Slawku!Serdeczne Bog zaplac za te wspomnienia ale szczegolnie dzieki za art.biskupa Danylaka.Przypomniales mi
swietego kaplana,ktorego bylo mi dane znac osobiscie.Jego wizyty w naszym domu,jego fantastyczna duchowosc
i niezwykla skromnosc.Poplynely znowu lzy,tak jak na jego pogrzebie.Chwala PANU za Jego Cudowna Obecnosc
wsrod nas.Takie posty jak Twoj jeszcze budza nadzieje ze ten portal ma cos wspolnego z nasza wiara.
Obys Slawku mial piekna,swieta niedziele.Ty juz wprowadziles mnie w taki swiety nastroj a u mnie w Toronto 9-ta rano.