Przełomowy raport wykazał, że szczepienie jest dominującym czynnikiem ryzyka zaburzeń ze spektrum autyzmu
Przypominamy, że zgodnie z amerykańskim kalendarzem szczepień dzieci noworodki i dzieci do 18. roku życia muszą otrzymać do 80 dawek... Fragmenty ludzkiego DNA w szczepionkach pochodzących z komórek płodowych/dzieci przekraczają limit FDA nawet o 2760% i zmapowano ich potencjalne miejsca integracji z genami powiązanymi z autyzmem.... Jedynym rzekomym przestępstwem dr. Andrew Wakefielda było publiczne zasugerowanie, aby dzieci przyjmowały szczepionkę MMR (3 szczepionki w jednej: przeciwko odrze, śwince i różyczce) w sposób rozproszony, ponieważ rodzice skarżyli się, że ich dzieci zapadały na autyzm bezpośrednio po tej potrójnej dawce (w przypadku autyzmu chodzi o „uszkodzenie mózgu”). W ogóle nie zajął stanowiska antyszczepionkowego, ale mimo to stał się wrogiem publicznym numer jeden, a miało to miejsce w połowie lat 90. Oto przydatny wywiad z dr. Wakefieldem i Delem Bigtree z 2018 r. na temat historii skandalu związanego ze szczepionką MMR, powiązanego z autyzmem i problemami żołądkowo-jelitowymi ( link -DR. ANDY WAKEFIELD VS. BRIAN DEER: THE REAL … )Nicolas Hulscher
Przełomowy raport Fundacji McCullough zatytułowany „ Uwarunkowania zaburzeń ze spektrum autyzmu” (Determinants of Autism Spectrum Disorder ) oferuje jak dotąd najbardziej wszechstronną syntezę możliwych przyczyn autyzmu. Dzięki niestrudzonej pracy Nicolasa Hulschera, magistra zdrowia publicznego (MPH), Johna S. Leake’a, magistra, Simona Troupe’a, magistra zdrowia publicznego (MPH), Claire Rogers, MSPAS, asystenta lekarza (PA-C), Kirstin Cosgrove, BM, CCRA, M. Nathaniela Meada, magistra, doktora, Bre Craven, asystenta lekarza (PA-C), Mili Radetich, Andrew Wakefielda, MBBS, i Petera A. McCullougha, doktora medycyny, magistra zdrowia publicznego (MPH) – oraz wsparciu Fundacji Bia-Echo – to historyczne przedsięwzięcie stało się możliwe.
.
Raport stanowi przełom w żelaznym uścisku cenzury narzuconej przez Kompleks Biofarmaceutyczny w kwestii szczepień i autyzmu. Oznacza to również pierwszy od lat poważny powrót dr. Andrew Wakefielda do literatury naukowej – po latach irracjonalnych ataków ze strony kartelu szczepionkowego.
Dzięki systematycznej integracji ponad 300 badań obejmujących obszary epidemiologiczne, kliniczne, mechanistyczne i molekularne, nasz zespół stworzył najobszerniejsze jak dotąd mapowanie wieloczynnikowych przyczyn autyzmu i otwiera nowy kierunek badań nad tym, w jaki sposób ekspozycja na czynniki środowiskowe i jatrogenne łączy się z podatnością genetyczną.
Analizując wszystkie znane czynniki ryzyka , analiza ta w unikalny sposób wyjaśnia względny udział szczepień w porównaniu z czynnikami genetycznymi i środowiskowymi. Żaden wcześniejszy przegląd nie podejmował próby tak kompleksowego podejścia bez wykluczenia badań nad pozytywnym wpływem szczepień lub niezaszczepionych grup kontrolnych – jest to niezbędny krok w ustaleniu, czy szczepionki rzeczywiście odgrywają rolę w ryzyku autyzmu, a jeśli tak, to jak istotna jest ta rola w szerszym kontekście przyczynowo-skutkowym.
Oto, co odkryliśmy i co opisano w streszczeniu:
Wprowadzenie: Szacuje się, że zaburzenia ze spektrum autyzmu (ASD) dotykają obecnie ponad 1 na 31 dzieci w Stanach Zjednoczonych, a ich częstość występowania gwałtownie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch dekad i stanowi coraz większe obciążenie dla rodzin i systemów opieki zdrowotnej. Większość literatury poświęconej ASD charakteryzuje je jako złożone zaburzenie neurorozwojowe, kształtowane przez wiele czynników, w tym predyspozycje genetyczne, dysregulację układu odpornościowego, stresory okołoporodowe i toksyny środowiskowe. Od 1996 roku dyskutowana i dyskutowana jest również możliwa rola szczepień dzieci. Niniejszy przegląd syntetyzuje pełen zakres dowodów, aby wyjaśnić, zarówno związane ze szczepieniami, jak i niezwiązane ze szczepieniami czynniki przyczyniające się do ryzyka ASD.
