Quas Primas
1441.7K

TAJEMNICA POPULARNOŚCI Jana Pawła II..

Jan Vennari Tajemnica popularności Jana Pawła II cz. I W 1974 r. abp Fulton J. Sheen powiedział: «Żyjemy w epoce emocji. Nie kierujemy się już wiarą, nie kierujemy się już rozumem. Kierujemy się emocjami».More
Jan Vennari
Tajemnica popularności Jana Pawła II
cz. I
W 1974 r. abp Fulton J. Sheen powiedział: «Żyjemy w epoce emocji. Nie kierujemy się już wiarą, nie kierujemy się już rozumem. Kierujemy się emocjami».
Prawdziwości tych słów dowodzi bezprecedensowe emocjonalne wrzenie po śmierci Jana Pawła II. Jest czymś normalnym, że katolicy na całym świecie odczuwają smutek i modlą się za zmarłego papieża – jest to wyraz synowskich uczuć względem niego. Jednak histeria, jaka miała miejsce po śmierci Jana Pawła II, stanowczo wykraczała poza te ramy. Kardynałowie, biskupi, kapłani i wierni świeccy jednym głosem domagali się kanonizowania go jako „Jana Pawła Wielkiego”. Niekatoliccy politycy i przywódcy państw wychwalali go za jego humanitaryzm i otwarcie na inne religie. Był chwalony za sposób sprawowania władzy, za popularność wśród młodych, za podróże, poezję, dzieła. Był wychwalany za swój błyskotliwy styl, za to, że był taki ludzki, za swoją „teologię ciała”, za zrozumienie roli mediów, za …More
Quas Primas
"Dzień po śmierci Jana Pawła II ks. Dawid Maria Jaeger powiedział:
W badaniach opinii publicznej opublikowanych pod koniec roku pielgrzymki papieskiej do Ziemi Świętej (...) przeważająca większość ankietowanych Żydów wymieniała go jako najlepszego kandydata na naczelnego rabina Izraela!."
Quas Primas
Bardzo dobry artykuł. Napisany w prawdzie, a nie w zauroczeniu posoborowiem.
7 more comments from Quas Primas
Quas Primas
Prawda w "pigułce"
--------------------------------------
"Doktryna „poza Kościołem nie ma zbawienia” została trzykrotnie zdefiniowana w sposób uroczysty. Najdobitniej i z największą mocą uczynił to Sobór Florencki za pontyfikatu Eugeniusza IV. Kościół stwierdził wówczas nieomylnie:
Święty Kościół Rzymski mocno wierzy, wyznaje i głosi, że nikt, kto nie jest w Kościele katolickim, nie tylko …More
Prawda w "pigułce"
--------------------------------------
"Doktryna „poza Kościołem nie ma zbawienia” została trzykrotnie zdefiniowana w sposób uroczysty. Najdobitniej i z największą mocą uczynił to Sobór Florencki za pontyfikatu Eugeniusza IV. Kościół stwierdził wówczas nieomylnie:

