To nie żart! Owsiak "zaprasza" na Woodstock... niemieckie służby! Marzy mu się "bratnia pomoc"?!
To nie żart! Owsiak "zaprasza" na Woodstock... niemieckie służby! Marzy mu się "bratnia pomoc"?!
Opublikowano: 24 lipca 2017 07:16:00
Podziel się i skomentuj
Kontrowersyjny "filantrop" (czy aby na pewno?) Jerzy Owsiak na zwołanej przez siebie w Zielonej Górze konferencji prasowej wystosował zaproszenie dla niemieckich służb na kolejną edycję "Przystanku Woodstock".
- Chcemy, aby niemieccy lekarze, paramedycy, wolontariusze, policjanci i strażacy byli w tym miejscu i razem z nami tworzyli kolejny Przystanek Woodstock - oznajmił szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Dostaną michę i nocleg pod namiotami - zaznaczył.
Wcześniej Owsiak wyraził swoje oburzenie na wieść, że "pomoc" niemieckich strażaków nie będzie potrzebna, gdyż polskie służby własnymi siłami są w stanie zabezpieczyć imprezę.
- Jesteśmy w stanie zabezpieczyć imprezę swoimi zasobami, z poziomu województwa. Jeśli będzie taka potrzeba, będziemy wspomagać się kolegami z sąsiednich województw. To nie znaczy, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej, my o tę pomoc nie poprosimy - tłumaczy rzecznik lubuskiej PSP Dariusz Szymura, komentując dla portalu Onet.pl decyzję o niewzywaniu "bratniej pomocy" zza Odry.
- Będziemy pracowali w naszym systemie pokojowego patrolu [...]. Chcemy, aby niemieccy lekarze, paramedycy, wolontariusze, policjanci oraz strażacy byli w tym miejscu. To była granica między Polską a Niemcami, ale czasy się zmieniły. Teraz mamy wspólną Europę - przekonywał media Owsiak.
Szkoda, że "Jurek" nie ufa rodakom i o pomoc woli prosić zachodniego sąsiada...
www.dzienniknarodowy.pl/…/straz-graniczna…
Opublikowano: 24 lipca 2017 07:16:00
Podziel się i skomentuj
Kontrowersyjny "filantrop" (czy aby na pewno?) Jerzy Owsiak na zwołanej przez siebie w Zielonej Górze konferencji prasowej wystosował zaproszenie dla niemieckich służb na kolejną edycję "Przystanku Woodstock".
- Chcemy, aby niemieccy lekarze, paramedycy, wolontariusze, policjanci i strażacy byli w tym miejscu i razem z nami tworzyli kolejny Przystanek Woodstock - oznajmił szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Dostaną michę i nocleg pod namiotami - zaznaczył.
Wcześniej Owsiak wyraził swoje oburzenie na wieść, że "pomoc" niemieckich strażaków nie będzie potrzebna, gdyż polskie służby własnymi siłami są w stanie zabezpieczyć imprezę.
- Jesteśmy w stanie zabezpieczyć imprezę swoimi zasobami, z poziomu województwa. Jeśli będzie taka potrzeba, będziemy wspomagać się kolegami z sąsiednich województw. To nie znaczy, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej, my o tę pomoc nie poprosimy - tłumaczy rzecznik lubuskiej PSP Dariusz Szymura, komentując dla portalu Onet.pl decyzję o niewzywaniu "bratniej pomocy" zza Odry.
- Będziemy pracowali w naszym systemie pokojowego patrolu [...]. Chcemy, aby niemieccy lekarze, paramedycy, wolontariusze, policjanci oraz strażacy byli w tym miejscu. To była granica między Polską a Niemcami, ale czasy się zmieniły. Teraz mamy wspólną Europę - przekonywał media Owsiak.
Szkoda, że "Jurek" nie ufa rodakom i o pomoc woli prosić zachodniego sąsiada...
www.dzienniknarodowy.pl/…/straz-graniczna…