Zdrada małżeńska.
Ojca Leona słów kilka... Zdrada małżeńska
Dzisiaj ojciec Leon porusza temat „z życia wzięty", mianowicie mówi o zdradzie. Jak rozumiemy dzisiaj to zjawisko? Jakie ma ono znaczenie, gdy pojęcie małżeństwa zostało tak bardzo rozszerzone i wypaczone?
Czy stałość i wierność w małżeństwie rozumianym jako związek mężczyzny i kobiety, realizowany według planu Bożego, to zaburzenie autonomii człowieka? Czy w dzisiejszych czasach rozwiązłości i „wolności" seksualnej jest jeszcze miejsce na wierność, stałość, zaufanie?
Serdecznie zapraszamy: www.ps-po.pl
Projekt i wykonanie czołówki: www.marketingstudio.pl
Autor projektu serii: Joachim Zelek OSB
Inquisitor 2014-08-24 19:06:14
Partnerów to się ma w interesach, ale nie w relacjach płciowych.
========================================
Wiadomo że bez Boskiej pomocy nie jest możliwe kochać miłością wybaczającą. Są rany serca które tylko Bóg wyleczy. Ale bywają przypadki wielkiej miłości która wybacza, pomimo ran. Dlatego nie ma co generalizować bo nigdy nie wiadomo czy człowiek w kłopotach życiowych zwróci się do Boga czy nie.
Z Łaską Bożą człowiek powinien współpracować. A co jeżeli nie chce? Bóg jeszcze nikogo nie "zgwałcił" i nie będzie zmuszał do niczego. Dał nam wolność i to szanuje - aż do bólu.
biniobill co Ty wiesz o życiu, czy o miłości która wybacza i Łaskach Boga które zmieniają wszystko. Teoretycznie można gdybać ale życie i tak zaskakuje a gdy w życiu zacznie działać Bóg to zaskakuje największych filozofów.
Jeżeli weźmiesz sobie kobietę, która jako nastolatka miała 70 partnerów a Ty będziesz 71 to nie myśl sobie, że nawet święte sakramenty utrzymają ją przy tobie. To jest po prostu fizycznie niemożliwe. Podobnie w przypadku mężczyzny, który nie będzie w stanie usiedzieć razem z kobietą przed telewizorem wracając codziennie z roboty i bawiąc rozwrzeszczane dzieci. Rozbujałe życie seksualne przestanie się huśtać dopiero po ustaniu odpowiednich funkcji organizmu.
:-)
Jeżeli w małżeństwie dochodzi do zdrady to można już praktycznie odtrąbić jego koniec. Kwiestia czasu kiedy wyjdą na jaw tajemnice jednego albo drugiego. W przypadku zdrady mężczyzny kobieta stara się jakoś utrzymać to małżeństwo i rodzinę cierpiąc niemiłosiernie ale jeżeli kobieta się puści to wtedy następuje definitywny unhappy end bo facet nie patrzy już na nic. Pozostaje kwestia potomstwa i majątku.
W obecnych czasach najlepiej się nie żenić.
Od kiedy mężczyzna wychodzi za mąż za drugiego mężczyznę..???
Ja się zapytuję i dopytać nie mogę... Czy fra coś pije..?
fr_parvus 2014-08-24 16:19:25
To, co mnie przeraża, to nieświadomość, czy może ignorancja tak wielu kobiet, które co niedziela przystępują do Komunii św., a jednocześnie - często z nudów, lub dla rozrywki - zdradzają swych mężów, flirtując z mężczyznami.
=================
??
fr_parvus 2014-08-24 16:25:18
To, co mnie przeraża, to nieświadomość, czy może ignorancja tak wielu kobiet, które co niedziela przystępują do Komunii św., a jednocześnie - często z nudów, lub dla rozrywki - zdradzają swych mężów, flirtując z mężczyznami. Zdaje się, że nie wiedzą, iż nie należą już do samych siebie, lecz do małżonka, i nie zdają sobie sprawy z tego, że nie tylko ciało, ale także uczucie - zarezerwowane jest tylko dla małżonka. Przyjaźń zamężnej kobiety z innym mężczyzną jest możliwa - lecz jest trudna i wymaga nieustannego wsparcia, jakiego może udzielkić jedynie Bóg.
==============
is it your final say?
???
fr_parvus 2014-08-24 16:28:21
To, co mnie przeraża, to nieświadomość, czy może ignorancja tak wielu kobiet, które co niedziela przystępują do Komunii św., a jednocześnie - często z nudów, lub dla rozrywki - zdradzają swych mężów, flirtując z mężczyznami. Zdaje się, że nie wiedzą, iż nie należą już do samych siebie, lecz do małżonka, i nie zdają sobie sprawy z tego, że nie tylko ciało, ale także uczucie - zarezerwowane jest tylko dla małżonka. Przyjaźń zamężnej kobiety z innym mężczyzną jest możliwa - lecz jest trudna i wymaga nieustannego wsparcia łaski, jakiego może udzielić jedynie Bóg. Sam osobiście znam wielke kobiet zamężnych, z którymi łączy mnie prawdziwa i szczera, święta i czysta przyjaźń...
fra... ma problem zamężnego mężczyzny...?
aj waj się narobiło...
kawaler (rzekomo) a ma problemy te same co reszta zamężnych...
Jeszcze jeden komentarz od ~gracja
fr_parvus 2014-08-24 14:41:00
Wielu zamężnych mężczyzn, katolików, chodzących co niedzielę do kościoła - nie zdaje sobię sprawy z tego, że oglądając się na ulicy za bezwstydnie ubraną kobietą i patrząc na jej ciało pożądliwie - już dopuszcza się zdrady małżeńskiej w swym sercu. Podobnie dzieje się, gdy mężczyzna zamężny oglądając fotografie, czy filmy - przedstawiające obnażone kobiety - spogląda na nie pożądliwie.
....
Kiedy ustawa o małżeństwach męskich weszła w życie?
Ja nic o tym nie wiem. Od kiedy dwóch facetów może stać się jednością?
Kobiety, które się wulgarnie i nieskromnie ubierają, też popełniają grzech, bo prowokują do nieczystych spojrzeń mężczyzn.