OBRAZ JEZUSA KRÓLA POLSKI
DANIELA POCENTA i plagiat Grzegorza Tomkowicza
Obraz Jezusa Króla Polski? Podmiana obrazu ks Kiersztyna?Obraz przedstawia Maitreję hinduskiego …
1. Życiorys i twórczość
Daniela Pocenta ur. 26.11.1936 r. w Kamieńczyku nad Bugiem.
Ukończyła Liceum Plastyczne w Białymstoku, później studia nauczycielskie – filologia polska. Po sześciu latach pracy w zawodzie nauczycielskim podjęła studia na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, na Wydziale Sztuk Pięknych – kierunek rzeźba. W 1969 r. ukończyła studia i podjęła pracę w Łochowskim Liceum Ogólnokształcącym.
Praca rzeźbiarza wymagała urządzenia kosztownej pracowni, a praca z młodzieżą nie pozwalała na pełne oddanie się sztuce. Zaczęła uprawiać malarstwo. Maluje portrety, krajobrazy, martwe natury. Przez pewien czas zajmowała się pracą przy gobelinach.
Zafascynowana urodą przyrody oddaje jej uroki w sposób realistyczny.
Nie usiłuje, a może nie chce, poszukiwać awangardowych rozwiązań.
Prace jej znajdują się w zbiorach prywatnych w kraju i za granicą.
Obrazy sakralne jej twórczości znalazły miejsce w sześciu kościołach i dwóch kaplicach:
Kościół św. Rodziny w Białymstoku - „Święta Rodzina”
Sanktuarium Matki Bożej w Osuchowej
a) „Chrystus Król Polski” (2 obrazy: w kościele i w klasztorze)
b) „Matka Boża Królowa Polski” (kopia)
Sanktuarium w Chludowie (k. Poznania) – „Chrystus Król Polski”
Kamionna (k. Łochowa)
a) „Matka Boża Nieustającej Pomocy” (kopia)
b) „Męczennicy Podlascy”
K
c) „Bł. ks. Michał Woźniak” jeden ze 100 męczenników
Gródek n/Bugiem (diecezja drohiczyńska) - „Św. Jerzy Popiełuszko”
Kaplica seminaryjna w Drohiczynie - „Jezus Chrystus Król”
Kościół pw. Niepokalanego Serca NMP w Łochowie
a) Chrystus Król „Chrystus łamiący chleb” (kopia)
b) „Św. Józef”
c) „Matka Boża Nieustającej Pomocy” (kopia)
d) „Matka Boża Fatimska”
Przez 36 lat dekorowała Groby Pańskie w okresie Wielkiego Postu.
2. Obraz Jezusa Króla Polski
Najbardziej obecnie znany - dosłownie na całym świecie - obraz namalowany przez p. Danielę, to wizerunek Jezusa Króla Polski, rozpowszechniony na obrazkach z modlitwą o Intronizację Jezusa Króla w kilkusettysięcznym nakładzie. Stał się symbolem Intronizacji Jezusa Króla w Narodzie Polskim.
Opis obrazu Jezusa Króla Polski
Najważniejszym i najbardziej czytelnym symbolem tego obrazu jest korona z czterema orłami. Artystka nawiązała do korony - wotum, która znajduje się w Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie.
Wotum – szczerozłota korona została zaprojektowana i wykonana przez znanego krakowskiego artystę, p. Tadeusza Rybskiego. Obwód korony (54 cm) odpowiada obwodowi głowy posągu Serca Jezusa, stojącego w ołtarzu głównym Bazyliki.
Korona symbolizuje królewską władzę Pana Jezusa nad Polską, a zarazem nawiązuje do mistycznych przeżyć Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny, która modląc się w tejże Bazylice, wielokrotnie przeżyła wizję, mówiącą o tym, że królowanie Jezusa, z woli Bożej, ma rozpocząć się od Polski, by następnie objąć inne kraje świata. Te treści zostały ujęte przez artystę w następujący sposób:
Na opasce wspierają się cztery polskie orły, które wznosząc swe skrzydła ku górze, podtrzymują ziemski glob (kula wykonana z malachitu) zwieńczony krzyżem chwały. Sama opaska ozdobiona została bardzo wymownymi symbolami. Dół i górę opaski zdobią gałązki krzewu ciernistego. Z tych gałązek człowiek na znak szyderstwa z władzy królewskiej Jezusa uplótł i włożył niegdyś na głowę Zbawiciela koronę wzgardy. Duch zadośćuczynienia za tamtą zbrodnię skłania dziś ludzi miłujących Boga do uznania Jego królewskiej władzy i wyrażenia jej w symbolu innej korony. Dlatego korona z ciernia zostaje zamieniona na szlachetny kruszec, na koronę ze złota, ofiarowaną ze czcią Miłości.