Święty Kościół Rzymski mocno wierzy, wyznaje i głosi, że nikt, kto nie jest w Kościele katolickim, nie tylko poganie, ale i żydzi, albo heretycy i schizmatycy, nie mogą dostąpić żywota wiecznego, lecz pójdą w ogień wieczny, „który zgotowany jest diabłu i aniołom jego” (Mt 25, 41), jeżeli przed końcem życia nie będą przyłączeni do niego [Kościoła]. (...) Nikt też, choćby nie wiedzieć jakie dawał jałmużny, a nawet przelał krew dla Imienia Chrystusowego, nie może być zbawiony, jeżeli nie wytrwa w łonie i jedności Kościoła katolickiego."
Quas Primas
Do zbawienia prowadzi wiara katolicka, nie jej odkształcenia
Quas Primas
W Bożym Objawieniu nie ma miłosierdzia, które by deptało prawdę, bądź uznawało ją za mało ważną lub niebyłą.
Quas Primas
Twoje zdanie mnie zupełnie nie interesuje, choć przeczytałam te Twoje bazgroły.
To, że nie potrafisz rozumieć pokazujesz od samego początku bycia na tym forum z chwilowym przebłyskiem, które i tak zaćmiło Twój umysł. Pod czyim wpływem? Sama sobie odpowiedz.
I zapytaj też sama siebie, dlaczego tak krytykujesz ludzi rządzących, tych, którzy kiedyś rządzili, dlaczego wstawiasz takie a nie inne …More
Twoje zdanie mnie zupełnie nie interesuje, choć przeczytałam te Twoje bazgroły.
To, że nie potrafisz rozumieć pokazujesz od samego początku bycia na tym forum z chwilowym przebłyskiem, które i tak zaćmiło Twój umysł. Pod czyim wpływem? Sama sobie odpowiedz.
I zapytaj też sama siebie, dlaczego tak krytykujesz ludzi rządzących, tych, którzy kiedyś rządzili, dlaczego wstawiasz takie a nie inne media, wyśmiewając się z ludzi i krytykując ich? Pycha, to przebija przez Ciebie. Nie dość, że pycha, to jeszcze wulgarność i pogarda do drugiego człowieka. Nie wspomnę o niekatolickim rozumieniu Prawdy.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------

ona 24 minut(y) temu
Jeszcze słowo do @Quas Primas.
Quas Primas
I tu masz rację. Jednak, jeśli to cierpienie na nas spadnie, to powinniśmy z pokorą je przyjąć, a nie narzekać, czy wręcz odwracać się od Boga.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
adan2 3 minut(y) temu
o jednym zapominacie że cierpienie jest najczęściej w naszym przypadku spowodowane grzechem ,częstokroć takim którego w swojej …More
I tu masz rację. Jednak, jeśli to cierpienie na nas spadnie, to powinniśmy z pokorą je przyjąć, a nie narzekać, czy wręcz odwracać się od Boga.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

adan2 3 minut(y) temu
o jednym zapominacie że cierpienie jest najczęściej w naszym przypadku spowodowane grzechem ,częstokroć takim którego w swojej pysze nie zauważamy lub nie chcemy zauważyć ,warto o tym pamiętać
2. Dręczenie (nękanie) diabelskie (vessazione) to działanie demona na daną osobę poprzez cierpienia na poziomie zdrowia fizycznego, życia osobistego i zawodowego, komplikacje spraw materialnych.
Quas Primas
Napisała, ale...... w ogóle nie zrozumiała!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
ona 4 godzin(y) temu
karykatury chrześcijaństwa - wprowadzenie - 1/18 ks.M.Dziewiecki
www.youtube.com/watch
Katolik to nie czlowiek slepo wierzący, to czlowiek przede wszystkim mądrze myslący. ks.DziewieckiMore
Napisała, ale...... w ogóle nie zrozumiała!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------

ona 4 godzin(y) temu
karykatury chrześcijaństwa - wprowadzenie - 1/18 ks.M.Dziewiecki
www.youtube.com/watch
Katolik to nie czlowiek slepo wierzący, to czlowiek przede wszystkim mądrze myslący. ks.Dziewiecki
Quas Primas
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
A tak mówią święci:
"Bez brzemienia cierpień nie można wejść na szczyty łaski. Miara łask powiększa się wraz ze wzrostem utrapień. To są prawdziwe i jedynie schody do nieba, i nie ma drogi prowadzącej do niego, która byłaby pozbawiona krzyża."
-----------------------------------------------------------------------…More
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża

A tak mówią święci:

"Bez brzemienia cierpień nie można wejść na szczyty łaski. Miara łask powiększa się wraz ze wzrostem utrapień. To są prawdziwe i jedynie schody do nieba, i nie ma drogi prowadzącej do niego, która byłaby pozbawiona krzyża."

----------------------------------------------------------------------------------------------

"Trzeba znosić wiele cierpień, aby osiągnąć pełne uczestnictwo w Bożej naturze, chwałę dzieci Bożych i doskonałe szczęście duszy."

