Można a nawet trzeba odczuwać obrzydzenie do nazizmu i do końca świata nazywać niemieckich zbrodniarzy po imieniu i trąbić gdzie się da co zrobili ludziom. Ale nikt nie ma moralnego prawa ani się śmiać ani zaprzeczać temu, że Hoss mógł się nawrocic i dostąpić Czyśćca. Tylko Pan Bóg wie czy była u niego prawdziwa skrucha i żal, czy tylko spowodowane strachem aktorstwo. Fakt jest jednak taki, że …Więcej
Można a nawet trzeba odczuwać obrzydzenie do nazizmu i do końca świata nazywać niemieckich zbrodniarzy po imieniu i trąbić gdzie się da co zrobili ludziom. Ale nikt nie ma moralnego prawa ani się śmiać ani zaprzeczać temu, że Hoss mógł się nawrocic i dostąpić Czyśćca. Tylko Pan Bóg wie czy była u niego prawdziwa skrucha i żal, czy tylko spowodowane strachem aktorstwo. Fakt jest jednak taki, że do spowiedzi i rozgrzeszenia doszło. Jeśli dostąpił miłosierdzia, być może do końca świata w mękach czyśćcowych na samym dnie dręczony przez demony w końcu dostąpi nieba. Skoro morderca Szaweł stał się jednym z największych świętych, a wcześniejszy łajdak Dyzma na krzyżu dostąpił pierwszej kanonizacji i mało tego niemal bez czyśćca dostąpił zbawienia, to dlaczego nie mógł się zbawić Hoss? W końcu wierzymy św. Faustynie i słowom Pana Jezusa o miłosierdziu dla największych grzeszników, czy nie?
Portal Aleteia, to taka Wyborcza dla nieświadomych katolików. Rozłożył mnie tekst o księdzu, który swoją depresję leczył oglądając pornografię i grając w gry komputerowe.
,,Portal Aleteia, to taka Wyborcza dla nieświadomych katolików." --- To bardzo trafna ocena portalu "Alteria", bo to jest strona do "rozmiękczania" Katolików, by na podstępnym podszywaniu się pod Katolików podsuwać tematy dalekie od normalnej Wiary Katolickiej opartej o Przykazania Boże. Przykładowo podaje się wypowiedzi osób ogólnie znanych w mediach, które mówią, że wieżą w Boga (nie mówią …Więcej
,,Portal Aleteia, to taka Wyborcza dla nieświadomych katolików." --- To bardzo trafna ocena portalu "Alteria", bo to jest strona do "rozmiękczania" Katolików, by na podstępnym podszywaniu się pod Katolików podsuwać tematy dalekie od normalnej Wiary Katolickiej opartej o Przykazania Boże. Przykładowo podaje się wypowiedzi osób ogólnie znanych w mediach, które mówią, że wieżą w Boga (nie mówią w jakiego boga) a swoim zachowaniem nie potwierdzają tego co mówią. Jedną z masońskich metod walki z Wiarą Katolicką jest rozmywanie pojęcia dobra i zła, tamu taż służy ideologia "luzackiego katolicyzmu", by wszystkich zadowolić, "Bogu świeczkę a diabłu ogarek", a taka nijakość to w rzeczywistości jest odrzucenie Przykazań Bożych.
Teraz wyłaniają się nowi, jeszcze więksi zbrodniarze. I nie tylko w znaczeniu fizycznym, ale też duchowym - zdrajcy Chrystusa i Kościoła (piję tu, nie ukrywam, do wystąpienia polskiego hierarchy w sprawie Komunii na rękę). I teraz, przynajmniej dla mnie osobiście najtrudniejsze - trzeba im wybaczać, muszę się za nich modlić i potencjalnie cieszyć się z ich nawrócenia! Oj trudne to, trudne....