W tylnej części opaski umieszczone zostały daty: 1920, 1921 i 1951. Są to daty kolejnych aktów Poświęcenia Narodu Polskiego Sercu Jezusa, dokonanych przez Episkopaty Polski. Duchową istotę tych aktów wyraża napis umieszczony na przedzie opaski: Króluj nam, Chryste! Po bokach, na kartuszach pokrytych czerwoną emalią widnieją dwie greckie litery: Alfa i Omega (Początek i Koniec). Oznaczają one władzę boską Chrystusa, który jest początkiem i końcem naszego życia i całego świata. Na wewnętrznej stronie opaski umocowana została złota tabliczka z krótką notą: Staraniem Fundacji Serca Jezusa od Czcicieli Bożego Serca w imieniu Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny w dniu 24 listopada 1996 r.
Więcej na ten temat Korona - wotum
A oto dalszy opis obrazu wg wizji artystycznej p. Danieli:
Król Polski ubrany jest w purpurowy płaszcz królewski spięty klamrami, na których widnieją greckie litery alfa i omega – znaczenie liter jak w koronie wotum: Alfa i Omega - Początek i Koniec - oznaczają władzę boską Jezusa Króla, który jest początkiem i końcem naszego życia i całego świata.
Spod rozchylonego płaszcza widać ryngraf z symbolem Matki Bożej: litera M i złota róża.
Na palcu prawej ręki pierścień władzy królewskiej. Na dłoniach znaki męki – ślady po gwoździach.
W lewej dłoni berło zakończone kulą ziemską opasaną cierniami, z których człowiek uplótł Jezusowi koronę wzgardy na znak szyderstwa z Jego władzy królewskiej. Nad kulą płomień – symbol duchowej władzy Jezusa Króla nad światem.
Pani Daniela maluje kolejny obraz Jezusa Króla. Gdzie znajdzie on miejsce? Tego jeszcze nie wiemy. Gotowy czeka na otwarcie mu drzwi do jakiegoś sanktuarium czy kościoła, w którym Pan Jezus Król mógłby odbierać należną Mu cześć. A oto gotowy obraz:
Wizerunek Jezusa Króla wraz z modlitwą o Intronizację w Polsce od 10 lat rozpowszechniany w setkach tysięcy egzemplarzy był źródłem siły do pokonywania trudności i niósł nadzieję, że Polska będzie prawdziwie wolna - Chrystusowa. Nadzieje spełniły się: 19 listopada 2016 r. Naród Polski, w osobach przedstawicieli władzy świeckiej i duchownej, dobrowolnie podda się pod panowanie Jezusa Króla:
Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie (frag. Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana).
3. Dorobek artystyczny Danieli Pocenty
Autor plagiatu
KROŚNIEŃSKA BAZA INFORMACJI REGIONALNEJ
Grzegorz Tomkowicz urodził się w 1972 roku w Krośnie, mieszka w Jabłonicy Polskiej. Ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Miejscu Piastowym. Absolwent Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Zajmuje się rzeźbą, malarstwem, rysunkiem. Pracuje jako nauczyciel w Liceum Plastycznym im. Tadeusza Brzozowskiego w Krośnie. Prowadzi własną pracownię artystyczną, gdzie realizuje rzeźby autorskie, pomnikowe, wykonuje tablice pamiątkowe, statuetki, medale, elementy dekoracyjne. Uczestniczy w życiu kulturalnym regionu. Brał udział w kilkudziesięciu wystawach indywidualnych i grupowych w kraju i za granicą.