Św. Róża z Limy.
22Cecylia
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić" (J 16, 20).
Znowu prastara i zawsze aktualna kwestia cierpienia. Płacz i narzekanie to los ludzkości. I znowu ciśnie się pytanie, dlaczego, skąd i po co cierpienie. Poganie nie umieją podać wyczerpującego rozwiązania. Lecz pozostaje przecież religia chrześcijańska! Jakie jest jej zdanie?
W Piśmie Św. bojący się Boga nigdzie nie …More
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić" (J 16, 20).

Znowu prastara i zawsze aktualna kwestia cierpienia. Płacz i narzekanie to los ludzkości. I znowu ciśnie się pytanie, dlaczego, skąd i po co cierpienie. Poganie nie umieją podać wyczerpującego rozwiązania. Lecz pozostaje przecież religia chrześcijańska! Jakie jest jej zdanie?
W Piśmie Św. bojący się Boga nigdzie nie mają zapewnionego życia bez cierpień. Przeciwnie czytamy: "Kogo Pan miłuje, tego karze" (Hbr 12, 6). Chrystus woła do swoich wiernych: "Wy będziecie płakać i zawodzić" (J 16, 20).

A więc Bóg nie chce teraz usunąć cierpienia. Jego pełna majestatu wola wciągnęła je nawet do swoich wszechświatowych planów. I dlatego musi ono być dobre, właśnie dlatego, że od najlepszego pochodzi Boga. Już w tym tkwi głęboka pociecha.

Przypomnij sobie pytanie uczniów, dotyczące owego ślepca od urodzenia: "Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice? Jezus odpowiedział: Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale (stało się tak), aby się na nim objawiły sprawy Boże" (J 9, 2-3). Oto dobre rozwiązanie problemu: "Po co cierpienie?" Po co więc ślepota? By Bóg był światłem wewnętrznym. By inni sami się umacniali mężnym znoszeniem cierpień ślepego. By inni mieli sposobność do współczucia, niesienia pomocy i okazania miłości.

Tak więc religia niesie ci słodką pociechę. Tak w cierpieniu własnym jak bliźniego. W cierpieniu wskazuje ci równocześnie niewyczerpane źródło zasług. Teraz już pojmiesz słowa Pisma: "Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały! Bo w ogniu doświadcza się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu utrapienia" (Syr 2, 4-5).

Z Rozmyślań z Bogiem dla świeckich msza.net
22Cecylia
Św.Ludwik de Monfort radzi nam: "Winniście umieć większe korzyści wyciągać z krzyżów małych aniżeli z wielkich. Pan Bóg patrzy nie tyle na wielkość cierpienia, ile raczej na sposób w jaki człowiek je znosi. Cierpieć wiele i źle, jest to cierpieć jak szatan. Mało czy dużo, ale dla Boga cierpieć, jest to cierpieć jak święty. Jeśli czasem sam możesz sobie wybrać krzyż, wybierz raczej mały i …More
Św.Ludwik de Monfort radzi nam: "Winniście umieć większe korzyści wyciągać z krzyżów małych aniżeli z wielkich. Pan Bóg patrzy nie tyle na wielkość cierpienia, ile raczej na sposób w jaki człowiek je znosi. Cierpieć wiele i źle, jest to cierpieć jak szatan. Mało czy dużo, ale dla Boga cierpieć, jest to cierpieć jak święty. Jeśli czasem sam możesz sobie wybrać krzyż, wybierz raczej mały i niewidoczny, a nie wielki i łatwo wpadający w oczy. Nasza pycha może się domagać, abyśmy szukali, wybierali, a nawet brali na siebie krzyż wielki i dla wszystkich widoczny; wybierać właśnie małe i ukryte i dźwigać je z radością potrafi tylko człowiek obdarzony wielką łaską i pałający wielką miłościa Bożą. Gdy niesiecie krzyż, spoglądajcie na cierpienia i rany Jezusa Ukrzyżowanego".
Quas Primas
Tak uważacie Wy i wszyscy na waszym poziomie.
Szczytem jest napisanie poniższego wobec Ojca Pio i Jego podejścia do cierpienia
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
modernista 22 minut(y) temu
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
@Quas Primas Ale nawet święty nie jest doskonały i mylić …More
Tak uważacie Wy i wszyscy na waszym poziomie.
Szczytem jest napisanie poniższego wobec Ojca Pio i Jego podejścia do cierpienia
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
modernista 22 minut(y) temu
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
@Quas Primas Ale nawet święty nie jest doskonały i mylić się mógł. 🙂
ona lubi to. 19 minut(y) temu
22Cecylia
Niektórym się wydaje, że jak sobie pogadają, że chrześcijaństwo nie jest religią cierpienia i krzyża, to uda się im dostać do Nieba unikając go. O św. naiwności, zlituj się nad nimi.
Quas Primas
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
A tak mówią święci:
Trzeba znosić wiele cierpień, aby osiągnąć pełne uczestnictwo w Bożej naturze, chwałę dzieci Bożych i doskonałe szczęście duszy.
Św. Róża z Limy.
**********************************************************************************************

