Modlę się za Ciebie, Papieżu Franciszku, abyś mógł zbadać swoje sumienie i uświadomić sobie całe zło, które uczyniłeś i czynisz” – pisze Martha Alegria Reichmann.
Do Rzeczy: "Żona byłego ambasadora Hondurasu przy Stolicy Apostolskiej, Martha Alegria Reichmann, skierowała list otwarty do Franciszka, w którym oskarża urzędującego papieża o hipokryzję, której objawem jest powodowanie rozłamu w Kościele przy jednoczesnym używaniu retoryki pełnej odwołań do miłości, jedności i empatii.Przechodząc do poważnych zarzutów, autorka przytacza kontrowersyjną inicjatywę, w której wziął udział urzędujący papież. Chodzi o tzw. „dom rodziny Abrahamowej” w Abu Dhabi, czyli synkretyczną świątynię mającą łączyć w sobie trzy religie: islam, judaizm i katolicyzm. Franciszek podpisał się pod bluźnierczą deklaracją „ekumeniczną” sugerującą jakoby sam Bóg pragnął „pluralizmu religijnego”, czyli współistnienia objawionej przez Siebie religii i fałszywych kultów. Jak przypomina Reichmann, miało to miejsce w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, czyli kraju, w którym zakazuje się publicznego eksponowania krzyża. „Oznacza to, że swoim podpisem, papieżu Franciszku, zdradziłeś nikogo innego, tylko Naszego Pana Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego i święty symbol naszego chrześcijaństwa” – czytamy w liście.
„Wiemy, że ostatecznym zamiarem jest zniszczenie naszego Kościoła ze wszystkimi jego zasadami i dopuszczenie do niemoralności. Już teraz słyszymy hasła takie jak «Kościół przyjazny gejom», w którym można celebrować małżeństwa osób tej samej płci” – kontynuuje autorka. "
--->>> "Mamy dość cynizmu Franciszka". List żony byłego ambasadora przy Watykanie