Anioły i zjadacze chleba – wielki powrót
Wystawa prac Grzegorza Tomkowicza
Cierpliwość miłośników sztuki, bywalców bibliotecznej galerii, została w końcu nagrodzona: po ośmiu latach od poprzedniej wystawy, w Saloniku Artystycznym KBP ponownie można oglądać rzeźby i obrazy Grzegorza Tomkowicza. Prezentowane prace – kilkanaście płócien i rzeźbiarskie „portrety” – artysta przygotował specjalnie z myślą o obecnej wystawie, można je zatem traktować jako prezentację własnej koncepcji kreacji.
Daleka od popularnych wzorów i nieuchronności sukcesu – powszechnego poklasku publiczności, towarzyszącemu każdemu wyrachowanemu naśladownictwu, kształtowała się ona pod wpływem świadomości bycia częścią natury i rozumienia jej praw oraz klasycznego wykształcenia artystycznego, uwieńczonego dyplomem w pracowni prof. Stefana Borzęckiego w Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Efektem jest twórczość, w której świat przedstawiony – ten realny, nadprzyrodzony i fantastyczny – jest jednią, a formy jego obrazowania to wytwory myśli, przyczyny i wzorca istot i rzeczy, które go wypełniają.
W prezentowanych pracach malarskich, poza serią „portretów” nazywanych przez artystę „Biało-czerwonymi”, niezależnie od tematu (rodzina, cykl życia od narodzin po Sąd Ostateczny, pejzaż) postacie ludzi, istoty o mirażowych skrzydłach i wyimaginowane stworzenia są równoprawnie rzeczywiste. Ich rzeczywistość dzieje się w obszarze rozległym, wielowymiarowym, ale i od wieków eksplorowanym. Dla współczesnego artysty nie jest to więc terra incognita. Dlatego harmonii kompozycji w obrazach G. Tomkowicza nie zakłócają wibrujące tła ani deformacja postaci. W opozycji tych elementów skłonni raczej jesteśmy dostrzegać równowagę między stałością a ciągłą zmianą.
Odrębnym zagadnieniem, wystarczającym na osobny esej, jest interpretacja treści płócien G. Tomkowicza. Dla przykładu więc tylko jedno pytanie: Kim jest uskrzydlona postać z obrazu otwierającego wystawę? Czy to Anioł – Opiekun symbolicznie przedstawionych rodzinnych stron artysty? A może to pradawna Nyks, zrodzona z Chaosu, uosobienie nocnej ciemności, zagrania skrzydłami ostatnie skrawki wieczornego nieba? Znawcy twórczości G. Tomkowicza opowiedzą się pewnie za pierwszą koncepcją, choć sam artysta pozostawia otwartą każdą ścieżkę interpretacji, dając początek fascynującej grze domysłów, skojarzeń, prowokując do szczegółowej analizy obrazów… Tej prowokacji warto ulec.
Nie wolno natomiast pominąć części wystawy, w której eksponowane są rzeźby G. Tomkowicza. To małe formy rzeźbiarskie, z konieczności (warunki ekspozycji), reprezentujące główny nurt twórczości artysty. Wykonane w szarym piaskowcu, często w bryłach pozostających po wykuwaniu z bloku pełnowymiarowych rzeźb – rzeźbienie wszak to sztuka odrzucania tego, co niepotrzebne – są zapisem przemiany surowego kamienia, przewyższającego twardością i trwałością kruchość ludzkiej egzystencji, inspirującego formą i fakturą powierzchni, w kształt wypatrzony przez twórcę wewnątrz jeszcze martwej materii.
W rzeźbach G. Tomkowicza wydobyte z kamienia twarze i obrobione powierzchnie pozostają zespolone z pierwotną formą i fakturą piaskowca. Przypominają fragmenty starożytnych posągów, na których pozostały ślady działania czasu lub niszczycielskich instynktów człowieka.
Nadając konkretny kształt własnej koncepcji tworzenia, G. Tomkowicz powołuje do życia ikonę syntetycznego, ale i autonomicznego ujęcia świata. To „obraz” wykraczający poza wzrokowy empiryzm, a nie werystyczne odzwierciedlenie rzeczywistości. To także próba zmierzenia się artysty z tym, co prymarne, i poemat o jedności natury.
Inne obrazy autora plagiatu
KROŚNIEŃSKA BAZA INFORMACJI REGIONALNEJ
Stanisław Wójtowicz
Obraz - Intronizacja Jezusa Króla Polski