Ci, którzy cierpią, będą uczestnikami pociechy w takim …More
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
A tak mówią święci:
Trzeba znosić wiele cierpień, aby osiągnąć pełne uczestnictwo w Bożej naturze, chwałę dzieci Bożych i doskonałe szczęście duszy.
Św. Róża z Limy.
**********************************************************************************************

Ci, którzy cierpią, będą uczestnikami pociechy w takim stopniu, w jakim cierpią z Chrystusem.
Orygenes.
Quas Primas
Do słów pod postem:
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam wielki szacunek dla ks. Dziewieckiego. Wysłuchałam wiele Jego wykładów, ale tutaj mnie "zaskoczył".
Dlaczego?
Bo czytałam też dzieła świętych m.in. św.Ojca Pio, św. Katarzynę ze Sienny, św. …More
Do słów pod postem:
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam wielki szacunek dla ks. Dziewieckiego. Wysłuchałam wiele Jego wykładów, ale tutaj mnie "zaskoczył".
Dlaczego?
Bo czytałam też dzieła świętych m.in. św.Ojca Pio, św. Katarzynę ze Sienny, św. Augustyna, czy św. Gemmę i oni mieli trochę inne podejście do cierpienia. Oczywiście trzeba rozróżnić cierpienie od cierpiętnictwa, ale np Ojciec Pio mówi:
"Jest wielu, którzy cierpią, ale niewielu potrafi dobrze cierpieć. Cierpienie jest darem Boga. Błogosławiony, kto wyciąga z tego korzyść."
"Proszę cię, abyś się nie martwiła z tego powodu, że cierpię, bo nadal będę cierpiał, ponieważ cierpienie -choćby było nie wiem jak wielkie -porównane z dobrem, które na nas czeka, okazuje się czymś przyjemnym dla duszy (Epist. 111, s. 402)
."
"Kto zaczyna kochać, musi być gotowy na cierpienie".
Św. Ojciec Pio.
5 more comments from Quas Primas
Quas Primas
Napisałam komentarz pod postem niezrównoważonej "onej".
Wykasowałam, ale odpowiedź na mój komentarz w jej mediach mówi sam za siebie. Szczególnie końcówka.
Bez komentarza
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
ona minutę temu
Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża
@Kwas Primas naiwnie …More
Napisałam komentarz pod postem niezrównoważonej "onej".
Wykasowałam, ale odpowiedź na mój komentarz w jej mediach mówi sam za siebie. Szczególnie końcówka.
Bez komentarza
-------------------------------------------------------------------------------------------------------

ona minutę temu

Kpiną z chrzescijaństwa jest twierdzenie ze chrzescijanstwo jest religią krzyża

@Kwas Primas naiwnie mysli ze jak ona blokuje to sie u mnie wpisze 😀 a kysz, zarazo
🤗
Quas Primas
Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że Bóg jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają” (Hbr 11, 6).
Akt wiary
Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
w Trójcy jedyny, prawdziwy;
wierzę, w coś objawił Boże,
Twe słowo mylić nie może.More
Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że Bóg jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają” (Hbr 11, 6).

