Ks. Sowa idzie w biznes. A ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski OSTRO: Kiedy wreszcie ks. Sowa weźmie się za uczciwą pracę duszpasterską!

Ks. Jacka Międlara na baczność postawili, a tego zdrajcę Jezusa ,wilki w owczej skórze głaszczą ,
udając że sie nic nie dzieje !

Ks. Sowa raczej nie kryje się za ,,owczą skórą,,. Jest bardzo liberalnym księdzem, wszyscy o tym wiedzą, ale jego stosunek do aborcji jest zdecydowanie negatywny, podczas gdy EP nie potępił fatalnego głosowania Sejmu 6. października 2016, podobnie jak RM.

Jaki ksiądz,jaki pastor, przecież to wilk w owczej skórze.

To pastor, nie ma sutanny. Zwyczajny urzędnik po znajomości.
Katolicy odróżniają kapłana od pastora.

To jest ksiądz,przecież on się zachowuje jak Judasz,albo szeregowy członek PO.

Widocznie przełożeni akceptując takie zachowanie niczym się nie różnią No niestety taka jest prawda

Czy ten ksiądz ma swoich przelożonych? Chyba tak, więc niech go jakoś doprowadzą do ladu i skladu.
Rozpuścili tego kaplana do cna i odpowiadają za marnotrawienie tego powolania.