Trybunał Konstytucyjny orzekający o niekonstytucyjności obowiązujących od 27 lat przepisów zezwalających na aborcję eugeniczną postawił przed nami wyzwanie.
Tym wyzwaniem jest pierwsza w Polsce, realna szansa na przełom w ochronie życia.
Niestety nie nastąpi on jeśli poza uchyleniem niekonstytucyjnych przepisów nie wydarzą się jeszcze co najmniej dwie rzeczy.
Pierwsza, powstanie w końcu, po 30 latach od transformacji, system rzeczywistej pomocy rodzinom wychowującym dzieci niepełnosprawne.
System, który spowoduje, że troska o takie dzieci i takie rodziny stanie faktycznie w centrum aktywności każdej wspólnoty zarówno lokalnej jak i ogólnonarodowej.
Prosimy o wsparcie apelu do Minister Rodziny o kompleksowy program społecznej troski o los dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodzin.
Powstały w 2017 roku program „Za życiem” niestety, jak dotąd, nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Daleko mu do skuteczności, jak relacjonują rodzice dzieci niepełnosprawnych.
Jednakże żaden, nawet najlepszy program nie będzie wystarczający, jeśli podejście eugeniczne do dzieci z wadami będzie powszechne wśród wielu Polaków.
Dlatego, druga, równie ważna sprawa, to intensywna i ciągła praca nad zmianą postaw milionów Polaków wobec dzieci z wadami genetycznymi i ich rodzin.
W 2018 roku jako CitizenGO sfinansowaliśmy badania społeczne na temat stosunku Polaków do prawa do życia dla dzieci z wadami genetycznymi.
Ich wyniki pokazują z czym mamy do czynienia.
41% dorosłych Polaków zgadza się, lub raczej się zgadza z twierdzeniem, że „Rodzenie dzieci ze zdiagnozowanym wadami genetycznymi to głupota”,
38% zgadza się, lub raczej się zgadza z jeszcze dalej idącym poglądem, że „Aborcja płodów z wadami genetycznymi powinna być O B O W I Ą Z K O W A”.
Domagamy się, by po 30 latach od transformacji, powstał wreszcie system rzeczywistej pomocy rodzinom wychowującym dzieci niepełnosprawne.
Nie jest bowiem możliwe zbudowanie wspólnoty solidarnej ze słabszymi, chorymi, gorzej sobie radzącymi bez powszechnego społecznie, ugruntowanego przekonania, że człowiekiem jest każdy, na każdym etapie życia, dotknięty każdym rodzajem choroby lub niepełnosprawności.
To rząd, ale przede wszystkim Minister Rodziny musi zadbać o kompleksowy program kształcenia postaw powszechnej społecznej troski o los dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodzin.
Wymaga to budowania poczucia odpowiedzialności za najsłabszych od najmłodszych lat. Obecności takich treści w programach edukacyjnych i wychowawczych przedszkoli i szkół.
To również konieczność takiego system kształcenia lekarzy, pracowników służby zdrowia, psychologów, by byli oni pierwszymi, którzy kobiecie w ciąży z niepomyślną diagnozą prenatalną okażą troskę i wsparcie, pomagając przełamać strach i obawy przed narodzinami dziecka chorego.
Rodziny, które mają za sobą kontakt ze służbą zdrowia w takich sytuacjach, wielokrotnie relacjonują, że oprócz zachęt do aborcji nie usłyszeli słów zrozumienia jeśli ostatecznie decyzji o aborcji nie podjęli.
Na przykład opieka psychologa przysługuje kobiecie, która zdecyduje się w takich sytuacjach na aborcję eugeniczną, ale nie przysługuje już tej samej kobiecie, kiedy z takiej decyzji się wycofała i postanowi urodzić chore dziecko. Wtedy zostaje sama!
Dopóki nie postawimy realnie w centrum troski całej naszej wspólnoty dobra i matki, i dziecka, zamiast przeciwstawiać je sobie, same zmiany prawa nie wystarczą.
Dlatego też eliminowanie aborcji eugenicznej nie może skończyć się na orzeczeniu Trybunału.
Musi iść za tym zdecydowana i przemyślana strategia, o którą apelujemy do Minister Rodziny i całego rządu.
Bardzo wiele może spowodować masowe jego poparcie, dlatego bardzo proszę również o Państwa podpis.
Dziękuję za wszystko, co Państwo robią,
Paweł Woliński z całym zespołem CitizenGO
--