Akt wiary
Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
w Trójcy jedyny, prawdziwy;
wierzę, w coś objawił Boże,
Twe słowo mylić nie może.
Quas Primas
Co prawda ze strony sedewakantystów, ale warto zobaczyć.
"Za przyczyną Maryi"
www.ultramontes.pl/rosarium.htm
Quas Primas
Dwoma najbardziej wpływowymi progresistami, szczególnie aktywnymi w tej dziedzinie, byli ks. Henryk de Lubac i o. Iwon Congar. Obaj byli rzecznikami „nowej teologii”, wedle której religia musi zmieniać się wraz z czasem. Obaj byli uważani przez przedsoborowych papieży za teologicznych dysydentów. Pisma i działalność obu były potępiane przez Święte Oficjum, kierowane przez kard. Ottavianiego. …More
Dwoma najbardziej wpływowymi progresistami, szczególnie aktywnymi w tej dziedzinie, byli ks. Henryk de Lubac i o. Iwon Congar. Obaj byli rzecznikami „nowej teologii”, wedle której religia musi zmieniać się wraz z czasem. Obaj byli uważani przez przedsoborowych papieży za teologicznych dysydentów. Pisma i działalność obu były potępiane przez Święte Oficjum, kierowane przez kard. Ottavianiego. A jednak obu, razem z innymi liberalnymi teologami, podczas Vaticanum II i w okresie posoborowym uznano za tych, którzy wytyczają nowe kierunki, mimo że nie zmienili swych heretyckich poglądów.

Młody biskup Karol Wojtyła z Polski solidaryzował się na soborze z tymi postępowymi teologami. Ks. Ludwik Nemec napisał w 1978 r. o Janie Pawle II:

„Biskup Wojtyła zajmował na soborze stanowisko progresywne” i „współpracował z postępowymi teologami”. Lata później Jan Paweł II uczynił de Lubaca i Congara kardynałami, pomimo tego, że nigdy nie wyrzekli się swych heterodoksyjnych poglądów. De Lubac był żarliwym obrońcą panteistycznego ewolucjonisty Teilharda de Chardin. Tak więc Jan Paweł II nagrodził purpurowymi kapeluszami dwóch modernistycznych teologów, których przedsoborowe – a również posoborowe – pisma negują zasadę „poza Kościołem nie ma zbawienia”.
Quas Primas
Poza Kościołem nie ma zbawienia
Odchodzenie od nauczania, że poza Kościołem nie ma zbawienia, nie rozpoczęło się z pontyfikatem Jana Pawła II. Dogmat ten przez ostatnie stulecia był znienawidzony przez liberałów, a zwłaszcza przez ciemne siły masońskiego „oświecenia”. Apostata Jan Jakub Rousseau pisał: „Ktokolwiek by twierdził, że poza Kościołem nie ma zbawienia, powinien być wypędzony z …More
Poza Kościołem nie ma zbawienia

Odchodzenie od nauczania, że poza Kościołem nie ma zbawienia, nie rozpoczęło się z pontyfikatem Jana Pawła II. Dogmat ten przez ostatnie stulecia był znienawidzony przez liberałów, a zwłaszcza przez ciemne siły masońskiego „oświecenia”. Apostata Jan Jakub Rousseau pisał: „Ktokolwiek by twierdził, że poza Kościołem nie ma zbawienia, powinien być wypędzony z granic państwa”. Dogmat ten był podkopywany słowem i drukiem przez liberalnych katolików XIX wieku, czego dowodem są powtarzające się potępienia obojętności religijnej ze strony XIXwiecznych papieży. Modernizm odrzucał ten centralny dogmat naszej wiary, a teologowie neomodernistyczni w dekadach poprzedzających II Sobór Watykański usiłowali podważać tę prawdę na rozliczne sposoby.