Edward7
13281
Respiratorami zabijają ludzi. Jak widać, wszystko z tą „pandemią” nie gra: testy, zawyżana śmiertelność, dziwne procedury zaliczania zgonów, aż po błędną diagnozę przypadków ciężkich i oficjalny protokół. Do tego dochodzą ciągłe sprzeczności ze strony władz sanitarnych, państwowych oraz rządowych ekspertów oraz manipulacje i sianie paniki przez media i rządy. Gdy weźmie się pod uwagę sposób …More
Respiratorami zabijają ludzi. Jak widać, wszystko z tą „pandemią” nie gra: testy, zawyżana śmiertelność, dziwne procedury zaliczania zgonów, aż po błędną diagnozę przypadków ciężkich i oficjalny protokół. Do tego dochodzą ciągłe sprzeczności ze strony władz sanitarnych, państwowych oraz rządowych ekspertów oraz manipulacje i sianie paniki przez media i rządy. Gdy weźmie się pod uwagę sposób, w jaki rządy walczą z wirusem (inwigilacja, obowiązkowe szczepienia, aplikacje i czipy, obrót bezgotówkowy, etc.) i zestawi z danymi medycznymi jawne się staje, że tu nie chodzi o zdrowie ludzkości, ale o „nową normalność”.
wordpress.com

Błędny protokół zabił wielu (respiratory w wielu przypadkach szkodzą)

Najpierw, dla przypomnienia, podstawowe fakty. Wg. oficjalnego przekazu koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę COVID-19. 80% ludzi …
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
bez Boga, ani do proga - politycy wyrzekli się Boga, więc służą szatanowi, z tym, że szatan słabo płaci - judaszowi srebrniki rozkoszy nie przyniosły, tylko sznur na łeb i wnętrzości na wierzchu jak u patroszonej ryby - tak giną ZDRAJCY BOGA.
Edward7
Prof. Gut, wirusolog: Koronawirus objawiał się dotychczas jako grypa, lecz teraz został zauważony
Respiratorami zabijają ludzi
„Respiratory dają dość wysokie ciśnienie, które powoduje „baro-traume”, prowadzącą do uszkodzenia płuc”. Stan urazu płuc jest zatem bezpośrednią konsekwencją nadmiernego ciśnienia oddechowego.
W rezultacie pacjenci nie umierają z powodu choroby. Umierają, ponieważ maszyny …More
Prof. Gut, wirusolog: Koronawirus objawiał się dotychczas jako grypa, lecz teraz został zauważony
Respiratorami zabijają ludzi
„Respiratory dają dość wysokie ciśnienie, które powoduje „baro-traume”, prowadzącą do uszkodzenia płuc”. Stan urazu płuc jest zatem bezpośrednią konsekwencją nadmiernego ciśnienia oddechowego.
W rezultacie pacjenci nie umierają z powodu choroby. Umierają, ponieważ maszyny, które mają ich leczyć ,utrzymywać przy życiu, naprawdę zabijają ich.

Amerykańska pielęgniarka („Sara”) opublikowała kilka dni temu wideo, w którym mówiła o „koszmarze” i „sytuacjach grozy”, w których nie chciała już brać udziału. Sara powiedziała, że mówi w imieniu kolegi i przyjaciela, który troszczy się o pacjentów w nowojorskim szpitalu, ale chce pozostać anonimowy z obawy przed odwetem.

Pielęgniarka z Nowego Jorku - ostatnio oświadcza, że krewni osób cierpiących na Covid są natychmiast hospitalizowani na oddziale intensywnej terapii, a stamtąd podłączani do respiratorów; „Ludzie są podłączeni do respiratorów , ale tak naprawdę nie powinni. Zabijają ich, nie pomagają. Zabijają ludzi i nikogo to nie obchodzi ”.

Maszyny, które mają utrzymywać pacjentów przy życiu, okazałyby się śmiertelne... Powód został wcześniej wyjaśniony przez innego nowojorskiego lekarza, dr Camerona Kyle-Sidella, dyżurującego w Maimonides Medical Center w Nowym Jorku. Dr Kyle-Sydell wyjaśnił, w jaki sposób sztuczne respiratory powodują poważne uszkodzenie płuc pacjentów z powodu nadmiernego nacisku na ich układ oddechowy.

Ponad 80% pacjentów, którzy używają tych maszyn, umiera.

