03:00:40
chrystusowiec

Pan Jezus przez życie mnie wiedzie.
Trzy Godziny z Panem Jezusem Chrystusem dla miłości Jego Osoby Jednej i Jedynej, która ogarnia Bóstwo i Człowieczeństwo w Sobie Samej, dla nas i dla naszego Zbawienia, prowadząc nas do Boga Ojca Wszechmogącego w Duchu Swiętym, abyśmy Jedno z Nim i w Nim byli, jako jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół!

31.1K
chrystusowiec shares this

Czytanie z Księgi proroka Izajasza (Iz 49,1-6) Bóg ukształtował Jana na swojego sługę. ZBAWICIEL OCZEKIWANY BYŁ JASNO ZAPOWIEDZIANY!
Wyspy, posłuchajcie mnie! Ludy najdalsze, uważajcie! Powołał mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię. Ostrym mieczem uczynił me usta, w cieniu swej ręki mnie ukrył. Uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną, utaił mnie w swoim kołczanie. I rzekł mi: „Tyś sługą moim, w tobie się rozsławię”. Ja zaś mówiłem: „Próżno się trudziłem, na darmo i na nic zużyłem me siły. Lecz moje prawo jest u Pana i moja nagroda u Boga mego. Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą”. A teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela. I rzekł mi: „To zbyt mało, iż jesteś mi sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela. Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi”. Oto słowo Boże
PSALM RESPONSORYJNY - Ps 139,1-3.13-14ab.14c-15
Sławię Cię, Panie, za to, żeś mnie stworzył.
Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz moje wszystkie drogi.
Sławię Cię, Panie, za to, żeś mnie stworzył.
Ty bowiem stworzyłeś moje wnętrze
i utkałeś mnie w łonie mej matki.
Sławię Cię, żeś mnie tak cudownie stworzył,
godne podziwu są Twoje dzieła.
Sławię Cię, Panie, za to, żeś mnie stworzył.
I duszę moją znasz do głębi.
Nie tajna Ci istota,
kiedy w ukryciu nabierałem kształtów,
utkany we wnętrzu ziemi.
Czytanie z Dziejów Apostolskich (Dz 13,22-26) Jan głosił pokutę przed przyjściem Chrystusa. POKUTA NAJBARDZIEJ CHARAKTERYZUJE wybranych.
W synagodze w Antiochii Pizydyjskiej Paweł powiedział: „Bóg dał ojcom naszym Dawida na króla, o którym też dał świadectwo w słowach: «Znalazłem Dawida, syna Jessego, człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę». Z jego to potomstwa, stosownie do obietnicy, wyprowadził Bóg Izraelowi Zbawiciela Jezusa. Przed Jego przyjściem Jan głosił chrzest nawrócenia całemu ludowi izraelskiemu. A pod koniec swojej działalności Jan mówił: «Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach». Bracia, synowie rodu Abrahama i ci spośród was, którzy się boją Boga! Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu”. Oto słowo Boże
Alleluja, alleluja, alleluja
Ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem Najwyższego,
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogę. (Łk 1,76)
Alleluja, alleluja, alleluja
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
(Łk 1,57-66.80) Narodzenie się Jana. POWOŁANIE I POSŁANNICTWO JEDYNE W SWOIM RODZAJU!
Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: „Nie, lecz ma otrzymać imię Jan”. Odrzekli jej: „Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię”. Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: „Jan będzie mu na imię”. I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się. zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: „Kimże będzie to dziecię?” Bo istotnie ręka Pańska była z nim. Chłopiec zaś rósł i wzmacniał się duchem; a żył na pustkowiu aż do dnia ukazania się przed Izraelem. Oto słowo Pańskie.
Komentarz : ewangelie
Być może tajemnica jego wielkości tkwi w świadomości bycia wybranym przez Boga; mówi Ewangelista: «Chłopiec zaś rósł i wzmacniał się duchem, a żył na pustkowiu aż do dnia ukazania się przed Izraelem» (Łk 1,80 ). Całe jego dzieciństwo i młodość były naznaczone świadomością swojej misji: dawać świadectwo; czyni to chrzcząc Chrystusa w Jordanie, przygotowując dla Pana lud i pod koniec swego życia, przelewając krew za prawdę. Dzięki naszej wiedzy o Janie możemy odpowiedzieć na pytanie jego współczesnych: «Kimże będzie to dziecię?» (Łk 1,66). Każdy z nas przez chrzest został wybrany i wysłany, aby dawać świadectwo o Panu. W atmosferze obojętności Święty Jan jest dla nas przykładem i pomocą. Święty Augustyn mówi do nas: «Podziwiaj Jana ile możesz, ale ten podziw jest ku chwale Chrystusa. Chwal Chrystusa, powtarzam, nie dlatego, że masz Mu coś do zaoferowania, ale abyś ty w Nim wzrósł». W Janie i w jego postawie Prekursora wyrażonej w jego uważnej modlitwie do Ducha, jego siła i jego pokora, pomagają nam otwierać nowe horyzonty świętości dla nas i dla naszych braci.
free.fr/Catholique/mission/Luisa.htnl