Metody: Dokonaliśmy kompleksowej analizy badań epidemiologicznych, klinicznych i mechanistycznych oceniających potencjalne czynniki ryzyka ASD, analizujących wyniki, ilościowe określenie narażenia, siłę i niezależność powiązań, związki czasowe, trafność wewnętrzną i zewnętrzną, ogólną spójność oraz wiarygodność biologiczną.
Wyniki:Stwierdziliśmy, że potencjalne czynniki determinujące nowo pojawiające się ASD przed 9. rokiem życia obejmują: starszych rodziców (matka >35 lat, ojciec >40 lat), przedwczesny poród przed 37. tygodniem ciąży, powszechne warianty genetyczne, rodzeństwo z autyzmem, aktywację układu odpornościowego matki, narażenie na leki w okresie płodowym, toksyny środowiskowe, zaburzenia osi jelitowo-mózgowej oraz skojarzone rutynowe szczepienia dzieci. Te zróżnicowane czynniki genetyczne, środowiskowe i jatrogenne wydają się przecinać poprzez wspólne szlaki dysregulacji układu odpornościowego, dysfunkcji mitochondriów i neurozapalenia, co prowadzi do uszkodzeń i regresji neurologicznej u podatnych dzieci. Spośród 136 badań analizujących szczepionki dziecięce lub ich substancje pomocnicze, 29 wykazało neutralne ryzyko lub brak związku, podczas gdy 107 wnioskowało o możliwym związku między szczepieniami lub składnikami szczepionki a ASD lub innymi zaburzeniami neurorozwojowymi (NDD), opierając się na wynikach badań epidemiologicznych, klinicznych, mechanistycznych, neuropatologicznych i opisach przypadków dotyczących regresji rozwojowej.
12 badań porównujących dzieci lub młodych dorosłych szczepionych rutynowo z całkowicie niezaszczepionymi konsekwentnie wykazało lepsze ogólne wyniki zdrowotne wśród osób niezaszczepionych, w tym znacznie niższe ryzyko przewlekłych problemów zdrowotnych i zaburzeń neuropsychiatrycznych, takich jak ASD. Prace dotyczące neutralnego związku zostały podważone przez brak rzeczywiście niezaszczepionej grupy kontrolnej – z częściowym lub niezweryfikowanym szczepieniem nawet wśród osób sklasyfikowanych jako niezaszczepione – a także błędną klasyfikację rejestrów, zakłócenia ekologiczne i uśrednione szacunki, które zaciemniają efekty w podatnych podgrupach. Tylko kilka badań typu „przypadek–kontrola” weryfikowało szczepienia na podstawie dokumentacji medycznej lub kart rodziców, a żadne z nich nie przeprowadziło niezależnej oceny klinicznej dzieci pod kątem ASD. Z kolei badania korelacji dodatniej wykazały, że zarówno sygnały populacyjne (ekologiczne, kohortowe, przypadek–kontrola, dawka–odpowiedź i klastrowanie czasowe), jak i wyniki mechanistyczne zbiegają się z prawdopodobieństwem biologicznym: dysfunkcja mitochondriów i neuroimmunologii indukowana antygenem, konserwantem i adiuwantem (etylortęć i glin) oraz uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, a w konsekwencji wczesna ekspresja fenotypowa ASD. Klastrowe dawkowanie szczepionek i wcześniejszy czas ekspozycji w krytycznych oknach neurorozwojowych wydawały się zwiększać ryzyko ASD.
Odkrycia te są zgodne z silnym, stałym wzrostem skumulowanej ekspozycji na szczepionki we wczesnym dzieciństwie oraz zgłaszaną częstością występowania autyzmu w kolejnych kohortach urodzeniowych. Do tej pory żadne badanie nie oceniło bezpieczeństwa całego skumulowanego schematu szczepień pediatrycznych pod kątem wyników neurorozwojowych do 9. lub 18. roku życia. Prawie wszystkie dotychczasowe badania koncentrowały się na wąskiej grupie pojedynczych szczepionek lub składników — przede wszystkim szczepionek MMR, zawierających tiomersal lub adiuwanty aluminiowe — co oznacza, że tylko niewielki ułamek całkowitej ekspozycji na szczepionki w dzieciństwie został kiedykolwiek oceniony pod kątem związku z ASD lub innymi niepełnosprawnościami intelektualnymi.
