Widzimy wiele osób chcących iść za ukrzyżowanym Chrystusem, ale tą drogą, jaką sobie sami obiorą. Pragną nosić Krzyż ale własnego wyboru. Jedni mówią: „ Chętnie bym znosił Krzyż ubóstwa, ale tej wzgardy, zawstydzenia, co się wiążą do ubóstwa, znieść nie wydołam. Inni przyjmują w pokorze Krzyże zewnętrzne, ale od wewnętrznych uciekają „zniósłbym,“ mówi nie jeden, „to upokorzenie, ale od tej …Więcej
Widzimy wiele osób chcących iść za ukrzyżowanym Chrystusem, ale tą drogą, jaką sobie sami obiorą. Pragną nosić Krzyż ale własnego wyboru. Jedni mówią: „ Chętnie bym znosił Krzyż ubóstwa, ale tej wzgardy, zawstydzenia, co się wiążą do ubóstwa, znieść nie wydołam. Inni przyjmują w pokorze Krzyże zewnętrzne, ale od wewnętrznych uciekają „zniósłbym,“ mówi nie jeden, „to upokorzenie, ale od tej lub owej osoby”
— Coć to wszystko znaczy? Że nie pojmujemy tajemnicy Krzyża; że wiara nasza, nadzieja i miłość bardzo są słabe i wątłe, gdyż nie ufamy, niedowierzamy Bogu naszemu! Sądzimy, że Krzyż kochamy, a my tylko siebie kochamy.
— Coć to wszystko znaczy? Że nie pojmujemy tajemnicy Krzyża; że wiara nasza, nadzieja i miłość bardzo są słabe i wątłe, gdyż nie ufamy, niedowierzamy Bogu naszemu! Sądzimy, że Krzyż kochamy, a my tylko siebie kochamy.
Niegodni jesteśmy cierpienia Cz.I – O łasce niesienia krzyża (Ks. Antoniewicz)
Wolno nam powiedzieć: nie wiem, dla jakiej przyczyny Bóg na mnie ten Krzyż zesłał — ale nie wolno nam powiedzieć, że bez …
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Piotr Ptasiński udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie
Widzimy wiele osób chcących iść za ukrzyżowanym Chrystusem, ale tą drogą, jaką sobie sami obiorą. Pragną nosić Krzyż ale własnego wyboru. Jedni mówią: „ Chętnie bym znosił Krzyż ubóstwa, ale tej wzgardy, zawstydzenia, co się wiążą do ubóstwa, znieść nie wydołam. Inni przyjmują w pokorze Krzyże zewnętrzne, ale od wewnętrznych uciekają „zniósłbym,“ mówi nie jeden, „to upokorzenie, ale od tej …Więcej
Widzimy wiele osób chcących iść za ukrzyżowanym Chrystusem, ale tą drogą, jaką sobie sami obiorą. Pragną nosić Krzyż ale własnego wyboru. Jedni mówią: „ Chętnie bym znosił Krzyż ubóstwa, ale tej wzgardy, zawstydzenia, co się wiążą do ubóstwa, znieść nie wydołam. Inni przyjmują w pokorze Krzyże zewnętrzne, ale od wewnętrznych uciekają „zniósłbym,“ mówi nie jeden, „to upokorzenie, ale od tej lub owej osoby”
— Coć to wszystko znaczy? Że nie pojmujemy tajemnicy Krzyża; że wiara nasza, nadzieja i miłość bardzo są słabe i wątłe, gdyż nie ufamy, niedowierzamy Bogu naszemu! Sądzimy, że Krzyż kochamy, a my tylko siebie kochamy.
— Coć to wszystko znaczy? Że nie pojmujemy tajemnicy Krzyża; że wiara nasza, nadzieja i miłość bardzo są słabe i wątłe, gdyż nie ufamy, niedowierzamy Bogu naszemu! Sądzimy, że Krzyż kochamy, a my tylko siebie kochamy.