2778

Czytanie z Księgi Rodzaju (Rdz 12, 1-9) Powołanie Abrahama MISJA!
Pan Bóg rzekł do Abrama: «Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy tobie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i Ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi». Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. I zabrał Abram z sobą swoją żonę, Saraj, swego bratanka, Lota, i cały dobytek, jaki obaj posiadali, oraz służbę, którą nabyli w Charanie, i wyruszyli, aby się udać do Kanaanu. Gdy zaś przybyli do Kanaanu, Abram przeszedł przez ten kraj aż do pewnej miejscowości koło Sychem, do dębu More. – A w kraju tym mieszkali wówczas Kananejczycy. Pan, ukazawszy się Abramowi, rzekł: «Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię». Abram zbudował tam ołtarz dla Pana, który mu się ukazał. Stamtąd zaś przeniósł się na wzgórze na wschód od Betel i rozbił swój namiot pomiędzy Betel od zachodu i Aj od wschodu. Tam również zbudował ołtarz dla Pana i wzywał imienia Jego. Zwinąwszy namioty, Abram wędrował z miejsca na miejsce w stronę Negebu. Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY - Ps 33 (32), 12-13. 18-19. 20 i 22 (R.: por. 12)
Szczęśliwy naród wybrany przez Pana.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem, *
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Pan spogląda z nieba, *
widzi wszystkich ludzi.
Refren.
Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, *
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci *
i żywił ich w czasie głodu.
Refren.
Dusza nasza oczekuje Pana, *
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska, *
według nadziei pokładanej w Tobie.
Refren.
Alleluja, alleluja, alleluja.
Żywe jest słowo Boże i skuteczne,
zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. (Por. Hbr 4, 12)
Alleluja, alleluja, alleluja.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza (Mt 7, 1-5) Usuń najpierw belkę ze swego oka. SPRAWIEDLIWY JEST MIŁOSIERNY DLA INNYCH!
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, podczas gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata». Oto słowo Pańskie.
Komentarz : free.fr/index.htm
Jezus mówi: «Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni» (Mt 7,1). Jednak Jezus powiedział także, że mamy zwrócić uwagę bratu, który grzeszy, i dlatego jest konieczny jakiś rodzaj osądu. Św. Paweł w swoich pismach osądza wspólnotę w Koryncie, a św. Piotr Ananiasza i jego żonę za fałszywość. Przyczynę tego św. Jan Chryzostom usprawiedliwia: «Jezus nie mówi, że mamy pozwalać grzesznikowi grzeszyć, mamy go napomnieć, lecz nie jako wróg szukający zemsty, ale jako lekarz który podaje remedium». Sąd przecież, powinien charakteryzować się duchem naprawy, a nie zemsty. Jednak jeszcze ciekawiej mówi św. Augustyn: «Pan nas przestrzega przed sądem gwałtownym i niesprawiedliwym (...). Pomyślmy najpierw, czy sami nie popełniliśmy podobnego grzechu; pomyślmy, że też jesteśmy słabi, i miejmy zawsze intencję służenia Bogu, a nie nam samym». Widząc bowiem grzech u brata, i myśląc o własnych, nie przyjdzie na nas to, co mówi Ewangelia, że sami z belką w oku, zechcemy usuwać drzazgę z oka brata (Por. Mt 7,3). Jeśli jesteśmy dobrze uformowani, widzimy rzeczy dobre i złe prawie nieświadomie: na ich podstawie dokonujemy osądu. Jednakże fakt dostrzegania wad, biorąc pod uwagę cytowane punkty widzenia pomaga nam w tym jak sądzimy: pomaga sądzić nie dla samego sądzenia, albo by coś powiedzieć, albo ukryć nasze niedoskonałości, albo poprostu bo tak wszyscy robią. I kończąc, przede wszystkim, miejmy na uwadze słowa Jezusa: «taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą» (Mt 7,2).
PICCARRETA

