Kwestia żydłacka w zwierciadle starożytności !!!

Jødespørgsmålet i antikkens spejlKonwencjonalne reprezentacje judaizmu mogą łatwo doprowadzić do powstania poglądu, że antysemityzm jest zjawiskiem stosunkowo nowoczesnym, a niechęć do charakterystycznych dla Żydów form zachowania opiera się jedynie na uprzedzeniach nie mających podstaw w rzeczywistości. Prawdą jest, że słowo "antysemityzm" jest stosunkowo niedawnej daty. Po raz pierwszy użył go w znaczeniu nienawiści do Żydów Niemiec Wilhelm Marr w 1879 roku. Nie jest jednak prawdą, że to przygnębiające zjawisko jest czymś nowym. Tak długo, jak możemy prześledzić losy Żydów wstecz, antysemityzm istniał wszędzie tam, gdzie "wybrany przez Boga naród" utrzymywał bliskie kontakty z cudzoziemcami.
Często twierdzi się, że antysemityzm jest czystym uprzedzeniem, szczególnym przypadkiem ksenofobii i strachu, który ślepo przejawia się, gdy grupa lub jednostka zostaje skonfrontowana z obcymi i nieznanymi grupami lub jednostkami. Niechęć do Żydów opiera się więc na ignorancji, a nie na doświadczeniu. Jednak takie wyjaśnienie, które można znaleźć zwłaszcza wśród współczesnych pisarzy żydowskich, jest jednostronne i mylące. Po pierwsze, nikt nie mógł nie zauważyć, że termin "antysemita" rzadko jest czymś, z czego ktokolwiek jest dumny. Wręcz przeciwnie, prawie zawsze jest to coś, o co Żydzi oskarżają innych. Często oskarżenie jest wykorzystywane jako groźba lub środek do sparaliżowania strony przeciwnej, np. w kontekście politycznym.
Iluż to niemieckich, austriackich i amerykańskich polityków itd. po drugiej wojnie światowej miało w twarz określenie "antysemita", nie mając możliwości obrony. Obrona jest prawie niemożliwa, właśnie dlatego, że zakłada się, że antysemityzm jest wyrazem zakorzenionego uprzedzenia, które nie ma obiektywnego powodu. W ten sposób oskarżenie o antysemityzm łatwo staje się wyrafinowaną bronią taktyczną, przed którą prawie niemożliwe jest się obronić. Jesteś tak, jakby uderzyła cię zaraza. Co więcej, twierdzenie, że antysemityzm odzwierciedla jedynie ksenofobię i strach, jest sprzeczne z bogactwem faktów historycznych. Warunki te są często pomijane przez antysemitów.
W starożytności wrogość wobec Żydów była bardzo powszechna, nie tylko wśród najbardziej wykształconych warstw ludności. Powodem nie były ani uprzedzenia, ani strach, ani ksenofobia, wręcz przeciwnie, zarówno Grecy, jak i Rzymianie byli na ogół zarówno tolerancyjni, jak i żywo zainteresowani poznawaniem obcych ludów i ich osobliwych zwyczajów. Dlatego bardzo interesujące jest to, jakie powody dla swojego antysemityzmu podają klasyczni autorzy.
Przede wszystkim Apoloniusz Molo, jeden z nauczycieli Cycerona.
Był autorem zaginionej obecnie broszury
Cyceron, który skądinąd jest łaskawy, jest pełen obrzydzenia do żydowskiego "barbarzyńskiego przesądu"; Jest to naród nieufny, który lubi oczerniać wszystkich innych, Żydzi są ściśle zjednoczeni między sobą i stale podburzają masy swoją propagandą
Horacy drwi z Żydów za to, że wierzą, iż Bóg może ingerować w bieg świata. Zna również charakterystyczny dla Żydów prozelityzm i agitację
Seneka zwraca się przeciwko żydowskiemu szabatowi, zwalnia on człowieka z zamówienia czegoś użytecznego i marnuje się na to jedną siódmą swojego życia
Martial znał też zwyczaje żydowskie. Zna żydowski świat literacki jako przebiegłego i przebiegłego człowieka, który umniejsza dzieła innych, a sam je plagiatuje
Według Juwenalisa, Żydzi od dzieciństwa są uczeni pogardy dla prawa rzymskiego na rzecz prawa Mojżeszowego. Żydzi pomagają tylko swoim współwyznawcom
Według historyka Tacyta, Żydzi mają zupełnie inne poglądy moralne niż wszyscy inni. To, co my uważamy za niemoralne, oni uważają za dopuszczalne. Ich zwyczaje są ohydne i przewrotne. Ich bogactwo wynika z ich wzajemnej jedności. Wszyscy nie-Żydzi są obiektem ich nienawiści. Nie jedzą razem ani nie żenią się z "poganami". Są one niezwykle. Ich prozelici uczą ich pogardzać bogami i wszystkim, co ma związek z rodziną i ojczyzną. Żydzi są międzynarodowi, nigdy narodowi. Są monoteistami, ale ich kult jest absurdalny i godny ubolewania
Tym, co szczególnie uderzyło pisarzy klasycznych, była energiczna propaganda judaizmu. Ta działalność propagandowa przybierała różne formy. W ten sposób Żydzi dołożyli wszelkich starań, aby zaznajomić innych (tj. Greków i Rzymian) z doskonałymi cechami samego narodu żydowskiego, a zwłaszcza z jego poczuciem prawa i sprawiedliwości. Następnie wiara żydowska została głoszona nieświadomemu światu, a w końcu Żydzi bronili się przed "nienawiścią do Żydów" gojów – antysemityzmem tamtych czasów. W ten sposób pisarze żydowscy zaangażowali się w żywą, samochwalczą działalność pisarską. Wyobraźnia często miała wolną rękę w tworzeniu fałszerstw, na przykład poprzez przedstawianie Mojżesza jako tego, który jako pierwszy dał światu list.
