pl.news
42,6 tys.

Antykatolicka gazeta nazywa Franciszka "zimnokrwistym makiawelikiem" i "kłamcą"

Spiegel, niemiecka gazeta oligarchów, założona przez byłego dziennikarza nazistowskiego, zacytowała w ostatniej historii z okładki na temat papieża Franciszka jednego z watykańskich kardynałów.

Ten "posunięty w latach" duchowny opisał Franciszka jako kogoś, "kto kwestionuje prawdy wiary jak nikt wcześniej".

Inny purpurat miał rzekomo powiedzieć, że "nie wierzy w ani jedno słowo" Franciszka, dodając, że Franciszek modli się o miłosierdzie, ale jest "zimnokrwistym, przebiegłym makiawelikiem, a co gorsza - kłamie".

Nie ma sposobu, żeby potwierdzić, czy źródła, które cytuje Spiegel, w ogóle istnieją. Gazeta jest znana z wątpliwego lub nieprawdziwego raportowania zjawisk w świecie katolickim.

Grafika: © Mazur/catholicnews.org.uk, CC BY-NC-SA, #newsBaqmithpbs
Tymoteusz
„Ten "posunięty w latach" duchowny opisał Franciszka jako kogoś, "kto kwestionuje prawdy wiary jak nikt wcześniej".”
„Inny purpurat miał rzekomo powiedzieć, że "nie wierzy w ani jedno słowo" Franciszka, dodając, że Franciszek modli się o miłosierdzie, ale jest "zimnokrwistym, przebiegłym makiawelikiem, a co gorsza - kłamie".”
Der Spiegel oczywiście ma swoje za uszami, w każdym razie, trudno …Więcej
„Ten "posunięty w latach" duchowny opisał Franciszka jako kogoś, "kto kwestionuje prawdy wiary jak nikt wcześniej".”

„Inny purpurat miał rzekomo powiedzieć, że "nie wierzy w ani jedno słowo" Franciszka, dodając, że Franciszek modli się o miłosierdzie, ale jest "zimnokrwistym, przebiegłym makiawelikiem, a co gorsza - kłamie".”

Der Spiegel oczywiście ma swoje za uszami, w każdym razie, trudno się nie zgodzić z powyższymi wypowiedziami...
Tymoteusz
GracjanJan - Skoro dzieją się na Glorii czary mary, to zamiast się denerwować i frustrować, że nie mamy na to wpływu, róbmy więc dalej swoje, szkoda zdrowia. Dodam, że mamy tu do czynienia z równymi i równiejszymi, pozdrawiam :-)
Quas Primas
Tak robi zawsze W obronie Tradycji Kościoła, więc możesz sobie skojarzyć, kim jest ledun.
------------------------------
GracjanJan 12 minuty temu
W wyniku mojego komentarza ledun wykasował swój cały wredny materiał o Grzegorzu Braunie i na to miejsce wkleił całkowicie inny - o chorobie zakaźnej, krztusiec. Oto perfidna żydowska gra. A poza tym, od dawna zastanawia dlaczego ledun jest …Więcej
Tak robi zawsze W obronie Tradycji Kościoła, więc możesz sobie skojarzyć, kim jest ledun.
------------------------------
GracjanJan 12 minuty temu

W wyniku mojego komentarza ledun wykasował swój cały wredny materiał o Grzegorzu Braunie i na to miejsce wkleił całkowicie inny - o chorobie zakaźnej, krztusiec. Oto perfidna żydowska gra. A poza tym, od dawna zastanawia dlaczego ledun jest eksponowany na głównej stronie tego portalu.
Rafał_Ovile
GracjanJan Publicysta i szef TV Republika otwarcie mówi o swojej przeszłości. Jak przyznaje Bronisław Wildstein w rozmowie z "Super Expressem", kiedyś należał do masonerii. Masonem został na zaproszenie dwóch tajemniczych osób.
Dlaczego Bronisław Wildstein został masonem? - Ponieważ interesuje mnie szeroko pojęta duchowość - odpowiedział i dodał, że do organizacji nie jest łatwo wstąpić. - …Więcej
GracjanJan Publicysta i szef TV Republika otwarcie mówi o swojej przeszłości. Jak przyznaje Bronisław Wildstein w rozmowie z "Super Expressem", kiedyś należał do masonerii. Masonem został na zaproszenie dwóch tajemniczych osób.
Dlaczego Bronisław Wildstein został masonem? - Ponieważ interesuje mnie szeroko pojęta duchowość - odpowiedział i dodał, że do organizacji nie jest łatwo wstąpić. - Ktoś musi do niej zaprosić. Nie można się do niej ot tak zapisać.
Widsteina zaprosiło dwóch ludzi, jednak w rozmowie z "Super Expressem" nie chciał on podać ich nazwisk. Opisał za to, jak występował z loży masońskiej.
Napisałem list otwarty, choć uznawany jestem za członka uśpionego, a nie człowieka, który na dobre pożegnał się z masonami - wyjaśnił. Za to jak dodał, coraz bardziej skłania się ku temu, by zostać katolikiem. Być może kiedyś weźmie również kościelny ślub.
Zawsze byłem osobą, dla której sprawy religii były ważne. Wierząc w to, że porządek otaczającego świata mnie przerasta, miałem jednocześnie problem z identyfikacją z konkretną religią. Wydaje mi się jednak, że wcześniej niż później zostanę katolikiem - stwierdził Bronisław Wildstein.
wiadomosci.dziennik.pl/…/428253,bronisla…