Jestem_z_wami
11961
174. O prywatnych orędziach
Jeden ze świętych Kościoła powiedział że gdyby diabeł jako doskonały artysta namalował pobożny obraz (Pana Jezusa lub Najświętszej Panienki) on (tenże święty) czciłby go bez zawahania Bogu cześć oddając.
Ludzie czasem boją się diabła do granic absurdu. Diabeł jest potężny i sami z siebie nie mamy z nim żadnych szans. No ale wiara ma nas pouczać że tak długo jak nasza …More
174. O prywatnych orędziach

Jeden ze świętych Kościoła powiedział że gdyby diabeł jako doskonały artysta namalował pobożny obraz (Pana Jezusa lub Najświętszej Panienki) on (tenże święty) czciłby go bez zawahania Bogu cześć oddając.

Ludzie czasem boją się diabła do granic absurdu. Diabeł jest potężny i sami z siebie nie mamy z nim żadnych szans. No ale wiara ma nas pouczać że tak długo jak nasza wola jest przy Bogu tak długo możemy czuć się bezpiecznie. A skąd mam wiedzieć czy mnie diabeł nie zwiódł i czy mi się tylko nie wydaje że jestem blisko Boga? Ten problem rozwiązuje Wszechmoc i Miłość Boga. Jeśli ktoś myśli że Bóg widząc swoje dziecko pragnące być bliżej Niego nie może nic zrobić nie wie nic o Jego Wszechmocy jeśli zaś myśli że Mu się nie chce nie wie nic o Jego Miłości.

Przypowieść o talentach uczy nas że postawa w której zakopujemy talent nie podoba się Bogu. Jak to przecież tak bezpiecznie i spokojnie. Ja wierze tylko to co w Piśmie Świętym i nie obchodzą mnie jakieś orędzia. Zakopałem talent i….No właśnie i co zakopałem go bo kocham właściciela i nie chcę go narazić na stratę czy zakopałem bo się boję a tak mam spokój. Zakopywacz talentów rzeczywiście mógł jeszcze odczuwać zagrożenie. Wiedział bowiem że właściciel jest tylko człowiekiem nie mającym wpływu na „zawirowania finansowe” A mimo to Bóg zganił go w tej przypowieści. W przypadku orędzi przeciwnikiem Wszechmocnego i skrajnie stęsknionego do swych dzieci Boga jest upadły anioł. Znając słabość swoich kart rozgrywa ludzi strachem.

Gdyby ludzie bojący się orędzi po prostu sami z nich nie korzystali to można by to przecierpieć. Choć wykazują tym brak odwagi wynikający przecież z braku wiary. Ale oni robią coś więcej. Oto właściciel zakopanego denara idzie do pozostałych, którzy robią z powierzonego majątku dobry użytek i straszy ich niewyobrażalnymi konsekwencjami. I inaczej niż w przypowieści wielu udaje mu się przestraszyć. Zastanówmy się jaka teraz była by reakcja właściciela po powrocie. Nie tylko zganiłby go za zmarnowane szanse ale jeszcze obarczył odpowiedzialnością za błędy pozostałych.

Są prywatne orędzia kanałami Łask Bożych. Ostrzegam! Nie czyńcie się tamami tych łask. Bogu zostawcie ochronę swych dzieci przed diabłem. A przesadny przed nim strach niech was skłoni do większej przyjaźni z Bogiem.
wordpress.com

174. O prywatnych orędziach

Jeden ze świętych Kościoła powiedział że gdyby diabeł jako doskonały artysta namalował pobożny obraz (Pana Jezusa lub Najświętszej Panienki) on (tenże święty) czciłby go …
rycerz NIEPOKALANEJ
prawdziwa miłość usuwa lęk
Sługa Prawdy shares this
1478
174. O prywatnych orędziach
Jeden ze świętych Kościoła powiedział że gdyby diabeł jako doskonały artysta namalował pobożny obraz (Pana Jezusa lub Najświętszej Panienki) on (tenże święty) czciłby go bez zawahania Bogu cześć oddając.
Ludzie czasem boją się diabła do granic absurdu. Diabeł jest potężny i sami z siebie nie mamy z nim żadnych szans. No ale wiara ma nas pouczać że tak długo jak nasza …More
174. O prywatnych orędziach

Jeden ze świętych Kościoła powiedział że gdyby diabeł jako doskonały artysta namalował pobożny obraz (Pana Jezusa lub Najświętszej Panienki) on (tenże święty) czciłby go bez zawahania Bogu cześć oddając.

Ludzie czasem boją się diabła do granic absurdu. Diabeł jest potężny i sami z siebie nie mamy z nim żadnych szans. No ale wiara ma nas pouczać że tak długo jak nasza wola jest przy Bogu tak długo możemy czuć się bezpiecznie. A skąd mam wiedzieć czy mnie diabeł nie zwiódł i czy mi się tylko nie wydaje że jestem blisko Boga? Ten problem rozwiązuje Wszechmoc i Miłość Boga. Jeśli ktoś myśli że Bóg widząc swoje dziecko pragnące być bliżej Niego nie może nic zrobić nie wie nic o Jego Wszechmocy jeśli zaś myśli że Mu się nie chce nie wie nic o Jego Miłości.

Przypowieść o talentach uczy nas że postawa w której zakopujemy talent nie podoba się Bogu. Jak to przecież tak bezpiecznie i spokojnie. Ja wierze tylko to co w Piśmie Świętym i nie obchodzą mnie jakieś orędzia. Zakopałem talent i….No właśnie i co zakopałem go bo kocham właściciela i nie chcę go narazić na stratę czy zakopałem bo się boję a tak mam spokój. Zakopywacz talentów rzeczywiście mógł jeszcze odczuwać zagrożenie. Wiedział bowiem że właściciel jest tylko człowiekiem nie mającym wpływu na „zawirowania finansowe” A mimo to Bóg zganił go w tej przypowieści. W przypadku orędzi przeciwnikiem Wszechmocnego i skrajnie stęsknionego do swych dzieci Boga jest upadły anioł. Znając słabość swoich kart rozgrywa ludzi strachem.

Gdyby ludzie bojący się orędzi po prostu sami z nich nie korzystali to można by to przecierpieć. Choć wykazują tym brak odwagi wynikający przecież z braku wiary. Ale oni robią coś więcej. Oto właściciel zakopanego denara idzie do pozostałych, którzy robią z powierzonego majątku dobry użytek i straszy ich niewyobrażalnymi konsekwencjami. I inaczej niż w przypowieści wielu udaje mu się przestraszyć. Zastanówmy się jaka teraz była by reakcja właściciela po powrocie. Nie tylko zganiłby go za zmarnowane szanse ale jeszcze obarczył odpowiedzialnością za błędy pozostałych.

Są prywatne orędzia kanałami Łask Bożych. Ostrzegam! Nie czyńcie się tamami tych łask. Bogu zostawcie ochronę swych dzieci przed diabłem. A przesadny przed nim strach niech was skłoni do większej przyjaźni z Bogiem.
Sługa Prawdy
. Ja wierze tylko to co w Piśmie Świętym i nie obchodzą mnie jakieś orędzia. Zakopałem talent i….No właśnie i co zakopałem go bo kocham właściciela i nie chcę go narazić na stratę czy zakopałem bo się boję a tak mam spokój.