Nowy meczet ma powstać w warszawskiej dzielnicy Włochy
Kolejny meczet może niebawem pojawić się w Warszawie. Plany budowy meczetu przy ul. Dymnej we Włochach zgłosiło Stowarzyszenie Muzułmańskie "Ahmadiyya".
W Warszawie mieszka obecnie około 11 tys. wyznawców islamu. Teraz wierni chcący uczestniczyć w piątkowej modlitwie udają się do siedziby Muzułmańskiego Związku Religijnego na Wiertniczej. Tym razem plany budowy nowego meczetu nie spotkały się z krytyką stołecznych przeciwników islamu.
warszawa.naszemiasto.pl/artykul/nowy-meczet-we-…
mieszkanka domu przy ulicy Dymnej (gość)
Kategorycznie sprzeciwiamy się budowie meczetu i minaretu we Włochach przy ul. Dymnej. Jest to jedno z najspokojniejszych, najcichszych i najbardziej zielonych miejsc. Przeważa budownictwo małych, jednorodzinnych domów. W centarlnej części ulicy jest ogródek jordanowski, był plac zabaw dla dzieci, ktory został zlikwidowany rzekomo z powodu nie spełniania wymogów bezpieczeństw U.E. Stary plac zabaw miał być zastąpiony nowym- zgodnym z wymogami U.E. , czego do tej pory nie uczyniono. Ja i wiele innych osób sprowadzając się a tamten rejon Włoch, liczyliśmy na ciszę i spokój e nie na wycie jakiegoś muezina i zakłócanie spokoju pięć razy dziennie. Włdze wlochowskie stawiają ludzi przed faktami dokonanymi. W Warszawie jest już meczet i nie zgadzany się aby owe meczety wyrastały jak grzyby po deszczu w miejscach do tego w ogóle nieprzeznaczonych i kolidujących z tutejszą architekturą.
Proponujemy panom radnym dzielnicy Włochy aby zlikwidowali bazar, który znajduje się przy samym urzędzie dzielnicy i wydali zezwolenie na budowę meczetu wlaśnie tam, będą mieli okazję posłuchać i pomodlić się urzędując zarazem może jak nie Bóg to allah ich oświeci i zaczną mysleć o mieszkańcach dzielnicy, którzy ich wybrali.
Drodzy mieszkańcy.... może najwyższa pora zmienić wybór radnych (właśnie na tych ostatnich na listach) a nie powielać wybory tych, którzy już nic nie robią tylko myślą o własnych stołkach i profitach.
W Warszawie mieszka obecnie około 11 tys. wyznawców islamu. Teraz wierni chcący uczestniczyć w piątkowej modlitwie udają się do siedziby Muzułmańskiego Związku Religijnego na Wiertniczej. Tym razem plany budowy nowego meczetu nie spotkały się z krytyką stołecznych przeciwników islamu.
warszawa.naszemiasto.pl/artykul/nowy-meczet-we-…
mieszkanka domu przy ulicy Dymnej (gość)
Kategorycznie sprzeciwiamy się budowie meczetu i minaretu we Włochach przy ul. Dymnej. Jest to jedno z najspokojniejszych, najcichszych i najbardziej zielonych miejsc. Przeważa budownictwo małych, jednorodzinnych domów. W centarlnej części ulicy jest ogródek jordanowski, był plac zabaw dla dzieci, ktory został zlikwidowany rzekomo z powodu nie spełniania wymogów bezpieczeństw U.E. Stary plac zabaw miał być zastąpiony nowym- zgodnym z wymogami U.E. , czego do tej pory nie uczyniono. Ja i wiele innych osób sprowadzając się a tamten rejon Włoch, liczyliśmy na ciszę i spokój e nie na wycie jakiegoś muezina i zakłócanie spokoju pięć razy dziennie. Włdze wlochowskie stawiają ludzi przed faktami dokonanymi. W Warszawie jest już meczet i nie zgadzany się aby owe meczety wyrastały jak grzyby po deszczu w miejscach do tego w ogóle nieprzeznaczonych i kolidujących z tutejszą architekturą.
Proponujemy panom radnym dzielnicy Włochy aby zlikwidowali bazar, który znajduje się przy samym urzędzie dzielnicy i wydali zezwolenie na budowę meczetu wlaśnie tam, będą mieli okazję posłuchać i pomodlić się urzędując zarazem może jak nie Bóg to allah ich oświeci i zaczną mysleć o mieszkańcach dzielnicy, którzy ich wybrali.
Drodzy mieszkańcy.... może najwyższa pora zmienić wybór radnych (właśnie na tych ostatnich na listach) a nie powielać wybory tych, którzy już nic nie robią tylko myślą o własnych stołkach i profitach.