Specjalnie dla osób potępiających Tradycję. Dlaczego kapłan powinien odprawiać Mszę Św. przodem do Tabernakulum?Więcej
Specjalnie dla osób potępiających Tradycję.
Dlaczego kapłan powinien odprawiać Mszę Św. przodem do Tabernakulum?
Dlaczego kapłan powinien odprawiać Mszę Św. przodem do Tabernakulum?
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Christopher.
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
To był fragment z przemówienia końcowego Pawła VI na zakończenie V2.
Prawda, że daje dużo do myślenia?
Prawda, że daje dużo do myślenia?
Christopher.
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Co to jest?
Modernistyczni humaniści, którzy odrzucacie nadzmysłowość (transcendencje) rzeczy wyższych, zdobądźcie się na to i uznajcie nasz nowy humanizm: my także, bardziej niż ktokolwiek inny, my mamy kult człowieka.
Modernistyczni humaniści, którzy odrzucacie nadzmysłowość (transcendencje) rzeczy wyższych, zdobądźcie się na to i uznajcie nasz nowy humanizm: my także, bardziej niż ktokolwiek inny, my mamy kult człowieka.
2 więcej komentarzy od Christopher.
Christopher.
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
(Paweł VI)Humanizm laicki i bezbożny, który pojawił się w swojej strasznej postaci w pewnym sensie postawił Soborowi wyzwanie. Religia Boga, która stał się człowiekiem na swej drodze napotkała religię (bo tak można ją nazwać) człowieka, który stał się Bogiem.
Jakież tego następstwa? Szok, walka, anatema? - Mogło to mieć miejsce - lecz nie miało. Stara historia o dobrym Samarytaninie okazała …Więcej
(Paweł VI)Humanizm laicki i bezbożny, który pojawił się w swojej strasznej postaci w pewnym sensie postawił Soborowi wyzwanie. Religia Boga, która stał się człowiekiem na swej drodze napotkała religię (bo tak można ją nazwać) człowieka, który stał się Bogiem.
Jakież tego następstwa? Szok, walka, anatema? - Mogło to mieć miejsce - lecz nie miało. Stara historia o dobrym Samarytaninie okazała się reguła soborowej duchowości. Bezgraniczna sympatia ku człowiekowi bez reszty zawładnęła Soborem. Odkrywanie i analiza ludzkich potrzeb (które są o tyle większe o ile powiększyło się potomstwo ziemi) pochłonęły uwagę naszego Synodu.
Modernistyczni humaniści, którzy odrzucacie nadzmysłowość (transcendencje) rzeczy wyższych, zdobądźcie się na to i uznajcie nasz nowy humanizm: my także, bardziej niż ktokolwiek inny, my mamy kult człowieka.
Jakież tego następstwa? Szok, walka, anatema? - Mogło to mieć miejsce - lecz nie miało. Stara historia o dobrym Samarytaninie okazała się reguła soborowej duchowości. Bezgraniczna sympatia ku człowiekowi bez reszty zawładnęła Soborem. Odkrywanie i analiza ludzkich potrzeb (które są o tyle większe o ile powiększyło się potomstwo ziemi) pochłonęły uwagę naszego Synodu.
Modernistyczni humaniści, którzy odrzucacie nadzmysłowość (transcendencje) rzeczy wyższych, zdobądźcie się na to i uznajcie nasz nowy humanizm: my także, bardziej niż ktokolwiek inny, my mamy kult człowieka.
Christopher.
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Primo 2013-06-04 22:57:09
Człowiek zajął miejsce Boga!
Ludzie są ważniejsi niż Chrystus.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Humanizm laicki i bezbożny, który pojawił się w swojej strasznej postaci w pewnym sensie postawił Soborowi wyzwanie. Religia Boga, która stał się człowiekiem na swej drodze napotkała religię (bo tak można ją nazwać) człowieka, który stał się …Więcej
Primo 2013-06-04 22:57:09
Człowiek zajął miejsce Boga!
Ludzie są ważniejsi niż Chrystus.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Humanizm laicki i bezbożny, który pojawił się w swojej strasznej postaci w pewnym sensie postawił Soborowi wyzwanie. Religia Boga, która stał się człowiekiem na swej drodze napotkała religię (bo tak można ją nazwać) człowieka, który stał się Bogiem.
Jakież tego następstwa? Szok, walka, anatema? - Mogło to mieć miejsce - lecz nie miało. Stara historia o dobrym Samarytaninie okazała się reguła soborowej duchowości. Bezgraniczna sympatia ku człowiekowi bez reszty zawładnęła Soborem. Odkrywanie i analiza ludzkich potrzeb (które są o tyle większe o ile powiększyło się potomstwo ziemi) pochłonęły uwagę naszego Synodu.
Modernistyczni humaniści, którzy odrzucacie nadzmysłowość (transcendencje) rzeczy wyższych, zdobądźcie się na to i uznajcie nasz nowy humanizm: my także, bardziej niż ktokolwiek inny, my mamy kult człowieka.
Człowiek zajął miejsce Boga!
Ludzie są ważniejsi niż Chrystus.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Humanizm laicki i bezbożny, który pojawił się w swojej strasznej postaci w pewnym sensie postawił Soborowi wyzwanie. Religia Boga, która stał się człowiekiem na swej drodze napotkała religię (bo tak można ją nazwać) człowieka, który stał się Bogiem.
Jakież tego następstwa? Szok, walka, anatema? - Mogło to mieć miejsce - lecz nie miało. Stara historia o dobrym Samarytaninie okazała się reguła soborowej duchowości. Bezgraniczna sympatia ku człowiekowi bez reszty zawładnęła Soborem. Odkrywanie i analiza ludzkich potrzeb (które są o tyle większe o ile powiększyło się potomstwo ziemi) pochłonęły uwagę naszego Synodu.
Modernistyczni humaniści, którzy odrzucacie nadzmysłowość (transcendencje) rzeczy wyższych, zdobądźcie się na to i uznajcie nasz nowy humanizm: my także, bardziej niż ktokolwiek inny, my mamy kult człowieka.
