ewaboryk
2985

Morawiecki-Netanjahu – ostra wymiana zdań. O czym rozmawiali?

Krystian Maj/FORUM

W sobotę wieczorem doszło do telefonicznej rozmowy szefów rządów polskiego oraz Izraela. Jak wynika z relacji obydwu stron, doszło do ostrej wymiany zdań.

Relacja premiera Mateusza Morawieckiego wydała się bardzo powściągliwa. Jak poinformował szef polskiego rządu, miał powiedzieć Benjaminowi Netanjahu, że Holokaust był wyjątkowo przerażającą zbrodnią, zaś wśród wszystkich narodów byli ludzie, którzy zdecydowali okazać miłosierdzie potencjalnym ofiarom.

„Byli niestety i tacy, którzy odsłaniali najciemniejsze strony natury ludzkiej, kolaborując z niemieckimi nazistami. Dialog o tej najtrudniejszej historii jest niezbędny, ku przestrodze. Taki dialog z Izraelem będziemy prowadzić. Dziś rozmawiałem o tym z premierem Netanjahu” – napisał Morawiecki na Twitterze.

Relacja otoczenia premiera Netanjahu wydaje się jednak mniej oszczędna w słowach i wskazuje, że rozmowa nie była łatwa. Szef izraelskiego rządu miał zakomunikować Morawieckiemu, iż wypowiedziane przez niego w Monachium słowa były niedopuszczalne. Ocenił, że nie ma podstaw, by porównywać zachowanie Polaków podczas wojny z zachowaniem Żydów. Podkreślił, iż celem Holokaustu było zniszczenie narodu żydowskiego.

Przypomnijmy, że w premier Morawiecki zakomunikował w sobotę, w Monachium, iż na mocy ustawy o IPN nie będą wymierzane kary za mówienie o polskich sprawcach zbrodni, podobnie jak nie ma kar za informowanie o sprawcach pochodzenia żydowskiego, ukraińskiego czy rosyjskiego. Te słowa niemal rozwścieczyły izraelskiego szefa rządu.

Obaj premierzy na koniec rozmowy uzgodnili, że ich kraje będą kontynuowały dialog w tej sprawie i dali wyraz nadziei, że wkrótce spotkają się w tym celu ich ekipy - poinformowano też na profilu szefa izraelskiego rządu.

Źródło: polskieradio.pl
ged

Read more: www.pch24.pl/morawiecki-neta…
predex
Spośród agentów „trzynastki” wywodziła się również spora część Żydowskiej Gwardii Wolności – „Żagwi” – specjalnie stworzonej przez warszawskie Gestapo i głęboko zakonspirowanej organizacji, w której czołową rolę odgrywał Leon Skosowski „Lonek”. „Żagiew” działała zarówno w getcie warszawskim, jak i poza nim. Zasłynęła przede wszystkim z potężnej afery, której ofiarami padły setki Żydów.…Więcej
Spośród agentów „trzynastki” wywodziła się również spora część Żydowskiej Gwardii Wolności – „Żagwi” – specjalnie stworzonej przez warszawskie Gestapo i głęboko zakonspirowanej organizacji, w której czołową rolę odgrywał Leon Skosowski „Lonek”. „Żagiew” działała zarówno w getcie warszawskim, jak i poza nim. Zasłynęła przede wszystkim z potężnej afery, której ofiarami padły setki Żydów. Na początku 1943 r. w Hotelu Polskim przy ul. Długiej w Warszawie ulokowana została specjalna ekspozytura „Żagwi”. Grupa żydowskich agentów naganiaczy odszukiwała zamożnych Żydów i w zamian za pieniądze oferowała im paszporty, wizy oraz możliwość wyjazdu do innych krajów. Stawką było co najmniej 20 złotych dolarów od głowy ( tzw. "twarde dwudziestki").
Do Hotelu Polskiego zgłaszali się Żydzi z całej Warszawy, licząc, że dzięki posiadanym środkom będą mogli rzeczywiście wyjechać z Polski. Tam kupowali paszporty i oczekiwali na dalszą podróż za granicę. Była to jednak sprytna pułapka, od początku wymyślona przez warszawskie Gestapo, które w ten sposób wywabiało Żydów z kryjówek po "aryjskiej" stronie, by później ich zamordować. Szacuje się, że w wyniku całej prowokacji Niemcy mogli ująć i zamordować nawet 2,5 tysiąca Żydów. Podziemny Żydowski Związek Wojskowy (ŻZW) wytropił działalność „Żagwi” i przy współpracy AK na agentach wykonano 70 wyroków śmierci. Jednym z ostatnich zlikwidowanych był Leon Skosowski.
całość tutaj

dakowski.pl/index.php

Benjaminek naprawde chce z Polaków zrobić morderców a potem nas ograbić, pamietajcie ,że jedni rzydzi wydawali w getcie innych rzydow na śmierc , bez skrupułów i dzieci też, oni nas Polaków tak traktuja teraz jak swoich w getcie niestety.
Na szczęście jak w getcie byli łotry i normalni , tak jest i dzisiaj.
Ale do władzy najczęściej dochodzą ci pierwsi.
Pamiętaj! Nie można na dłuższą metę wychowywać naród politycznie, bez przeprowadzenia „kańciastej” granicy pomiędzy pojęciami tak prymitywnymi jak: sojusznik i najeźdźca, wierny i zdrajca, swój i obcy, wróg czy agent” !. Józef Mackiewicz.

„Taka ludność cofa się w rozwoju do form plemiennych”. jj
Młot na posoborowe aberracje
Zwykły medialny schow