Amerykańska i międzynarodowa społeczność naukowa została już poinformowana o szkodach, jakie sztuczne respiratory wyrządziły pacjentom, i zastanawia się, czy w tym momencie nie można tak naprawdę przypisać to jako jednej z przyczyn, które doprowadziły do anomalii dużej śmiertelności w Bergamo i Brescii w marcu - przez ich nieprawidłowe użycie.

W każdym razie poważne oskarżenie amerykańskiej pielęgniarki nabiera jeszcze bardziej niepokojących tonów, gdy donosi, że po zarażeniu, i po wejściu do szpitala, osoby chore tracą możliwość pozostania w kontakcie z rodziną. „Pacjenci nic o tym nie wiedzą. Nie mają z nimi rodziny. Nie ma nikogo z nimi, kto mógłby ich bronić. Są przestraszeni i zgadzają się na leczenie. ”

Po przyjęciu na oddziały poświęcone wyłącznie tej chorobie "dodatni" pacjenci Covid-19 tracą szansę interakcji z najbliższymi. Dlatego, ponieważ krewny wyraża zgodę na hospitalizację członka rodziny w tych strukturach, nie mają już możliwości powrotu.
„Twoi bliscy nie będą cię mieli przy sobie, aby ich bronić, ponieważ kiedy wejdą, odmówi ci się dostępu. Nie udzielaj autoryzacji na intubację, jeśli nie chcesz być zaintubowany. Po wyrażeniu zgody nie możesz już z niej wyjść ”.

Kiedy więc ktoś znajdzie się na tych oddziałach, jest on automatycznie intubowany i ryzykujesz, że nie będziesz już w stanie przerwać tej terapii. Gdy pacjenci przestają oddychać, praktycznie nie wykonuje się na nich procedury resuscytacji, przez defibrylator. Przyczyną braku opieki nad pacjentem jest lęk przed zarażeniem, przez to tak naprawdę ludzie umierają.

Czy zatem w Stanach Zjednoczonych, podobnie jak w innych częściach świata, zdecydowano się celowo spowodować śmierć tych ludzi z całkowicie niepoprawnymi protokołami zdrowotnymi?

Senator stanu USA, senator Minnesoty, dr Scott Jensen, powiedział, że szpitale otrzymują potrójne fundusze rządowe, jeśli używają respiratory u pacjentów.
Statystyki COVID-19 to manipulacja i oszustwo !


Z jednej strony, zatem zakłady opieki zdrowotnej mają silną motywację ekonomiczną do korzystania z tych maszyn na "pozytywach" Covida, a z drugiej strony śmierć tych niewinnych ludzi przyczyniłaby się do podsycenia klimatu blokad.

Kolejne mrożące potwierdzenie w tym sensie miałoby pochodzić od amerykańskiego dziennikarza Jima Stone'a, który doniósł o kobiecie z dominikany, która zawsze była hospitalizowana w nowojorskim szpitalu. Kobieta przesłała mężowi audio, w którym poinformowała, że personel medyczny podaje dawki śmiertelnych zastrzyków pacjentom z Covidem, w tym, tej kobiecie, która następnie umrła po podaniu śmiertelnego roztworu, jednak przed śmiercią zadzwoniła.

Szpitale z miejsc leczenia stały się miejscami do zabijania ludzi? Pewne jest, że wokół kryzysu związanego z koronawirusem krążą ogromne interesy.
na podstawie - lacrunadellago.net

Nowy Jork informuje o 88% śmiertelności wśród pacjentów z koronawirusem stosujących wentylatory
www.naturalnews.com
Respiratory zabijają pacjentów. Uszkadzają płuca pacjentów wymuszonym oddychaniem, ignorując rzeczywisty problem braku tlenu z powodu upośledzenia funkcji hemoglobiny.

