NEon24 Jak Rosja pomaga w desowietyzacji Ukrainy

Jak donoszą nasze kochane media i światowe też, akcja desowietyzacyjna na Ukrainie już od lat idzie pełną parą. Zabrano się przede wszystkim za język rosyjski jako nośnik wrażych treści sprzecznych z ukraińskim etnosem i jego wielotysiącletnią kulturą. Język ukraiński bowiem, zwany przez złośliwców surżykiem (czyli mieszaniną rosyjskiego, polskiego i gwar ruskich) pochodzi z czasów egipskich faraonów a może nawet Mezopotamii.
W związku z tym nasuwa się spontaniczne pytanie - jak język rosyjski, żargon barbarzyńskich orków - Moskali może zagrozić starożytnej mowie ukraińskiej? Przecież wiadomo powszechnie, że największe dzieła, spłodzone przez ludzkość, powstały w języku ukraińskim. I nie dotyczy to tylko literatury pięknej, literatura naukowa też bazuje na języku ukraińskim.
Starczy przypomnieć, że największy mąż stanu i bohater naszych czasów czyli pan prezydent Zełenski, który całe życie żył w sprośności, nawrócił się i szybko nauczył się ukraińskiego, mimo że w jego domu …