytania mógłbym mnożyć, próbując pogodzić treść Dzienniczka z resztą Objawienia, szczególnie z Pismem Świętym, które zbawienie uzależnia od miłości, wiary, chrztu...

Oczywiście nie kwestionuję potrzeby, a nawet konieczności modlitwy, zresztą zgodnie ze słowami Katechizmu (2744)
Kto się modli, z pewnością się zbawia; kto się nie modli, z pewnością się potępia

Ja tylko nie jestem pewien czy gorliwa modlitwa wystarczy, bo słowa z Dzienniczka to dla mnie za mało (obym się mylił).
Dzienniczek nie może przeczyć głównym prawdom wiary, z których wiemy, że Pan Bóg za dobre wynagradza, a za złe karze. Nie może doświadczyć zbawienia człowiek, który całe życie czynił źle i tego nie żałował, ale poszedł do nieba dzięki gorliwym modlitwom przyjaciół.

Katechizm KK w punkcie 1034 i 1038 uczy:
Jezus często mówi o "gehennie ognia nieugaszonego"Por. Mt 5, 22. 29; 13, 42. 50; Mk 9, 43-48., przeznaczonej dla tych, którzy do końca swego życia odrzucają wiarę i nawrócenie; mogą oni zatracić w niej zarazem ciało i duszęPor. Mt 10, 28.. Jezus zapowiada z surowością, że "pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego Królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony" (Mt 13 41-42). On sam wypowie słowa potępienia: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny!" (Mt 25, 41).

Zmartwychwstanie wszystkich zmarłych, "sprawiedliwych i 1001, 998 niesprawiedliwych" (Dz 24, 15), poprzedzi Sąd Ostateczny. Będzie to "godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny – na zmartwychwstanie potępienia" (J 5, 28-29). Wówczas Chrystus "przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim... Zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie... I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego" (Mt 25, 31. 32. 46).


Powtórzę, nie wierzę w to, ponieważ to jest nie do pogodzenia z rozumem i całym Objawieniem (Pismo Św. i Tradycja), że zbawienia dostąpi człowiek, który przed tym zbawieniem broni się rękami i nogami, co nie zmienia faktu, iż każdy z nas powinien się jak najwięcej modlić, pościć, ofiarować cierpienie za nawrócenie grzeszników, o czym Cudowny Medalik słusznie wspominał.
CUDOWNY MEDALIK
Do
Sławomira Sokołowskiego
,,Na obronę „tezy” podanej przez Cudowny Medalik, mogę pomyśleć, że być może Pan Jezus zawsze wysłuchuje tylko modlitw: o nawrócenie dusz grzeszników, a modlitwy w pozostałych intencjach wysłuchuje, ale nie zawsze... Może i tak być.
Trudne jednak byłoby to do pogodzenia z faktem, iż żadna modlitwa, nawet najbardziej gorąca modlitwa największego świętego, nie jest w …Więcej
Do
Sławomira Sokołowskiego
,,Na obronę „tezy” podanej przez Cudowny Medalik, mogę pomyśleć, że być może Pan Jezus zawsze wysłuchuje tylko modlitw: o nawrócenie dusz grzeszników, a modlitwy w pozostałych intencjach wysłuchuje, ale nie zawsze... Może i tak być.
Trudne jednak byłoby to do pogodzenia z faktem, iż żadna modlitwa, nawet najbardziej gorąca modlitwa największego świętego, nie jest w stanie, wbrew woli człowieka, przemienić zatwardziałego grzesznika. Wybór Boga lub diabła (zbawienia lub potępienia) jest aktem wolności. Pan Bóg, nawracając człowieka wbrew jego woli, negowałby wolność ludzką; niejako zbawiałby człowieka, bez człowieka. Wolna wola i rozum, co nas wyróżnia od zwierząt (pozbawionych tych przymiotów), byłaby fikcją!

