Pierwszy mandat w warszawskiej Strefie Czystego Transportu!

Straż miejska nałożyła pierwszy mandat na kierowcę, który czterokrotnie w tym roku wjechał do obszaru objętego ograniczeniami. Strefa obejmuje znaczną część Śródmieścia, a także fragmenty Woli, Żoliborza, Mokotowa oraz rejony Pragi. Wjazd nie jest fizycznie kontrolowany, nie ma szlabanów ani punktów weryfikacji, dlatego odpowiedzialność została przerzucona bezpośrednio na kierowców.
Przepisy dopuszczają wjazd pod warunkiem spełniania norm emisji Euro, co w praktyce oznacza wykluczenie aut benzynowych sprzed 1997 roku i diesli sprzed 2005 roku. Za naruszenie zakazu grozi do 500 zł mandatu. Oznacza to, że jeśli nie stać cię na nowe auto, to zapłacisz ekstra.
W Polsce bezmyślnie kopiowany jest model z państw zachodnich, lecz zupełnie nieprzystający do realiów. Takie regulacje tworzone są w państwach o wielokrotnie wyższym poziomie zamożności, podczas gdy w Polsce duża część obywateli porusza się samochodami starszymi, bo zwyczajnie nie stać ich na nowsze. Wiek przeciętnego auta w …Więcej

1596

a winnych nie ma