W obronie ks. dr prałata Romana Kneblewskiego.

Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować (J 15, 20).

Byłoby bardzo źle, gdyby środowiska związane z Gazetą Wyborczą chwaliły ks. Romana. Skoro atakują, to znaczy, że ks. Roman robi dobrą robotę dla Kościoła i dla Polski.

Ten wspaniały kapłan nie głosi nienawiści do ludzi - jestem w stanie to udowodnić. Gdy mówi o nachodźcach muzułmańskich, mówi szczerą prawdę, ponieważ takie są fakty - wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się w Niemczech, Francji, Szwecji. To są fakty, a z faktami się nie dyskutuje. Cały świat już wie, że to jest inwazja, wspierana finansowo min. przez Sorosa, który finansuje przewodnik dla "uchodźców".

Chrystus był prześladowany, więc nie może być inaczej. Ks. Roman nie może być chwalony przez środowiska, które od lat atakują wszystko, co prawdziwie polskie i katolickie. Ileż razy atakowany był o. Tadeusz Rydzyk? W archiwum Radia Maryja znajduje się kilkadzieści tysięcy wycinków, min. z Gazety Wyborczej, szkalujących o. Tadeusza i Radio Maryja.

Wspierajmy ks. Romana i otoczmy go naszą modlitwą. Tym razem wrogowie Kościoła i Polski nie dadzą rady - ten numer nie przejdzie, ponieważ sam Bóg będzie bronił tego wspaniałego kapłana - lecz musimy modlić się w tej intencji. Ks. prałat Roman jest posłuszny papieżowi, posłuszny Kościołowi i posłuszny Bogu samemu - popiera objawienia przekazane przez Adama Człowieka, dlatego Maryja otacza go płaszczem swej macierzyńskiej opieki.

Wszyscy razem również powinniśmy stanąć murem w obronie tego kapłana - to nasz katolicki obowiązek. Jeśli będzie trzeba - należy rozpocząć zbieranie podpisów. Przede wszystkim otoczmy modlitwą ks. prałata. Romana i módlmy się także za jego wrogów.