Dlaczego Pan Jezus nie nawrócił złego łotra, Judasza, faryzeuszy, Hitlera... i milionów innych ludzi? Być może mało się modliliśmy, ale czy to jest jedyne wyjaśnienie faktu wielu potępionych osób?,,

,,Powtórzę, nie wierzę w to, ponieważ to jest nie do pogodzenia z rozumem i całym Objawieniem (Pismo Św. i Tradycja), że zbawienia dostąpi człowiek, który przed tym zbawieniem broni się rękami i nogami, co nie zmienia faktu, iż każdy z nas powinien się jak najwięcej modlić, pościć, ofiarować cierpienie za nawrócenie grzeszników, o czym Cudowny Medalik słusznie wspominał.''

----------

Zgadza się, nie wszystkich Bóg uratuje przed wiecznym potępieniem, ponieważ ich wolna wola jest decydująca. I ci szaleńcy, którzy świadomie i dobrowolnie odrzucają Boga, a wybierają szatana są nie do uratowania. Walczą z Bogiem i popełniają straszne grzechy, które sprowadzają śmierć. Odrzucając wszystkie łaski Boże, grzeszą przeciw Duchowi Świętemu, więc ten grzech nie będzie im nigdy odpuszczony. „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego” (Mk 3,28-29). Poza tym Św. Jan Apostoł również nie zaleca modlić się za tych, których grzech sprowadza śmierć. I nie sądzę, aby ktokolwiek podjął samodzielną modlitwę za takiego np. Billa Gates'a, czy George Soros'a . O. Pelanowski przestrzega również przed modlitwą za niektóre osoby, szczególnie opętane, gdyż modląc się za nie mocno ryzykujemy.
--------

,,Jednak, w samym Dzienniczku (1656), siostra Faustyna nadmienia, że Pan Jezus nie zawsze jej modlitw wysłuchuje.
Jednak, kiedy spostrzegę te Jego upomnienia większe, które się objawiają w karze, wtenczas gorąco błagam Go o miłosierdzie i przebaczenie. Lecz nie zawsze jestem wysłuchana, dziwnie Pan ze mną postępuje.''
------

Czy ta niewysłuchana modlitwa dotyczyła nawrócenia grzeszników ? Jeśli nie, to nie musiała być wysłuchana.

------

Jednak to Sam Jezus powiedział:
„Zawsze Mnie pocieszasz, kiedy modlisz się za grzeszników. Najmilsza Mi jest modlitwa – to modlitwa o nawrócenie dusz grzeszników. Wiedz, córko moja, że ta modlitwa zawsze jest wysłuchana” (Dz. 1397).

Skoro Jezus i Matka Boża nas proszą o modlitwę za dusze konające, i za grzeszników, to nie możemy tego lekceważyć. Jest to najważniejsza modlitwa, bo możemy uratować wielu duszom życie wieczne. Jest ona nawet ważniejsza niż modlitwa za Dusze Czyśćcowe. Tamte wprawdzie bardzo cierpią, lecz są uratowane i kiedyś będą w Niebie. Śmiem sądzić nawet, że wiele dusz potępionych mogło być uratowanych i znalazły się tam, tylko z naszego zaniedbania. Bardzo mało ludzi się modli nawet za siebie i za swoich bliskich jest to niecałe 10%.
Także zachęcam wszystkich do gorącej stałej systematycznej modlitwy za siebie, za grzeszników a nade wszystko za dusze konające.
Kogo Bóg będzie mógł uratować przed wiecznym potępieniem ten zostanie uratowany, ale bez naszej pomocy się nie uda.


,,Matka Boża powiedziała w Fatimie, że wielu ludzi potępia się, ponieważ nikt się za nich nie modli ani nie ofiarowuje cierpień, prosząc o potrzebne do zbawienia łaski. Dzieci fatimskie miały to robić i w ten sposób wyrywać dusze piekłu...