Czytanie z Księgi Rodzaju (Rdz 15, 1-12. 17-18) Przymierze Boga z Abrahamem. OBEJMUJE ONO STARY I NOWY TESTAMENT!
Pan tak powiedział do Abrama podczas widzenia: «Nie obawiaj się, Abramie, bo Ja jestem twoim obrońcą; nagroda twoja będzie sowita». Abram rzekł: «O Panie, mój Boże, na cóż mi ona, skoro zbliżam się do kresu mego życia, nie mając potomka; przyszłym zaś spadkobiercą mojej majętności jest Damasceńczyk Eliezer». I mówił: «Ponieważ nie dałeś mi potomka, ten właśnie, zrodzony u mnie sługa mój, zostanie moim spadkobiercą». Ale oto usłyszał słowa: «Nie on będzie twoim spadkobiercą, lecz ten po tobie dziedziczyć będzie, który od ciebie będzie pochodził». I poleciwszy Abramowi wyjść z namiotu, rzekł: «Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić»; potem dodał: «Tak liczne będzie twoje potomstwo». Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę. Potem rzekł do niego: «Ja jestem Pan, który ciebie wywiodłem z Ur chaldejskiego, aby ci dać ten oto kraj na własność». A na to Abram: «O Panie, mój Boże, jak będę mógł się upewnić, że otrzymam go na własność?» Wtedy Pan rzekł: «Wybierz dla Mnie trzyletnią jałowicę, trzyletnią kozę i trzyletniego barana, a nadto synogarlicę i gołębicę». Wybrawszy to wszystko, Abram poprzerąbywał je wzdłuż na połowy i przerąbane części ułożył jedną naprzeciw drugiej; ptaków nie porozcinał. Kiedy zaś do tego mięsa zaczęło zlatywać się ptactwo drapieżne, Abram je odpędził. A gdy słońce chyliło się ku zachodowi, Abram zapadł w głęboki sen i opanowało go uczucie lęku, jak gdyby ogarnęła go wielka ciemność. A kiedy słońce zaszło i nastał mrok nieprzenikniony, ukazał się dym jakby wydobywający się z pieca i ogień niby gorejąca pochodnia i przesunęły się między tymi połowami zwierząt. Wtedy to właśnie Pan zawarł przymierze z Abramem, mówiąc: «Potomstwu twemu daję ten kraj, od Rzeki Egipskiej aż do rzeki wielkiej, rzeki Eufrat». Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY - Ps 105 (104), 1-2. 3-4. 6-7. 8-9 (R.: por. 8a)
Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu.
Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, *
głoście Jego dzieła wśród narodów.
Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy, *
rozgłaszajcie wszystkie Jego cuda.
Refren.
Szczyćcie się Jego świętym imieniem, *
niech się weseli serce szukających Pana.
Rozmyślajcie o Panu i Jego potędze, *
zawsze szukajcie Jego oblicza.
Refren.
Potomkowie Abrahama, słudzy Jego, *
synowie Jakuba, Jego wybrańcy.
On, Pan, jest naszym Bogiem, *
Jego wyroki obejmują świat cały.
Refren.
Na wieki pamięta o swoim przymierzu, *
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem, *
przysiędze danej Izaakowi.
Refren.
Alleluja, alleluja, alleluja.
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity. (J 15, 4a. 5b)
Alleluja, alleluja, alleluja.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
( Mt 7, 15-20 )Fałszywi prorocy. Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. A więc: poznacie ich po ich owocach».
Oto słowo Pańskie.
Komentarz: free.fr/Luiza.htm
Ewangelia uczy nas, że są dobrzy ludzie, którzy stają się źli i ostatecznie wydają złe owoce, i odwrotnie, że są źli, którzy się zmieniają i na koniec wydają dobre owoce. Co więc ostatecznie znaczy, że «każde dobre drzewo wydaje dobre owoce (Mt 7,17)»? Znaczy, że ten dobry pozostaje dobrym tak długo jak nie znuży się czynieniem dobra. Czyni dobro i nie męczy się. Czyni dobro i nie poddaje się pokusie wyrządzania zła. Czyni dobro i nie ustaje aż do osiągnięcia bohaterstwa. Czyni dobro, i nawet jeśli przypadkiem odstąpi od takiego zachowania przez zmęczenie, popadnie w pokusę czynienia zła albo przestraszy się nieubłaganych wymagań, przyznaje się do tego szczerze, wyznaje to w prawdzie, żałuje w sercu... i zaczyna od nowa. I robi to między innymi dlatego, że wie, że jeśli nie wyda dobrego owocu, będzie ścięty i rzucony w ogień (święty lęk przed Bogiem strzeże winnicy dobrych źywotów!) i dlatego, że poznając dobroć innych poprzez ich dobre czyny, wie, nie tylko poprzez indywidualne doświadczenie, ale też przez doświadczenie społeczne, że ten tylko jest dobry i może być za takiego uznany poprzez swoje dzieła, a nie tylko słowa. Nie wystarczy mówić: «Panie, Panie!». Jak przypomina nam św. Jakub, wiarę potwierdza się poprzez czyny : «Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków» (Jk 2,18).