Iwi Grzelak
13.3K

Pan Jezus :

+"Skoro wskazałem tobie model postępowania wobec niego, nie rezygnuj z pieczętowania tego dziecka Moją Przenajdroższą Krwią, bo zły duch będzie wykorzystywał jego emocje przeciw tobie. Mówiłem, …More
+"Skoro wskazałem tobie model postępowania wobec niego, nie rezygnuj z pieczętowania tego dziecka Moją Przenajdroższą Krwią, bo zły duch będzie wykorzystywał jego emocje przeciw tobie. Mówiłem, najdroższa, że jest to wojna przeciw zwierzchnościom i władzom , i pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich"
+"Umiłowana Moja córeczko, nic na świecie nie dzieje się bez woli Ojca, czy wierzysz w to?"
+,, O, Natan także zostanie posłany , ale niech (….) nie martwi się o to, kiedy i w jaki sposób, to do Mnie należy troska o szczegóły, czy nie jestem Panem wszystkiego?"
+"Czy któremuś z Moich pasterzy nakazałem postawić zdrowie i życie ziemskie na pierwszym miejscu, wznosząc je wyżej niż Mój Krzyż"

W kaplicy: Panie Jezu!
,, Anetko Moja ukochana ".
Znów mam problem z tym samym chłopcem...
,, Ach najdroższa, dlaczego obawiałaś się uczynić tego, czego cię nauczyłem, zanurzyć to dziecko w Mojej najdroższej Krwi? Przecież zapowiadałem , że zły duch będzie mścił się na tobie i nie pozwoli na …More
przeciwherezjom shares this
1.2K
Zbrodnia Dawida - zbrodnia kapłanów!
Tak, bez ogródek analogiczna i nawet gorsza, bo posługa i godność zwykłego księdza jest o wiele wznioślejsza niż owego świętego dziś w niebie króla ST.
ZBRODNIA! Udostępniam tu orędzie przekazane pewnej zakonnicy s. Anetce, bo po przeczytaniu przyszła mi medytacja. Orędzie s. Anetki przypomina tu proroka Natana. Jego najsłynniejsze wystąpienie, to było wtedy …More
Zbrodnia Dawida - zbrodnia kapłanów!
Tak, bez ogródek analogiczna i nawet gorsza, bo posługa i godność zwykłego księdza jest o wiele wznioślejsza niż owego świętego dziś w niebie króla ST.
ZBRODNIA! Udostępniam tu orędzie przekazane pewnej zakonnicy s. Anetce, bo po przeczytaniu przyszła mi medytacja. Orędzie s. Anetki przypomina tu proroka Natana. Jego najsłynniejsze wystąpienie, to było wtedy gdy poszedł upomnieć króla Dawida o grzechu mordu na Uriaszu i cudzołóstwie z Batszebą. Opowiedział wtedy przypowieść o owieczce, może zacytuję:
«W pewnym mieście było dwóch ludzi, jeden był bogaczem, a drugi biedakiem. Bogacz miał owce i wielką liczbę bydła, biedak nie miał nic, prócz jednej małej owieczki, którą nabył. On ją karmił i wyrosła przy nim wraz z jego dziećmi, jadła jego chleb i piła z jego kubka, spała u jego boku i była dla niego jak córka. Raz przyszedł gość do bogacza, lecz jemu żal było brać coś z owiec i własnego bydła, czym mógłby posłużyć podróżnemu, który do niego zawitał. Więc zabrał owieczkę owemu biednemu mężowi i tę przygotował człowiekowi, co przybył do niego».
Co to za owieczka, jedyne bogactwo biedaka? Eucharystia, sakramenty! To nasze jedyne prawdziwe bogactwo na tym świecie! Wszystko inne przemija i nawet na tym świecie nie daje prawdziwej radości. I co zrobiliście kochani kapłani, gdy na ołtarzu zdrówka (symbol to ów gość który przyszedł do bogacza) zabraliście nam jedyny nasz prawdziwy Skarb? Tak zabraliście odliczając dwa lata temu do pięciu!!! Zamykając kościoły (wiele zostało całkowicie na jakiś czas zamkniętych!!!). Mało tego, odmawiacie posługi wiatyku, bo boicie się zarazy! Boicie się mandatów, czyli lekkiego uszczuplenia waszych skarbów, więc zabieracie wiernym Skarb najcenniejszy, bo szkoda Wam uszczuplić coś ze swego doczesnego majątku. A i tego, ani zdrówka (w wielu wypadkach) byście nie stracili nawet o jotę, gdybyście się modlili! Znam świadectwo kapłana-proboszcza z okolic Radomia. Nie wprowadził żadnych obrzydliwych restrykcji srovidowych u siebie w parafii, nie odebrał owcom sobie powierzonym najcenniejszego skarbu jakim jest dostęp do św. sakramentów! I co? Powiecie, że pewnie sanepid wlepił mu na otrzeźwienie kilkadziesiąt tysięcy? Nic z tego! Ksiądz bardzo gorąco się modlił za wstawiennictwem św. Ojca Pio o ochronę przed reżimem rządowym (bo nie był głupi i w plandemię nie wierzył...). I został wysłuchany. Nic mu nie zrobili. Nawet nie wiecie, jak Pan Bóg jest gotów wysłuchach każdej gorącej modlitwy swojego sługi kapłana!!! A teraz już wielu z Was straciło nawet doczesne życie - właśnie najszybciej ci, którzy najbardziej się o nie troszczyli.... Pozasczepiali się, wprowadzali restrykcje, żeby się nie zarazić, pilnowali masoneczek.... Gdzie są teraz? Obawiam się, że ich los jest straszny - może nie wszystkich, może.... Może zdążyli się nawrócić. Powiecie, że jest Miłosierdzie Boże? Pan Bóg nie zaprzeczy swoim Słowom. Czyż nie jest napisane: "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią"! To właśnie oburzony król Dawid po usłyszeniu owej opowiastki o owieczce wykrzyknął o czynie bez miłosierdzia! To samo albo i gorzej niż król Dawid wtedy czynicie wobec nas, kapłani. Odbieracie bez miłosierdzia nam wiernym nasza jedyną "owieczkę" jedyny prawdziwy Skarb - święte sakramenty, a sami chcecie dostąpić Miłosierdzia?! Myślicie, że Bóg jest hipokrytą? Zabijacie bez miłosierdzia owce, a sami chcecie go dostąpić? Cudzołożycie z Batszebą czyli światem, pieniędzmi itd, zabijacie mieczem Uriasza czyli dusze nieśmiertelne sobie powierzonych owieczek, a sami chcecie mieć Życie?! To jakiś żart!. Co należy czynić? Powinniście to doskonale wiedzieć przeczytawszy dalszy ciąg potyczki Natana z Dawidem, ale napiszę na wszelki wypadek. Należy uznać swój grzech, zgodzić się na ciężką nawet doczesną karę jako pokutę za swój grzech, zgodzić się na śmierć syna grzechu. Odrzucić cudzołóstwo z pieniędzmi, zdrówkiem, dobrymi układzikami z biskupem..... Stracić wszystko, co jest Waszą i Waszych owieczek zgubą. I pościć, niekoniecznie pokarmowo. Wyrzec się wygód, straty fajnego wozu, dobrze ogrzanej plebanii, bezproblemowego życia (bez ciągłych najść sanepidu....). Ach, dużo by jeszcze pisać, ale mądremu dość....