Ksiądz przeprasza za spalenie książel
O. Rafał Jarosiewicz z Gdańska (Polska), uznał spalenie książek o Harrym Potterze oraz artefaktów pogańskich za "niefortunne".
2 kwietnia na Facebooku Jarosiewicz powiedział, że nie miał zamiaru urazić ani żadnego autora, ani żadnej religii:
"jeśli ktoś tak to odebrał, to chcę przeprosić". Podkreślił też, że nie chce podgrzewać atmosfery: "bardzo mi przykro".
Teraz w mediach społecznościowych Jarosiewicz musi zmierzyć się z krytyką za rejteradę.
Zdjęcia z palenia książek
#newsCjikrwkfug
2 kwietnia na Facebooku Jarosiewicz powiedział, że nie miał zamiaru urazić ani żadnego autora, ani żadnej religii:
"jeśli ktoś tak to odebrał, to chcę przeprosić". Podkreślił też, że nie chce podgrzewać atmosfery: "bardzo mi przykro".
Teraz w mediach społecznościowych Jarosiewicz musi zmierzyć się z krytyką za rejteradę.
Zdjęcia z palenia książek
#newsCjikrwkfug