Przed COVID-19 śmiertelność wśród osób stosujących respiratory wynosiła około 80 procent. Ale liczba ta podskoczyła o kolejne osiem procent, gdy "pandemia" rozpoczęła się , co jest niepokojące, biorąc pod uwagę, że wielu lekarzy o krytycznej opiece bardziej optymistycznie liczyło na około 50 procent zgonów.
Respiratory pozbawiają wielu pacjentów tlenu, skutecznie ich zabijając. W badaniach dr Davidson i jej koledzy przejrzeli elektroniczną dokumentację medyczną 5700 pacjentów, którzy byli zarażeni COVID-19 między 1 marca a 4 kwietnia i leczeni w jednym z 12 nowojorskich szpitali Northwell Health, Long Island i szpitale hrabstwa Westchester, z których wszystkie znajdują się w centrum epidemii Stanów Zjednoczonych.
Sześćdziesiąt procent pacjentów to mężczyźni, a 40 procent to kobiety, a średni wiek to 63 lata. Na podstawie tej analizy zespół stwierdził, że w najlepszym wypadku respiratory nie pomogły tym osobom odzyskać siły. Jest to największe i najbardziej wszechstronne jak dotąd badanie skuteczności respiratorów.

W badaniu stwierdzono również, że zdumiewające 70 procent pacjentów z COVID-19 nie miało nawet gorączki. To sprawia, że kontrole gorączki są bezcelowe, ponieważ wyraźnie nie są ważnym ani wiarygodnym wskaźnikiem tego, czy dana osoba jest chora. Inną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest fakt, że wielu pacjentów z COVID-19, którzy rzekomo umierają z powodu zapalenia płuc, w rzeczywistości umierają z powodu braku tlenu , co jest bezpośrednią konsekwencją uszkodzeń spowodowanych niewłaściwym użyciem respiratora.

...
Obecnie na świecie są wprowadzane prawa które , gdy zostanie opracowana szczepionka , wykluczy ze społeczeństwa tych którzy się nie zaszczepią, przygotowują się do bioterroru...
300gospodarka.pl/…-czeka-tylko-na-naukowe-dowody Rząd niemiecki planuje wprowadzenie specjalnego dokumentu stwierdzającego odporność na SARS-CoV2: miałaby ją potwierdzać tzw. karta odporności, podobnie jak karta szczepień – pisze Süddeutsche Zeitung.

Brytyjski paszport odporności z danymi biometrycznymi twarzy dla wszystkich pracowników - pierwsza z propozycji identyfikatorów cyfrowych oraz danych biometrycznych dotyczących planowanego „paszportu odpornościowego” wolna-polska.pl/…wszystkich-pracownikow-2020-05
Koronawirus, faza druga: dowolnie rozszerz definicję choroby
tapnewswire.com/…on-of-covid-19-dont-be-conned/
The Washington Post, 25 kwietnia: „Młodzi i w średnim wieku, chorzy na Covida-19, umierają na udar”.
Jest to fałszywa próba przeciwdziałania zalewowi danych z kilku krajów, który wskazuje, że ludzie umierający z powodu rzekomego wirusa to w przeważającej mierze osoby starsze, które mają już wiele długoterminowych poważnych problemów zdrowotnych, starsi mają był leczeni toksycznymi lekami i respiratorami(...)Innymi słowy, ci starsi pacjenci wcale nie umierają z powodu rzekomego wirusa. Post nie mówi nic o bezwartościowych testach diagnostycznych(...) za to pisze; że rzekomy wirus atakuje serce, tętnice, mózg lub krew(...)To przygotowuje grunt pod rozszerzenie definicji choroby epidemicznej. Którą mogą rozszerzać w nieskończoność, a w wkrótce, wszyscy będą tylko umierali na "korone" W dzisiejszych czasach publiczna reakcja na „niezwykłe przypadki udaru wśród młodych” będzie taka: WIRUS MUSI BYĆ PRZYCZYNĄ. TAK NA PEWNO BYŁO? ”

Newsflash: Może to być dowolna liczba rzeczy, z których żadna nie jest związana z wirusem. Literatura medyczna ostatnich stu lat jest wypełniona doniesieniami o chorobach i osobach umierających w dziwny sposób. Dla oficjalnych propagandystów (zawodowych kłamców) nie ma znaczenia, ilu ludzi umiera teraz z „niezwykłych chorób”. Liczy się tylko to, że doniesienia o ich śmierci mogą wywołać strach i znaleźć drogę do nowych kiełkujących gałęzi definitywnego drzewa COVID. Młodzi ludzie, nastolatki, dzieci, ciężarne matki, ekshumowane ciała sprzed kilkudziesięciu lat - cokolwiek WHO / CDC muszą zrobić, aby poszerzyć znaczenie COVID, cokolwiek muszą wymyślić, będą tam z „niepokojącymi odkryciami”. Nie daj się na to nabrać.