Bo dziś przeciętny katolik - świecki czy duchowny jest rozprowadzany. M.in. przez różne para-chrześcijańskie media, które znalazły sobie niezły żłób czy też paśnik, siedząc okrakiem na barykadzie.
@Anieobecny
To raczej dni judaizmu i islamu w "świątyni" są pokłosiem spustoszenia duchowego i umysłowego.
Nota bene tradycyjne nauczanie katolickie ujmuje zgorszenie przy wykładzie dotyczącym przykazania "Nie zabijaj":
"Czy zgorszenie jest grzechem ciężkim?
Zgorszenie jest grzechem ciężkim albowiem zmierza do zniszczenia największego dzieła Bożego jakim jest odkupienie poprzez zatracenie dusz. Zadaje duszy bliźniego śmierć, odbierając mu życie łaski, które jest znacznie cenniejsze niż życie ciała, jest powodem wielu grzechów. Dlatego Bóg grozi gorszącym najsurowszymi karami."
(Katechizm większy św. Piusa X)