UKARANE oszustwo Ananiasza i Safir
5
1 Ale pewien człowiek, imieniem Ananiasz, z żoną swoją Safirą, sprzedał posiadłość 2 i za wiedzą żony odłożył sobie część zapłaty, a pewną część przyniósł i złożył u stóp Apostołów. 3 «Ananiaszu - powiedział Piotr - dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu
Jędrek
================

re
Dziękujemy ci, Jędrek za to pouczenie nie tylko NUKULI ale i nas wszystkich

Bóg nie karze, nie podstawia nogi itd. Bóg może nas upominać przez tzw. opatrzność negatywną (przez złe doświadczenia, człowiek zbliża się do Boga). Kara boża to bardzo złe sformułowanie. Bóg na ziemi nic nam złego nie zrobi i w wieczności też. Piekło czyli "kara" wieczna to brak dojrzałości do przebywania z Bogiem, a skoroś nie dojrzał do tego przez 70, 80 czy więcej lat życia, to się nie łudź. Wybierasz sam piekło albo niebo. Twoja wola. Ale Bóg cię na siłę nie wrzuci ani do piekła ani do nieba!!! Przestańcie propagować teologię strachu!!! Wy w ten sposób urągacie Bożej Miłości, Bożemu Miłosierdziu!!! Biada wam!!! Bo niema nic gorszego niż straszenie Bogiem, to bluźnierstwo!!!!!!


Jeśli macie dzieci i mówicie im << Bozia cię pokarze!!!>> To grzeszycie!!! Odbieracie dzieciom Miłość, a one nigdy nie będą widziały w Panu Bogu ukochanego Tatusia. Czy nie wicie jak modlił się Chrystus do Ojca? Abba tzn. kochany Tatusiu. I wy tak się módlcie, a skaza błędów waszych rodziców może z was zniknie!!! W tym przejawia się Boże Miłosierdzie, czytajcie św. Faustynę i bł. Jana Pawła II. Poznajcie Boże Miłosierdzie, niech szatan was nie zwiedzie, że Bóg karze!!!