Aby szerzyć wiedzę o Prawie Mojżeszowym, przetłumaczono Pismo Święte na język grecki. Dzięki temu Żydzi mieli dobry środek do prowadzenia dalszej propagandy. W związku z tym wytworzyła się obszerna żydowska tradycja interpretacyjna. Tutaj fałszowanie historii trwało nadal. Bezczelnie twierdzono, że wielcy greccy, Platon, Sokrates, Pitagoras itd., zapożyczyli swoje głębokie myśli ze starożytnych przekładów
Starożytny antysemityzm poznajemy jedynie z rozproszonych wypowiedzi i przypadkowych fragmentów. Prawdopodobnie wiele zostało stracone. Nie jest jednak trudno dostrzec pewne cechy wspólne w poglądach starożytnych pisarzy na Żydów. Ich niechęć do Żydów nie ma nic wspólnego z uprzedzeniami czy ksenofobią. Opiera się na bystrych obserwacjach i chłodnej analizie.
Wiara Żydów i ich rytuały religijne obrażają rzymskich pisarzy, którzy są wyraźnie inteligentnymi ludźmi, ponieważ te rytuały są irracjonalne i pozbawione znaczenia. Moralność Żydów obraża ich, ponieważ jest apodyktyczna, brudna i samolubna. Starożytna moralność była zwykle zakorzeniona w poglądzie, że człowiek jest istotą społeczną. Polityka powinna być zakorzeniona w moralności osobistej. Dla Cycerona i innych filozofów dobrobyt, porządek społeczny, uczciwość i sprawiedliwość ojczyzny były pojęciami fundamentalnymi. Żydom brakowało pojęcia honoru i państwa. Nie tolerowano więc tego, aby Żydzi tworzyli państwo w państwie, że tak powiem, i używali wszelkich środków do prowadzenia propagandy i podburzania mas. Było to wyraźne zagrożenie dla samych podstaw społeczeństwa.
Tak więc w starożytnym antysemityzmie nie ma nic a priori na ksenofobię, ale prawdą jest, że w starożytnym antysemityzmie jest głęboka troska i szczera troska o dobro i przyszłość ojczyzny. Nie można służyć jednocześnie ojczyźnie i Żydom.
Innymi słowy, obraz, jaki mieli starożytni pisarze o Żydach, dość dobrze odpowiada postrzeganiu, jakie sami Żydzi mieli na temat swojej własnej misji w świecie. W Księdze Powtórzonego Prawa 7:16 Mojżesz mówi do Izraela:
A w Księdze Powtórzonego Prawa 6:10-11 Bóg roztacza przed Izraelem perspektywę:
Krótko mówiąc, elementy okrutnej pasożytniczej religii – przynajmniej dla trzeźwych i bezstronnych rozważań historycznych.
Każdy, kto nie chce się powstrzymać od śledzenia dalszej historii antysemityzmu w Europie, raz po raz spotyka się z oskarżeniem, że Żydzi tworzą państwo w państwie, że dążą do zniszczenia innych ludów i państw, aby osiągnąć dla siebie dominację nad światem, którą, jak wierzą, obiecał im Jahwe. Oczywiście współczesnym ludziom trudno jest uwierzyć w tak potworne oskarżenie. Ostatnio jednak amerykański profesor Kevin MacDonald empirycznie uznał słuszność tego oskarżenia za prawdopodobne, w związku z czym zainteresowanego czytelnika odsyłamy do jego trzech bardzo obszernych książek:
and not least
The Culture Of Critique Kevin Macdonald : Free Download, Borrow, and Streaming : Internet Archive
W duńskim kontekście zaskakujące może być również to, że duńsko-żydowski pisarz Louis Levy (znany z
To naprawdę odważne i odkrywcze stwierdzenie. Tak Levy pisał o Danii w 1918 roku. Jak to jest w dzisiejszej Danii?
***