Sławomir Sokołowski
Każdy, kto miał wiedzieć (zleceniodawca, projektant, poducent, organ rejestrujący) zdawał sobie sprawę ze szkodliwości tej trucizny. Rejestracja nie była przedwczesna, rejestracja nigdy nie powinna mieć miejsca, ponieważ - z założenia - to miały być narzędzia ludobójcze... Odłożenie w czasie sprawiłoby tylko tyle, że trucizna byłaby jeszcze bardziej przebiegła...