Garland do powieszenia 4 kwietnia / By Michael Baxter -March 29, 2024
Diaboliczny, maniakalny Deep Stater poznał swój los w czwartek rano nie na sali sądowej, ale w swojej celi w Camp Delta, przeżuwając kawałek suchej tosty z tacy śniadaniowej. Admirał Crandall w towarzystwie trzech strażników osobiście przekazał tę wiadomość.
– A więc podjąłeś już decyzję, Crandall – zachichotała Garland. „To jedzenie jest okropne. Możesz mnie pokonać, ale nie możesz mnie złamać.”
Lewe oko Garlanda było spuchnięte, a na twarzy miał fioletowy guzek wielkości grejpfruta.
"Ja mam. Uznam cię za winnego i powieszysz się” – powiedział mu admirał.
– Zła decyzja, admirale Crandall – stwierdziła Garland.
„Nie sądzę” – odpowiedział admirał. "Smacznego śniadania."
Ich krótka rozmowa była następstwem najodważniejszego pokazu teatralności na sali sądowej, odkąd kilka lat temu JAG zaczął ścigać Deep Staters. Garland zażądał jego wolności i uwolnienia 32 zatrzymanych, dodając, że jeśli JAG dokona na nim egzekucji, identyczny los spotka dziesiątki członków J6, w tym niesłusznie uwięzionego personelu wojskowego. Groźba dała adm. Crandallowi długą chwilę pauzy; opróżnił salę rozpraw i udał się do swojego biura, obiecując wznowienie prac trybunału w czwartek.
Jednak admirał Crandall zdecydował się zrezygnować z dalszych zeznań po serii spotkań i rozmów telefonicznych tego popołudnia, poinformowało Real Raw News źródło GITMO. Ponieważ rozmowy miały charakter prywatny, źródło nie mogło udostępnić szczegółów na temat tego, kto co powiedział; wiedział jednak, że admirał zaplanował długie rozmowy z generałem Erikiem M. Smithem i prezydentem Donaldem Trumpem. Wynik rozmów nie sugerował, że ani Trump, ani Smith uznali groźbę Garland za wiarygodną, ponieważ wydaje się mało prawdopodobne, aby którykolwiek z nich poświęcił życie niewinnych osób.
Nasze źródło podało, że jego zdaniem prezydent Trump zachęcał admirała Crandalla do zarządzenia „pobicia” Merricka Garlanda; natychmiast po rozmowie dwóch śledczych JAG zaciągnęło Garlanda z celi do pokoju przesłuchań. Przed przesłuchaniem Garland nie miał widocznych siniaków ani skaleczeń, ale wyszedł z pokoju zakrwawiony, z rozbitym nosem i zamkniętymi oraz opuchniętymi oczami.
– Wygląda na to, że ten chudy drań jest twardszy, niż na to wygląda. Został uderzony szelakiem, ale nie stłukł się” – podało nasze źródło.
Dodał, że admirał rozmawiał z trzema członkami panelu wybranymi przez JAG do rozpatrzenia sprawy, pytając, czy usłyszeli od Garlanda wystarczająco dużo, aby uznać go za winnego zdrady stanu. Oznajmili, że tak i wyrazili chęć uczestniczenia w egzekucji.
„Wierzę w Boga; to słuszna decyzja i niewinnym osobom przebywającym w areszcie federalnym nie stanie się żadna krzywda” – podało nasze źródło.
Zasugerował również, że prezydent Trump może uczestniczyć w powieszeniu Garland.
Na zakończenie zapowiedział, że egzekucja odbędzie się 4 kwietnia.