No to mamy koniec Ukrainy i małego oszusta z Kijowa 
"17 stycznia Zełenski potajemnie podpisał 100-letnią umowę z Wielką Brytanią, zabezpieczając zasoby Ukrainy dla rządu Starmera. W międzyczasie kontynuował rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi i wprowadzał ich w błąd, jednocześnie składając zobowiązania wobec Wielkiej Brytanii – w zasadzie grając na dwa fronty... aż „Trump dowiedział się, że został oszukany”.""
... to chyba wrzutka.. tylko po co wrzucona?..
Obawiam się, że nie. Stąd taki przebieg i finał spotkania. Trump został wcześniej poinformowany przez służby.
.. wyjdzie na jaw.. teraz rozchodzi się byc moze też wrzuta że banderżenuna już po owocnych szczytowaniach naszych na londynskim szczycie zaczął błagać trumpa że teraz jest już gotow wszystko co do joty podpisać ..
.. a jednak nie wrzuta.. małym druczkiem w kącie artykułu na wp czytamy..
"W niedzielę prezydent Ukrainy przekazał, że "jest gotowy, by podpisać z USA umowę o minerałach".
... widać że dyć impotentne były te szczytowania na londynskim szczycie.
Czyżby żyd żyda oszukał z innym żydem  slava Ukraina !
A tak poważnie od 17 stycznia temat zamkniętymi wywiad amerykański nic o tym nie wiedział ?? Mosad też im nie pomógł ??? Przecież to ponad miesiąc ? Pan oficer Tony S. chyba lekko ściema