Ksiądz Henryk Czepułkowski - ANTYKOŚCIÓŁ w natarciu
Jakież więc są konkretne – dzisiaj obserwowane – najbardziej przejrzyste zamierzenia i wynikające z nich poczynania masonerii? Wymieńmy kolejno najważniejsze z nich:
3. Forsowanie całkowitej laicyzacji życia
Nadal planowo poszerza się i ugruntowuje laicyzację już nie tylko życia publicznego, lecz także rodzinnego i osobistego. Wspomnijmy tu – tylko dla przykładu – o laickiej obrzędowości, od dawna wprowadzanej, a mającej z czasem całkowicie zastąpić sakramenty i religijne obrzędy Kościoła. Pełna – do gruntu – laicyzacja życia ludzkiego oznacza w istocie eliminację chrześcijaństwa i to jest właśnie to, do czego masoneria najusilniej dąży. W niektórych krajach Zachodu doszło już do tego, że normalna jawność religii (tylko i wyłącznie katolickiej!!!) jest źle widziana, a nawet zaczyna być traktowana jako naruszenie tolerancji i wolności przekonań innych obywateli. Bóg musi odejść – nie ma dla Niego nigdzie miejsca! Jest niepotrzebny i niepożądany! Krzyż też niech nie razi dłużej ludzkich oczu! Miejsce kościoła to ołtarz i zakrystia – do niczego innego nie ma prawa! I niech się nie miesza do „nieswoich spraw”.
4. Polityka antyrodzinna
Obok laicyzowania życia, prowadzi się także przemyślaną politykę coraz skuteczniejszego podkopywania i rozkładania rodziny, jako czegoś trwałego, a mam tu na myśli nie tyle i nie tylko ułatwianie rozwodów i aborcji, co jest szczególną domeną aktywności masonerii, lecz głównie stwarzanie niekorzystnych dla rodziny warunków społecznych i ekonomicznych z jednoczesnym lansowaniem tzw. „różnych alternatyw”, które mają zastąpić normalną rodzinę. Masoneria – nawiasem mówiąc – „od zawsze” traktowała nierozerwalne, trwałe małżeństwo, jako niezgodne z naturą, zwłaszcza męską, a wierność małżeńską i obowiązki rodzinne jako nieznośne jarzmo krępujące wolność człowieka. Idzie też i o to, że trwałą rodzinę uważa ona za przekaźnik tradycyjnych, czyli chrześcijańskich w gruncie rzeczy wartości i postaw, tym bardziej przeto pragnie doprowadzić do jej rozpadu i zaniku.
5. Popieranie ruchów sekciarskich i New Age
Masoneria patronuje również – na całym świecie – ruchom sekciarskim, zwłaszcza wschodnim, na podłożu gnostyckim, które mnożą się i rozwijają lawinowo, dysponując zazwyczaj zadziwiająco wielkimi środkami, a których zadaniem – oprócz siania zamętu – jest podkradanie wyznawców, zwłaszcza młodzieży tzw. Kościołom Oficjalnym, przede wszystkim Kościołowi Katolickiemu. Znaczniejsze spośród nich są przez nią bezpośrednio kontrolowane. Specjalnie bliskie jej duchowi są sekty okultystyczne i satanistyczne. Najszczególniejszym zaś jej poparciem cieszy się sterowany przez nią, szybko rosnący w siły, synkretyczny ruch New Age, który jest forpocztą przyszłej jedynej dozwolonej religii zjednoczonego pod egidą masonerii świata. Opiera się on na naturalizmie, panteizmie i okultyzmie – czyli tym, co najgłębiej określa ducha masonerii.
W kontekście ukazanej lawiny osaczających nas zewsząd zagrożeń duchowych nie wolno nam przeoczyć faktu o kapitalnym znaczeniu, mianowicie wielkiego uzależnienia poszczególnych ludzi, uzależnienia wprost „bytowego”, od układów i presji środowiska, zwłaszcza w wysoko zorganizowanych społeczeństwach. Iluż ludzi już podtrutych ogólną atmosferą i oszołomionych hurra-propagandą relatywizmu i luzu moralnego, staje przed dylematem: albo sumienie albo „kariera” czyli pieniądze, sława i władza. Nasze osobiste doświadczenie mówi nam, że bohaterów na straconej pozycji, tych „wiernych do końca”, nigdy nie było zbyt wielu. Tak więc „Książę Tego Świata” wydaje się mieć dodatkową przewagę sytuacyjną i możemy być pewni, że w pełni ją wykorzystuje.
6. Wykorzystanie mass mediów przeciw Kościołowi
Pomimo niby-odprężenia w stosunkach między masonerią i Kościołem potężne, światowe mass media, niemal w całości przez masonerię kontrolowane, nadal prowadzą systematyczną kampanię antykatolicką. Problematyka związana z Kościołem dość często bywa w nich obecna, lecz jak jest przedstawiana i naświetlana! Korzysta się z każdej sposobności, by wszystko, co autentycznie katolickie, przedstawiać w krzywym zwierciadle, nieżyczliwie i napastliwie. Podważa się prawdy wiary, krytykuje się jako wsteczne i niezgodne z duchem czasu katolickie zasady moralne, kwestionuje się autorytet duchowy Kościoła, jego prawa, inicjatywy, obecność i udział w życiu społeczeństw. Na cenzurowanym stawia się przede wszystkim tzw. Kościół Oficjalny, teologię „watykańską” i osobiście papieża Jana Pawła II. Zuchwale żąda się od Kościoła po prostu wyrzeczenia się własnej wiary i tożsamości. Popiera się natomiast i krzykliwie nagłaśnia wszelkie kontestacje i rozdźwięki w Kościele oraz rozdmuchuje zdarzające się w nim zgorszenia.
Tragicznym wynikiem tych wszystkich – od dawna przez masonerię prowadzonych, a dzisiaj nasilonych akcji destrukcyjnych – jest rażąca w oczy de-chrystianizacja świata zachodniego. Od lat mówi się szeroko – i nie bez podstaw – o erze postchrześcijańskiej. Kościół jest w defensywie, a jego siły obronne i odpornościowe wyraźnie słabną. Dzieje się zaś tak nie tylko z powodu antychrześcijańskiej rewolucji w umysłach i obyczajach, rozniecanej na terenie „świeckim”, na zewnątrz Kościoła, o której była mowa dotychczas, lecz jeszcze bardziej na skutek równoczesnej i równoległej kontestacji i dywersji w samym Kościele. Zobacz więcej