Wnioski : Całokształt dowodów naukowych przemawia za wieloczynnikowym modelem ASD, w którym predyspozycje genetyczne, biologia neuroimmunologiczna, toksyny środowiskowe, stresory okołoporodowe i ekspozycja jatrogenna zbiegają się, tworząc fenotyp stanu po encefalopatii. Skojarzone i wczesne rutynowe szczepienia dzieci stanowią najistotniejszy modyfikowalny czynnik ryzyka ASD, co potwierdzają zbieżne wyniki badań mechanistycznych, klinicznych i epidemiologicznych, a także charakteryzuje się intensywnym stosowaniem, grupowaniem wielu dawek w krytycznych oknach neurorozwojowych oraz brakiem badań nad skumulowanym bezpieczeństwem pełnego schematu szczepień pediatrycznych. Ponieważ rozpowszechnienie ASD stale rośnie w bezprecedensowym tempie, wyjaśnienie ryzyka związanego z kumulacją dawek i czasem szczepień pozostaje pilnym priorytetem zdrowia publicznego.
.
Kluczowe ustalenia
1. Zakres kompleksowy
Obejmował ponad 300 badań obejmujących czynniki genetyczne, środowiskowe, immunologiczne, toksykologiczne i związane ze szczepionkami.
Spośród 136 badań oceniających szczepionki lub ich substancje pomocnicze 107 (79%) dostarczyło dowodów potwierdzających związek między szczepionkami a autyzmem, podczas gdy 29 nie wykazało żadnych wyników.
Tylko 12 badań porównywało dzieci w pełni zaszczepione i zupełnie niezaszczepione — i każde z nich wykazało lepsze wyniki zdrowotne wśród dzieci niezaszczepionych.
2. Luki metodologiczne w badaniach „zerowych”
Badania, które nie wykazały żadnego związku, konsekwentnie nie obejmowały faktycznie niezaszczepionych grup kontrolnych , opierały się na danych z rejestrów , a nie na ocenach klinicznych, i nie potwierdzały dokumentacji dotyczącej szczepień.
W żadnym z badań nie zastosowano formalnego modelu niegorszości do oceny autyzmu jako punktu końcowego bezpieczeństwa, co w efekcie nie pozwoliło na zbadanie ryzyka neurorozwojowego.
3. Zbieżne mechanizmy urazów
Badania obejmujące wiele dziedzin biologicznych wskazują na wspólne mechanizmy – dysregulację układu odpornościowego, dysfunkcję mitochondriów i neurozapalenie – wyzwalane przez ekspozycję na antygeny, środki konserwujące i adiuwanty w kluczowych okresach rozwoju układu nerwowego.
Szczepienia grupowe i wykonane we wczesnym terminie korelują z wyższym ryzykiem ASD.
4. Szersze determinanty
Na ryzyko wystąpienia autyzmu wpływają również czynniki ryzyka niezwiązane ze szczepieniami, takie jak starszy wiek rodziców, przedwczesny poród, powszechne warianty genetyczne, rodzeństwo z autyzmem, aktywacja układu odpornościowego matki, narażenie na leki w okresie życia płodowego, toksyny środowiskowe i zaburzenia osi jelitowo-mózgowej, jednak żaden z nich nie potrafi w pełni wyjaśnić gwałtownego wzrostu zachorowań na autyzm , który zbiegł się w czasie z rozszerzeniem amerykańskiego kalendarza szczepień po 1986 r.
5. Implikacje dla polityki i badań
Dotychczas nie przeprowadzono żadnych badań oceniających cały pediatryczny kalendarz szczepień pod kątem wpływu na rozwój neurologiczny dzieci w wieku 9 lub 18 lat. W Stanach Zjednoczonych autyzm występuje u 1 na 31 dzieci , co wskazuje na pilną potrzebę przeprowadzenia kompleksowej ponownej oceny bezpieczeństwa oraz objęcia przyszłych badań grupą kontrolną niezaszczepionych dzieci .
Wniosek
Szczepienia skojarzone i wczesne szczepienia okazują się głównym czynnikiem ryzyka – co jest zgodne z dowodami mechanistycznymi, epidemiologicznymi i klinicznymi. W obliczu bezprecedensowego wzrostu częstości występowania autyzmu wyjaśnienie pełnego wpływu współczesnego kalendarza szczepień na rozwój układu nerwowego nie jest już opcjonalne, lecz stanowi nakaz moralny i naukowy. Cały raport tutaj .
Szczepionki dla dzieci zawierają biliony fragmentów ludzkiego płodowego DNA - dzieci, zdolnych do integracji genomowej
Przypominamy, że zgodnie z amerykańskim kalendarzem szczepień dzieci noworodki i dzieci do 18. roku życia muszą otrzymać do 80 dawek.
