Nikt na świecie nie wyraził dobrowolnej zgody na przyjęcie "szczepionki"
Dla każdego myślącego człowieka nie jest tajemnicą, że obecny ludobójczy proceder, zwany szczepieniem przeciw Covid-19, jest niczym innym jak niedopuszczalnym eksperymentem medycznym.
Niedopuszczalnym, ponieważ: nie ma prawdziwego zagrożenia, są alternatywne i skuteczne metody leczenia tego ewentualnego "zagrożenia", a negatywne skutki przewidywalne tej "szczepionki" wielokrotnie przekraczają korzyści uzyskane z jej stosowania.
Dlatego każdy, kto - mimo wszystko - weźmie udział w tym eksperymencie (który nawet nie spełnia warunków eksperymentu), nie ma możliwości wyrazić świadomej, dobrowolnej zgody, ponieważ:
1. Nikt, poza projektantem i producentem nie zna prawdziwego składu tego preparatu (to, co jest w ulotce i na co została wyrażona zgoda w warunkowym dopuszczeniu, nie pokrywa się z niezależnymi badaniami).
2. Nikt nie zna prawdziwych skutków ubocznych, które mogą odczuwane w nawet w kolejnych pokoleniach.
3. Obecna "zgoda" jest motywowana lękiem przed utratą pracy, przed możliwością normalnego życia (zakupy, wyjazdy, kultura, kult...).
Niespełnienie choćby jednego z tych punktów, a jest ich znacznie więcej, dyskwalifikuje ważność "zgody" nawet tej wyrażonej na piśmie.
Więcej na temat zgody można przeczytać tu:
nil.org.pl/…5390_nil-etyka-swiadomy-udzial-w-eksp-med-suma.pdf
Polecam też godnosc.org/dokumenty/
Niedopuszczalnym, ponieważ: nie ma prawdziwego zagrożenia, są alternatywne i skuteczne metody leczenia tego ewentualnego "zagrożenia", a negatywne skutki przewidywalne tej "szczepionki" wielokrotnie przekraczają korzyści uzyskane z jej stosowania.
Dlatego każdy, kto - mimo wszystko - weźmie udział w tym eksperymencie (który nawet nie spełnia warunków eksperymentu), nie ma możliwości wyrazić świadomej, dobrowolnej zgody, ponieważ:
1. Nikt, poza projektantem i producentem nie zna prawdziwego składu tego preparatu (to, co jest w ulotce i na co została wyrażona zgoda w warunkowym dopuszczeniu, nie pokrywa się z niezależnymi badaniami).
2. Nikt nie zna prawdziwych skutków ubocznych, które mogą odczuwane w nawet w kolejnych pokoleniach.
3. Obecna "zgoda" jest motywowana lękiem przed utratą pracy, przed możliwością normalnego życia (zakupy, wyjazdy, kultura, kult...).
Niespełnienie choćby jednego z tych punktów, a jest ich znacznie więcej, dyskwalifikuje ważność "zgody" nawet tej wyrażonej na piśmie.
Więcej na temat zgody można przeczytać tu:
nil.org.pl/…5390_nil-etyka-swiadomy-udzial-w-eksp-med-suma.pdf
Polecam też godnosc.org/dokumenty/