Morawiecki-Netanjahu – ostra wymiana zdań. O czym rozmawiali?
Krystian Maj/FORUM
W sobotę wieczorem doszło do telefonicznej rozmowy szefów rządów polskiego oraz Izraela. Jak wynika z relacji obydwu stron, doszło do ostrej wymiany zdań.
Relacja premiera Mateusza Morawieckiego wydała się bardzo powściągliwa. Jak poinformował szef polskiego rządu, miał powiedzieć Benjaminowi Netanjahu, że Holokaust był wyjątkowo przerażającą zbrodnią, zaś wśród wszystkich narodów byli ludzie, którzy zdecydowali okazać miłosierdzie potencjalnym ofiarom.
„Byli niestety i tacy, którzy odsłaniali najciemniejsze strony natury ludzkiej, kolaborując z niemieckimi nazistami. Dialog o tej najtrudniejszej historii jest niezbędny, ku przestrodze. Taki dialog z Izraelem będziemy prowadzić. Dziś rozmawiałem o tym z premierem Netanjahu” – napisał Morawiecki na Twitterze.
Relacja otoczenia premiera Netanjahu wydaje się jednak mniej oszczędna w słowach i wskazuje, że rozmowa nie była łatwa. Szef izraelskiego rządu miał zakomunikować Morawieckiemu, iż wypowiedziane przez niego w Monachium słowa były niedopuszczalne. Ocenił, że nie ma podstaw, by porównywać zachowanie Polaków podczas wojny z zachowaniem Żydów. Podkreślił, iż celem Holokaustu było zniszczenie narodu żydowskiego.
Przypomnijmy, że w premier Morawiecki zakomunikował w sobotę, w Monachium, iż na mocy ustawy o IPN nie będą wymierzane kary za mówienie o polskich sprawcach zbrodni, podobnie jak nie ma kar za informowanie o sprawcach pochodzenia żydowskiego, ukraińskiego czy rosyjskiego. Te słowa niemal rozwścieczyły izraelskiego szefa rządu.
Obaj premierzy na koniec rozmowy uzgodnili, że ich kraje będą kontynuowały dialog w tej sprawie i dali wyraz nadziei, że wkrótce spotkają się w tym celu ich ekipy - poinformowano też na profilu szefa izraelskiego rządu.
Źródło: polskieradio.pl
ged
Read more: www.pch24.pl/morawiecki-neta…
W sobotę wieczorem doszło do telefonicznej rozmowy szefów rządów polskiego oraz Izraela. Jak wynika z relacji obydwu stron, doszło do ostrej wymiany zdań.
Relacja premiera Mateusza Morawieckiego wydała się bardzo powściągliwa. Jak poinformował szef polskiego rządu, miał powiedzieć Benjaminowi Netanjahu, że Holokaust był wyjątkowo przerażającą zbrodnią, zaś wśród wszystkich narodów byli ludzie, którzy zdecydowali okazać miłosierdzie potencjalnym ofiarom.
„Byli niestety i tacy, którzy odsłaniali najciemniejsze strony natury ludzkiej, kolaborując z niemieckimi nazistami. Dialog o tej najtrudniejszej historii jest niezbędny, ku przestrodze. Taki dialog z Izraelem będziemy prowadzić. Dziś rozmawiałem o tym z premierem Netanjahu” – napisał Morawiecki na Twitterze.
Relacja otoczenia premiera Netanjahu wydaje się jednak mniej oszczędna w słowach i wskazuje, że rozmowa nie była łatwa. Szef izraelskiego rządu miał zakomunikować Morawieckiemu, iż wypowiedziane przez niego w Monachium słowa były niedopuszczalne. Ocenił, że nie ma podstaw, by porównywać zachowanie Polaków podczas wojny z zachowaniem Żydów. Podkreślił, iż celem Holokaustu było zniszczenie narodu żydowskiego.
Przypomnijmy, że w premier Morawiecki zakomunikował w sobotę, w Monachium, iż na mocy ustawy o IPN nie będą wymierzane kary za mówienie o polskich sprawcach zbrodni, podobnie jak nie ma kar za informowanie o sprawcach pochodzenia żydowskiego, ukraińskiego czy rosyjskiego. Te słowa niemal rozwścieczyły izraelskiego szefa rządu.
Obaj premierzy na koniec rozmowy uzgodnili, że ich kraje będą kontynuowały dialog w tej sprawie i dali wyraz nadziei, że wkrótce spotkają się w tym celu ich ekipy - poinformowano też na profilu szefa izraelskiego rządu.
Źródło: polskieradio.pl
ged
Read more: www.pch24.pl/morawiecki-neta…