Polska-Królestwo Matki Bożej-Maj to czas Królowej
Krótka nauka o Majowem Nabożeństwie.
(Ustanowione zostało na początku XIX wieku).
Głównem, a właściwie jedynem nabożeństwem pozostanie Msza święta, która sama jedna więcej znaczy, aniżeli tysiąc innych nabożeństw, jak powiada jeden z Ojców Kościoła. Jednakże serca ludzkie przepełnione miłością do Maryi, umiały sobie obrać i dobrać rozmaite sposoby nabożeństwa, które szczerze i pobożnie odprawione, nigdy nie są bez obfitych łask i dobrodziejstw.
Po Bogu odbiera Najświętsza Marya Panna cześć najwyższą, i z tego powodu właśnie owych różnych nabożeństw i pobożnych ćwiczeń ku Jej chwale jest najwięcej, jako to: Różaniec św., Koronki, Godzinki, Nowenny i inne. Na cześć Maryi Panny poświęconym też był już w pierwszych wiekach jeden dzień w tygodniu, to jest sobota.
Zdawało się jednakże przodkom naszym za słuszne, aby czci Najświętszej Mary Panny poświęcić cały jeden miesiąc w roku. I któryżby to miesiąc był najodpowiedniejszym, najstosowniejszym?
Nabożeństwo do Najśw. Panny nigdy …Więcej
powyższy Obraz to :
Matka Boża Łaskawa – Śliczna Gwiazda Lwowa – łaskami słynący obraz Matki Bożej z 1598 przedstawiający Matkę Bożą w czerwonej sukni i w zielonym płaszczu, siedzącą na tronie wśród obłoków i trzymającą na prawym kolanie stojącego małego Pana Jezusa. Obraz namalowany przez lwowskiego mieszczanina Józefa Wolfowicza dla ławnika lwowskiego Wojciecha Domagalicza z okazji śmierci jego córki Katarzyny i umieszczony na zewnątrz kościoła, w pobliżu jej grobu. Z czasem, wraz ze wzrostem kultu wybudowano kapliczkę. W 1648 po nieudanym zdobyciu miasta przez Chmielnickiego, mieszkańcy Lwowa ofiarowali Matce Bożej dziękczynne wotum.
Król Jan Kazimierz w kaplicy przed tym obrazem dziękował Matce Bożej za zwycięstwo pod Beresteczkiem, natomiast 1 kwietnia 1656 sam przeniósł obraz do katedry lwowskiej, umieścił w głównym ołtarzu i w obecności nuncjusza papieskiego Pietro Vidoniego i całego swojego dworu, z rycerstwem, senatorami i duchowieństwem złożył śluby królewskie oddając Jej swoje państwo i ogłaszając Ją Królową Korony Polskiej.
3 Maja to masońska hucpa, Święto Królowej Ludu Polskiego powinno być 8 Maja! - to dzień Objawienia, w którym O. Mancinelli otrzymał potwierdzenie od Matki Bożej:
Tak -Jam jest Królową Ludu Polskiego, bo on mnie ukochał wielką miłością, tak i Ja go ukochałam!
Nie dajmy sobie wciskać takich zmyłek, byśmy nie pamiętali o tak wielkich FAKTACH w dziejach Naszego Narodu - Polski!
Takie niby niewinne przesuniecie dat, a jaki skutek!
Kto w RP wie o O. Mancinellim?!
Słyszeliście to kiedyś od jakiegoś Prymasa czy Biskupa!?
A no własnie . . .