Recenzowane badanie wykazało, że fragmenty ludzkiego DNA w szczepionkach pochodzących z komórek płodowych/dzieci przekraczają limit FDA nawet o 2760% i zmapowano ich potencjalne miejsca integracji z genami powiązanymi z autyzmem.
Recenzowany artykuł autorstwa Deisher i in. zatytułowany „ Epidemiologiczny i molekularny związek między produkcją szczepionek a występowaniem zaburzeń ze spektrum autyzmu ” dostarczył jednego z najbardziej alarmujących ustaleń w nowoczesnych badaniach nad bezpieczeństwem szczepionek :
Szczepionki dla dzieci, które hodowano na liniach komórkowych ludzkich płodów, zawierają miliardy, a nawet biliony pofragmentowanych cząsteczek ludzkiego DNA, które są w stanie wniknąć do genomu komórek ludzkich i zintegrować się z nim.
Zespół połączył analizy laboratoryjne z analizami na poziomie populacji, wykazując, że te fragmenty płodowego DNA nie tylko utrzymują się w fiolkach ze szczepionkami, ale także łatwo przedostają się do jądra komórek ludzkich i przylegają do chromosomalnych „gorących punktów” zlokalizowanych w genach silnie powiązanych z autyzmem.
Naukowcy przeanalizowali dwie szczepionki wytworzone na liniach komórkowych pochodzących z abortowanych płodów/dzieci — Meruvax II (składnik różyczki szczepionki MMR II) i Havrix (przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A) — pod kątem:
Zawartość resztkowego DNA ludzkiego oznaczana metodą fluorescencji PicoGreen® i OliGreen®.
Wielkość fragmentu określana metodą elektroforezy żelowej. Wchłanianie i integracja genomowa znakowanych fragmentów ludzkiego DNA w różnych liniach komórek ludzkich. Korelacja ekologiczna między odsetkiem zaszczepionych szczepionką MMR a częstością występowania autyzmu w Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwecji po „Wakefieldowskim” zakłóceniu w przyjmowaniu szczepionki MMR w 1998 r.
GŁÓWNE WNIOSKI
1. Masowe zanieczyszczenie DNA płodu
Meruvax II (Rubella): ~142 ng jednoniciowego + 35 ng dwuniciowego DNA na fiolkę.
Havrix (WZW A): ~276 ng jednoniciowego + 35 ng dwuniciowego DNA na fiolkę
Jest to ilość od 14 do 27 razy większa od bezpiecznego limitu 10 ng ustalonego przez FDA, co oznacza, że w każdej fiolce znajdują się miliardy, a nawet biliony fragmentów DNA płodu ludzkiego.
2. Fragmenty gotowe do integracji
Fragmenty Meruvax II miały średnio ~215 par zasad , co jest wartością optymalną dla spontanicznego wchłonięcia przez jądro.
Fragmenty Havrix przekroczyły 48000 pb i są na tyle duże, że mogą zawierać całe geny i regiony regulacyjne.
3. Wykazano włączenie komórek ludzkich
4. Geny powiązane z autyzmem wykazują wyjątkową podatność
Zespół zmapował 280 000 „gorących punktów” rekombinacji mejotycznej i odkrył, że są one nieproporcjonalnie skoncentrowane w genach związanych z autyzmem , zwłaszcza na chromosomie X. Te gorące punkty są idealnymi strefami lądowania pęknięć dwuniciowych i mutagenezy insercyjnej przez fragmenty DNA pochodzące z zewnątrz.
5. Korelacja na poziomie populacji
Zespół Deishera określił to jako „eksperyment naturalny” wykazujący potencjalny związek przyczynowo-skutkowy między szczepionkami pochodzącymi z komórek płodowych a częstością występowania ASD.
Każda dawka szczepionek pochodzących z komórek płodowych/dzieci może dostarczyć rozwijającemu się dziecku miliardy, a nawet biliony cząsteczek ludzkiego DNA – niektóre z nich, w warunkach zapalnych, mogą wnikać bezpośrednio do chromosomów. To kolejny biologicznie prawdopodobny mechanizm, poprzez który szczepionki mogłyby przyczyniać się do zaburzeń neurorozwojowych, w tym autyzmu.
Badanie to jest jednym z ponad 300 uwzględnionych w naszym przełomowym raporcie na temat autyzmu, który wkrótce się ukaże. Jest to jedna z najbardziej kompleksowych analiz, jakie kiedykolwiek przeprowadzono w zakresie środowiskowych i jatrogennych uwarunkowań autyzmu.
Nicolas Hulscher, MPH , epidemiolog i administrator fundacji McCullough Foundation
globalresearch.ca/…inant-risk-factor-autism- … , STUDY: Childhood Vaccines Contain Trillions of …