...Podobne wezwanie skierował Pan Jezus do św. Faustyny. Najpierw mówi:
„Chcę cię pouczyć, jak masz ratować dusze ofiarą i modlitwą. Modlitwą i cierpieniem więcej zbawisz dusz, aniżeli misjonarz przez same tylko nauki i kazania” (Dz. 1767), a następnie: „Módl się ile możesz za konających. […] Wiedz o tym, że łaska wiecznego zbawienia niektórych dusz w ostatniej chwili zawisła od twojej modlitwy” (Dz. 1777).
Te wezwania Matki Bożej i Pana Jezusa skierowane są również do każdego z nas… Wieczny los niektórych ludzi zależy od naszych działań. Stajemy wobec wielkiego zadania.''
Sławomir Sokołowski
Do Cudowny Medalik
Cudowny Medaliku, napisałeś: Zgadza się, nie wszystkich Bóg uratuje przed wiecznym potępieniem, ponieważ ich wolna wola jest decydująca.
Tym wpisem potwierdzasz moje wątpliwości, ale jak je pogodzisz ze 100% pewnością zbawienia, o których wspominałeś, w nawiązaniu do Dz 1397?
I druga sprawa, napisałeś:
Śmiem sądzić nawet, że wiele dusz potępionych mogło być uratowanych i …Więcej
Do Cudowny Medalik
Cudowny Medaliku, napisałeś: Zgadza się, nie wszystkich Bóg uratuje przed wiecznym potępieniem, ponieważ ich wolna wola jest decydująca.
Tym wpisem potwierdzasz moje wątpliwości, ale jak je pogodzisz ze 100% pewnością zbawienia, o których wspominałeś, w nawiązaniu do Dz 1397?
I druga sprawa, napisałeś:
Śmiem sądzić nawet, że wiele dusz potępionych mogło być uratowanych i znalazły się tam, tylko z naszego zaniedbania
Ośmielę się zaprotestować...
Każda dusza, jeżeli trafia do piekła, to z powodu swoich wyborów! Oczywiście, być może nasze modlitwy, przechyliłyby szalę części „wyroków”, ale na pewno – główną przyczyną potępienia wiecznego jest wybór zła, zamiast dobra, a nie brak naszych modlitw. Więc słowo „tylko”, jeżeli już, to zamieniłbym na „również”.
CUDOWNY MEDALIK
,,Cudowny Medaliku, napisałeś: Zgadza się, nie wszystkich Bóg uratuje przed wiecznym potępieniem, ponieważ ich wolna wola jest decydująca.
Tym wpisem potwierdzasz moje wątpliwości, ale jak je pogodzisz ze 100% pewnością zbawienia, o których wspominałeś, w nawiązaniu do Dz 1397?''
--------

Przecież wytłumaczyłam, nie chodzi o 100% pewności zbawienia, tylko o wysłuchanie w 100% modlitwy za …Więcej
,,Cudowny Medaliku, napisałeś: Zgadza się, nie wszystkich Bóg uratuje przed wiecznym potępieniem, ponieważ ich wolna wola jest decydująca.

Tym wpisem potwierdzasz moje wątpliwości, ale jak je pogodzisz ze 100% pewnością zbawienia, o których wspominałeś, w nawiązaniu do Dz 1397?''
--------


