Widzę że sekta murarska przyczłapała. To że diakonat jest sakramentem określił Pius XII w Sacramentum Ordinis. Problem w tym że Sacramentum Ordinis dotyczyło rytu rzymskiego święceń a nie nowych obrzędów wymyślonych w rewolucyjnym obłędzie przez Bugniniego i Montiniego, gdzie zniesiono niższe święcenia duchowne a sam diakonat wymyślono na nowo tj. nie jest on już kolejnym stopniem do święceń …More
Widzę że sekta murarska przyczłapała.
To że diakonat jest sakramentem określił Pius XII w Sacramentum Ordinis. Problem w tym że Sacramentum Ordinis dotyczyło rytu rzymskiego święceń a nie nowych obrzędów wymyślonych w rewolucyjnym obłędzie przez Bugniniego i Montiniego, gdzie zniesiono niższe święcenia duchowne a sam diakonat wymyślono na nowo tj. nie jest on już kolejnym stopniem do święceń kapłańskich (pierwszym sakramentalnym) lecz pojawił się diakonat stały. Pytanie czym jest teraz posoborowy diakonat w rycie NO pozostaje otwarte - jest pewne że nie jest tym samym czym był wcześniej. Może jakiś papież ortodoksji katolickiej się w przyszłości na ten temat wypowie.
Ks. Guz, jak to on, stoi z uśmiechem w rozkroku między katolicyzmem a posoborowym post-modernizmem, i pewnych rzeczy nie mówi (nie tylko tutaj - nie słyszałem, by tyle mówiąc o "szkole frankfurckiej" opowiedział co się stało potem z jej prominentami - Horkheimerem i Adorno tj. jak to wyjechali do USA i robili potem jako odpowiednio dyrektor i konsultant AJC negocjacje z kard. Beą i Janem XXIII jak ma wyglądać "Sobór Watykański II").
Ks. Prof Tadeusz Guz mówi, że diakonat to sakramentalny stopień kapłaństwa. Czyli nie ma diakonatu świeckich a zwłaszcza kobiet. Ciekawe ilu wie, co on mówi i rozumie?
Ks. Prof Tadeusz Guz mówi, że diakonat to sakramentalny stopień kapłaństwa. Czyli nie ma diakonatu świeckich a zwłaszcza kobiet. Ciekawe ilu wie, co on mówi i rozumie?
Szkoda, że Polska ma tylko "jednego" ks. prof. T. Guza. Są inni wspaniali kapłani ale nawet jak każdy z nich dał by się 10 razy sklonować to i tak było by ich za mało w Polsce...