Przecież wytłumaczyłam, nie chodzi o 100% pewności zbawienia, tylko o wysłuchanie w 100% modlitwy za nawrócenie grzeszników. Pomijając oczywiście tych, którzy grzeszą przeciwko Duchowi Św. , gdyż ten grzech nigdy nie będzie odpuszczony.
I ja wierzę, że jeśli się modlimy o uratowanie jakiegoś grzesznika to ta modlitwa jest wysłuchana, ponieważ to Sam Jezus powiedział S. Faustynie.
„Zawsze Mnie pocieszasz, kiedy modlisz się za grzeszników. Najmilsza Mi jest modlitwa – to modlitwa o nawrócenie dusz grzeszników. Wiedz, córko moja, że ta modlitwa zawsze jest wysłuchana” (Dz. 1397).
CUDOWNY MEDALIK
,,I druga sprawa, napisałeś:
Śmiem sądzić nawet, że wiele dusz potępionych mogło być uratowanych i znalazły się tam, tylko z naszego zaniedbania
Ośmielę się zaprotestować...
Każda dusza, jeżeli trafia do piekła, to z powodu swoich wyborów! Oczywiście, być może nasze modlitwy, przechyliłyby szalę części „wyroków”, ale na pewno – główną przyczyną potępienia wiecznego jest wybór zła, zamiast …Więcej
,,I druga sprawa, napisałeś:
Śmiem sądzić nawet, że wiele dusz potępionych mogło być uratowanych i znalazły się tam, tylko z naszego zaniedbania
Ośmielę się zaprotestować...

Każda dusza, jeżeli trafia do piekła, to z powodu swoich wyborów! Oczywiście, być może nasze modlitwy, przechyliłyby szalę części „wyroków”, ale na pewno – główną przyczyną potępienia wiecznego jest wybór zła, zamiast dobra, a nie brak naszych modlitw. Więc słowo „tylko”, jeżeli już, to zamieniłbym na „również”.''

----------
O tym mówiła Matka Boża Fatimska:
,,Matka Boża powiedziała w Fatimie, że wielu ludzi potępia się, ponieważ nikt się za nich nie modli ani nie ofiarowuje cierpień, prosząc o potrzebne do zbawienia łaski. Dzieci fatimskie miały to robić i w ten sposób wyrywać dusze piekłu...

Nie będę się upierała przy zmianie słowa może być ,,również'' zamiast ,,tylko'', albo ,,głównie''.

A jeśli twierdzisz ,że: ,,Każda dusza, jeżeli trafia do piekła, to z powodu swoich wyborów!'' to zaprzeczasz Słowom Matki Bożej, która mówi : że wielu ludzi potępia się, ponieważ nikt się za nich nie modli ani nie ofiarowuje cierpień, prosząc o potrzebne do zbawienia łaski.
Sławomir Sokołowski
Do Cudowny Medalik
Drogi Medaliku. W sprawach wiary, a tym bardziej zbawienia czy potępienia, należy zachować ostrożność i precyzję w stwierdzeniach: na 100% czy "tylko". Ja nie zaprzeczam słowom Matki Najświętszej z objawień fatimskich, tylko próbuje uściślić treść przekazu. Maryja nie powiedziała: "tylko" dlatego, ponieważ popełniłaby błąd doktrynalny, co jest przecież nie możliwe... Co do …Więcej
Do Cudowny Medalik
Drogi Medaliku. W sprawach wiary, a tym bardziej zbawienia czy potępienia, należy zachować ostrożność i precyzję w stwierdzeniach: na 100% czy "tylko". Ja nie zaprzeczam słowom Matki Najświętszej z objawień fatimskich, tylko próbuje uściślić treść przekazu. Maryja nie powiedziała: "tylko" dlatego, ponieważ popełniłaby błąd doktrynalny, co jest przecież nie możliwe... Co do reszty - pełna zgoda, więc biegnijmy do modlitwy o nawrócenie grzeszników 😊
Jestem_z_wami udostępnia to
247
O modlitwie
CUDOWNY MEDALIK
Św. Alfons ukuł słynną maksymę: „Kto się modli, ten się zbawi, kto się nie modli, potępia siebie!”. Komentując to lapidarne wyrażenie, dodawał, iż „zbawienie bez modlitwy jest niezmiernie trudne, wręcz niemożliwe, lecz gdy się modlimy, zbawienie staje się pewne i bardzo łatwe”
CUDOWNY MEDALIK
Ze wszystkich modlitw najskuteczniejszy jest Różaniec Święty, odmawiany po Łacinie. Gorąco zachęcam, szczególnie teraz w miesiącu poświęconym Różańcowi.